Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

9 godzin temu, Mortis napisał:

Dokładnie, moim zdaniem Mphanga bardziej by pasowała do mniejszego zbiornika niż Saulosi. Jednak Saulosi ma tą przewagę, że ma przecudne samice. Właśnie kolorem żółtych samic zasugerowałem koledze wybór Membe deep (obecna nazwa Metriaclima Koningsi, ale nie chcę na razie mieszać w głowie nazewnictwem) 

Mój wybór padł na Mphangę ze względu na jej niski terytorializm przez co nie będzie prowokowała Membe Deep do walk o terytorium. Wybierając Metriaclimę do mniejszego zbiornika trzeba brać pod uwagę terytorializm drugiego gatunku. 

Czyli Mupanga z saulosi nie da radu w tym zbiorniku ? To przez podobne samce ?

Opublikowano
10 minut temu, Daniel00 napisał:

 

Czyli Mupanga z saulosi nie da radu w tym zbiorniku ? To przez podobne samce ?

Da radę jak najbardziej tyle że samce będą podobne do siebie. Jeśli Ci to nie przeszkadza to możesz zrobić takie połączenie. Tylko omijaj i nie kupuj Saulosi Coral, bo to sztuczny twór, ryba stworzona przez ingerencję człowieka. 

Opublikowano

Może faktycznie Elongatus Mphanga   i Membe deep to dobre połączenie. Podobają mi się oba gatunki i są w Łodzi ,więc chyba się zdecyduję na nie ,ale jeszcze pomyślę.

 

Jeszcze mam 2 tyg za zastanowienie co najmniej . Dziękuje wszystkim za propozycje i uwagi.

 

A ten Mphanga nie jest za duży trochę ?

Opublikowano
21 godzin temu, Daniel00 napisał:

A ten Mphanga nie jest za duży trochę ?

Nie. To mały gatunek pyszczaka. Najlepiej jak wypowie się @Bartek_De , miał je w 240l , to Ci powie do jakiej wielkości porosły samce. Również @przemo-h ma mphangi w 220l i 100 cm długości akwarium to może wypowie się co do mpang w małym akwarium i jaką wielkość osiągają. Myślę że mphanga (samce) raczej nie przekracza średnio 11 cm, ale to najlepiej wymienieni koledzy niech się wypowiedzą.

 

Metriaclima koningsi chyba też osiąga średnio 11 cm ?. Może ktoś ma ten gatunek to się wypowie ile konkretnie osiąga koningsi w akwarium.

Opublikowano

Miałem Mphangę około półtora roku, urosła u mnie do 9cm i w tym momencie zlikwidowałem 240-stkę, ryby zmieniły właściciela. Myślę, że 1 lub 2cm to max ile jeszcze mogły urosnąć. To jedno z ostatnich zdjęć jakie zrobiłem tej rybie.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
13 minut temu, Daniel00 napisał:

Ok to sprawdzę  dostępność  tych gatunków. Docelowo w jakim układzie powinny być ?

Skontaktuj się z Markiem @MALAWI MBUNA WORLD on ma bardzo ładne Saulosi, tylko nie wiem czy wysyła, ale stosunkowo nie daleko od siebie mieszkacie i zawsze można się jakoś dogadać.

Opublikowano
10 minut temu, Bartek_De napisał:

Skontaktuj się z Markiem @MALAWI MBUNA WORLD on ma bardzo ładne Saulosi, tylko nie wiem czy wysyła, ale stosunkowo nie daleko od siebie mieszkacie i zawsze można się jakoś dogadać.

Ale jednak z saulosi zrezygnowałem.

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Daniel00 napisał:

Ale jednak z saulosi zrezygnowałem.

Aha... a to sorki, już straciłem orientację;)

Ale w niczym nie przeszkadza żebyś się skontaktował z Markiem, ma wiele fajnych gatunków.

Edytowane przez Bartek_De

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.