Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie, to mój pierwszy temat na forum więc może na początek szybko się przedstawię: jestem Przemek, 100% amator akwarystyczny, piszę z Katowic.

A teraz do pierwszej sprawy i zarazem od razu problemu :P
 
Wczoraj rano rozciekł mi się kubełek Tetra ex600 plus. Rozebrałem głowicę i aquastop na części pierwsze, wyczyściłem wszystko, sprawdziłem czy uszczelki całe i przesmarowałem wazeliną. Kubeł dla bezpieczeństwa trafił na noc do michy. Dziś rano znów woda. Doczytałem jeszcze o uszczelce przy przycisku ręcznej pompki. Zrobiłem z nią to co z innymi. Po skręceniu teraz uwalniają się kropelki wody przy złączce węża z aquastop. Ręce mi opadły.
 
Stąd moje pytanie - ratować ten filtr kupując wszystkie nowe uszczelki jakie tylko dostanę i nowe złączki albo nowy aquastop + uszczelka pod głowicę czy olać tą Tetrę i zaopatrzyć się w coś innego. Celuję w JBL CristalProfi e902 Greenline.
 
Mój zbiornik to 120l w którym mieszkają sobie 2 dość spore welonki.
 
Sprawę muszę załatwić jak najszybciej a najlepiej podjąć decyzję dziś do 10:00. Wtedy otwiera się sklep gdzie mógłbym dokonać szybkiego zakupu nie czekając na przesyłki.

Opublikowano (edytowane)

miałem swego czasu.. i filtr i ten problem. U mnie pomogło dopiero zblokowanie pompki do "szybkiego startu". Używanie jej powoduje łatwe rozszczelnienie. Stamtąd woda wpada do wnętrza pokrywy i zaczyna wydostawać się przy mocowaniach/spinkach. Całkowicie zablokowałem ten element i dostawanie się wody w tamto miejsce, problem znikł do póki sam kubeł nie znikł ;) Znikł za względu na wydajność (akwa 240l), choć po czasie powiem, że zamiast kombinacji wystarczyłaby mi prawidłowa cyrkulacja i cyrkulator za nie miliony.

Nie poddawaj się, walcz! Pozdrówka.

---edit

sorka, miałem 1200. Ale zakładam, żę problem będzie ten sam. Jeżeli po wypięciu pokrywy czujesz, że masz wodę w środku pokrywy to obstawiam, że właśnie przecieka w pompce ;)

Edytowane przez tomekTOja
Opublikowano

Walczyłem z tym aquastopem, walczyłem i z uszczelką pod pompką. Przy kolejnej próbie poszły kropelki ze złączki którą przykręca się wąż do filtra. Tu już mnie szlak trafił. Nabyłem tego JBL'a i wpiąłem w istniejącą instalację. Odetchnąłem i usiadłem :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.