Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dopiero teraz zobaczyłem zdjęcie. Kolego seria mebli Malm nie jest z litego drewna, to płyta wiórowa. Koniecznie trzeba ją wzmocnić solidnymi plecami i blatem. Kiedyś na komodzie z tej serii (z jednym rzędem szuflad) przez chwilę trzymałem ryby, które miałem do oddania, w 40-sto litrowym pojemniku i blat tak się ugiął, że był problem z otworzeniem szuflady.

Opublikowano
Godzinę temu, SlavekG napisał:

Myślę że w tej komodzie trzeba zrobić porządne plecy bo tam jest cienka płyta. No i jeśli to jest komoda to gdzie będzie filtracja?

Szafka ogólnie jest w rogu pokoju ale boczna ściana jest odsunięta od ściany tak ze mieści się tam kubełek na tej ścianie a na drugiej filtr wewnętrzny. Trochę zaczynam się teraz martwić czy ta szafka da radę. Muszę pomyśleć nad jakimś testem sprawdzającym wytrzymałość 😁 żona, ja i córka to jakieś 170kg mało

 

Godzinę temu, Bartek_De napisał:

Nawet jakby samo akwarium wystawało po 1cm na stronę to nic by się nie stało, ale dla pewności kup sklejkę wodoodporną 150x50 i taki zbiornik zamawiaj, nie ma się nad czym zastanawiać.

Dobra narazie pomyśle jeszcze nad tym dużym zbiornikiem, dla mnie to dodatkowe koszty a ile się nasłucham od żony to inna sprawa. 

Opublikowano
1 minutę temu, Tomek86 napisał:

dla mnie to dodatkowe koszty a ile się nasłucham od żony to inna sprawa. 

Ale za to większy zbiornik daje więcej możliwości. Żonę przekonasz;) Kup dobre wino, przygotuj wykwintną kolację, połóż dzieci wcześniej spać... :D:D:D

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Opublikowano
1 minutę temu, Tomek86 napisał:

Kochani a czy w kuble robicie jakieś porządki? 4mc tam nie zaglądałem a z tego co czytam to woreczek węglowy się wymienia co 3 tyg 🤔

Jeśli masz prefiltr to kubła możesz nie otwierać ponad rok. Jak nie masz prefiltra to możesz zajrzeć co jakieś pół roku albo jak zauważysz spadek wydajności. Węgiel aktywny wymienia się co 6 miesięcy.

  • Lubię to 1
Opublikowano
19 minut temu, SlavekG napisał:

Jeśli masz prefiltr to kubła możesz nie otwierać ponad rok. Jak nie masz prefiltra to możesz zajrzeć co jakieś pół roku albo jak zauważysz spadek wydajności. Węgiel aktywny wymienia się co 6 miesięcy.

Prefiltrem nazywamy gąbkę na rurce zasysającej wodę do filtra? Jeśli tak to mam taką zewnętrzna nakładkę z gąbki która oczyściłem z nieczystości. 

Opublikowano
7 minut temu, Tomek86 napisał:

Prefiltrem nazywamy gąbkę na rurce zasysającej wodę do filtra? Jeśli tak to mam taką zewnętrzna nakładkę z gąbki która oczyściłem z nieczystości. 

Tak, prefiltr to gąbka na zasysie. Ten prefiltr należy czyścić co tydzień i wtedy kubła możesz długo nie otwierać.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, SlavekG napisał:

Tak, prefiltr to gąbka na zasysie.

..ewentualnie są kupne ( na naszej giełdzie też widzę ,że jest) taki jak na poniższym zdjęciu. Oryginalnie ma gąbki w modułach ale można dawać watę JBL ( ja tak mam).

 

Obra.jpg

( zdjęcie i opis mojego autorstwa)

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano
10 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

..ewentualnie są kupne ( na naszej giełdzie też widzę ,że jest) taki jak na poniższym zdjęciu. Oryginalnie ma gąbki w modułach ale można dawać watę JBL ( ja tak mam).

 

Obra.jpg

( zdjęcie i opis mojego autorstwa)

Rozumiem ze watę razem z gąbka czy sam watę? 

Opublikowano

Nie wiem o co pytasz? Jeżeli pytasz czy gąbkę  na zasysie jednocześnie z tym prefiltrem jak wyżej  to nie bo się nie da. Albo jedno albo drugie. Chyba , że pytasz czy zamiast gąbki w prefiltrze     ( jest w modułach) to wtedy Twój wybór. Ja zamiast gąbek w tym prefiltrze daje watę JBL

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.