Skocz do zawartości

Duży wzrost no2 do poziomu 0.4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

  Witam

Jak w temacie po powrocie z pracy zauważyłem że rybki są mniej ruchliwe niż zawsze.Postanowilem zmierzyć wodę i NO2 mam na poziomie 0.4

No3  5

Nh4 mniej niż 0.05 

Dodam że woda podmieniana była w sobotę i w niedzielę 

No2 na poziomie 0.05 było 

Czym można to zbić ?

Mam ampułki biodigest i sera toxivec 

Przed chwilą dodałem 1 ampułkę brodibo i zobaczę pozniej

Edytowane przez Diablo8210
Opublikowano
1 minutę temu, eljot napisał:

Możesz wlać też toxivec.

Ok zrobię testy jeszcze raz i zobaczę jak będzie spadać to jeszcze poczekam jak nie to dam toxivec .

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 minuty temu, yaro napisał:

Trzeba się zastanowić czy woda do podmianki też nie miała wysokiego no2

No nie mierzyłem właśnie  zawsze leje przez ustrojstwo wersja 1 .

Zmierzę też kranówkę i zobaczymy

Opublikowano

Woda w kranie NO2 nie wykrywalne .

W akwarium po prodibo nie ma różnicy nadal 0.4

Dałem połowę dawki toxivec i zobaczymy.

Ryby teraz niby normalnie się zachowują skubią sobie kamienie😉 jakoś ich zachowanie teraz mnie uspokoiło .

Zmierzę jeszcze NO2 za jakieś 2 godziny

Opublikowano

Co było powodem wzrostu NO2? 

Czy w czasie podmiany wody czyściłeś może filtry? 

Pisałeś że masz ustrojstwo. Lejesz przez niego wodę powoli czy szybko? 

Opublikowano

Właśnie nie wiem co jest powodem

Wodę leje bardzo wolno 15 procent uzupełniam około 1.5 godziny 

Czyszcze zawsze tylko prefiltr tj wyrzucam watę i wkładam nową

Dziwne że tylko NO2 skoczyło inne wyniki są dobre w kranie też dobre NO2

Opublikowano

Panowie nadal walczę z tym NO2 

Cały czas na poziomie 0.4 nawet więcej .

Dałem już 2 butelki tego toxivec plus 3 ampułki brodibo (oczywiście to wszystko nie od razu)i nic 

Dzisiaj o 12 podmieniłem wodę ok 25 procent i dalej to samo 

No3 15

Nh4 mniej niż 0.05 

A NO2 tak jak pisałem

Ma ktoś jakiś pomysł jak to zbić ?

Ewidentnie biologia kuleje ...

Mam jeszcze pomysł żeby dodać dziś brud z gąbki z innego akwarium tylko tamto jest ogólne myślicie że to coś pomoże?

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.