Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy przechodziłem z 240l na 420l  przełożyłem wszystko do większego baniaka i zaraz wpuszczałem ryby. Biologia jest już w lawie i w piachu.Na twoim miejscu dla pewności dodałbym jeszcze bakterii i to wszystko. 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano

Sławku ile tej gąbki zamówić?  Chcę mieć lekki zapas moduł ma  95x40, musiałem go trochę  zmodyfikować bo nie przylegał płasko do płaszczyzny.

Czy taka gąbka będzie ok ?   Nie za dużo nie za mało? Planuje wsadzić je w siatki aby w razie w czy coś łatwo wyjąć.

https://allegro.pl/oferta/gąbka-filtracyjna-ppi10-2000x1000-20-mm-8457650030?reco_id=b1d1f1a9-a564-11ea-9277-b02628c81960&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Pompę zamówię dcp 8000 z lekkim zapasem nie wiadomo co kiedyś wymyślę. 

I mam pytanie ten klej fix all jaki czas ma schnięcia? Mam na myśli klejenie modułów przyznam nie są lekkie wszystkie i tu pytanie bo płaskie na 100% też nie są na płaszczyźnie myślę 2mm ~~ zdarzają się szczeliny da radę? Jak to wygląda w praktyce? Jak dobrze to zabezpieczyć jakoś wyprzeć styropianem ?

Opublikowano (edytowane)

Odpowiem za kolegę, bo niedawno sam byłem na tym etapie :)

GĄBKI

  • Gąbki - kup minimum 2 rodzaje PPI 20 + PPI 30 o rozmiarze jaki Ci pasuje (najlepiej 50x50cm), bo i tak będzie pocięta w kostkę. Najważniejsze aby jej grubość była większa niż ta z aukcji... 20mm ciut za mało, celuj raczej w 30 - 50mm. Tutaj potrzebna jest większa powierzchnia do osiedlenia się życia, a dodatkowo filtracja... PPI 10 tez możesz brać pod uwagę, jest dość gęsta i na pewno zniweluje dość szybko efekt pływających paprochów w wodzie...
  • Układanie gąbki w module  - tutaj na swoim przykładzie napiszę - przy wlocie wody / zasysie do modułu ułożyłem najpierw sporą garść gąbki PPI 30 - najgrubszą (w celu wyłapania większych syfów - coś ala prefiltr :) ), a dopiero potem dokładałem już pomieszaną gąbkę do samej góry...
  • Pamiętaj jeśli nie posiadasz, aby zakupić sobie choć 2 kawałki gąbki powiedzmy 20mm grubości o wymiarach 20x20, a to tylko po to aby odizolować pompę DCP-8000 od tła i szkła... Po prostu pomiędzy pompę a szkło i moduł wciśnij ową gąbkę... Unikniesz buczenia i rezonansu :)
  • Ilość potrzebna, hmmm trudno określić, bo nie wiem jakie masz moduły. Na swoim przykładzie powiem tak - ja kupiłem łącznie na 2 moduły H + T (musiałem lekko dopychać :) )
    • 2 sztuki PPI30 - 25 x 25 x 3 cm
    • 2 sztuki PPI30 - 25 x 25 x 5 cm
    • 4 sztuki PPI20 - 25 x 25 x 5 cm

MODUŁY

  • Co do modułów i ich dopasowaniu, miałem tą samą przypadłość. Moduły są coś ala zwichrowane / nierówne i nie przylegają idealnie... U mnie wystarczyło położyć moduł na płaskiej powierzchni i za pomocą brzeszczota wyrównałem sobie wszystko prawie do zera...
  • Posiadam moduły BTN model H i T oba przykleiłem za pomocą silikonu SOUDAL Silirub AQ - Bezbarwny. Sądzę, że każdy silikon przeznaczony do akwarium będzie odpowiedni. Im mniej chemii w zbiorniku tym lepiej. Wiem, że chłopaki polecają owy klej FIXALL ale lepiej dmuchać na zimne...
  • Przed przyklejeniem modułów warto odtłuścić powierzchnie klejone - tak szkło jak i moduł. Ja stosowałem polecany przez szklarza zwykły DENATURAT, idealnie się sprawdza. Nie pozostawia smug i szybko odparowuje.
  • Moduły przymierz najpierw w miejscu docelowym, dopasuj sobie wszelkie podpórki i tyczki do dociśnięcia modułu. Potem będziesz miał już wszystko gotowe i pod ręką...
  • Nadmiar silikonu od razu usuwaj, aby ułatwić sobie zadnie i nie uświnić szkła na około polecam spryskać silikon np. wodą z mydłem szklarskim lub zwykłym miętowym ludwikiem (w proporcji 2:1 - woda : ludwik).

No i to było by chyba na tyle... Życzę udanej przygody i startu...

Edytowane przez Morganelo
Poprawki i dopisek
  • Lubię to 2
Opublikowano
6 godzin temu, Morganelo napisał:

Gąbki - kup minimum 2 rodzaje PPI 20 + PPI 30 o rozmiarze jaki Ci pasuje (najlepiej 50x50cm), bo i tak będzie pocięta w kostkę. Najważniejsze aby jej grubość była większa niż ta z aukcji... 20mm ciut za mało, celuj raczej w 30 - 50mm. Tutaj potrzebna jest większa powierzchnia do osiedlenia się życia, a dodatkowo filtracja...
 

Ja niestety nie zgodzę się z tym że gąbka o grubości 50mm będzie lepsza od 20mm, będzie wręcz odwrotnie do tego co piszesz. Mając cieńszą gąbkę, pocięte kawałki będą mniejsze co za tym idzie wolne przestrzenie będą mniejsze. Grubość 25-30mm jest idealna.

6 godzin temu, Morganelo napisał:

Układanie gąbki w module  - tutaj na swoim przykładzie napiszę - przy wlocie wody / zasysie do modułu ułożyłem najpierw sporą garść gąbki PPI 30 - najgrubszą (w celu wyłapania większych syfów - coś ala prefiltr :) ), a dopiero potem dokładałem już pomieszaną gąbkę do samej góry...
 

Najgrubsza to chyba 10ppi a nie 30, bo 30ppi ma drobniejsze oczka niż 10ppi. Czyli przy zasysie w celu wyłapywania najgrubszych zanieczyszczeń powinna być gąbka z największymi oczkami czyli 10ppi a dopiero później 20-30 ppi.

 

@edzzio ja bym kupił kilka sztuk 20ppi i jedną 45ppi żeby dać w pobliżu zasysu pompy.

  • Lubię to 2
Opublikowano
10 godzin temu, SlavekG napisał:

Ja niestety nie zgodzę się z tym że gąbka o grubości 50mm będzie lepsza od 20mm, będzie wręcz odwrotnie do tego co piszesz. Mając cieńszą gąbkę, pocięte kawałki będą mniejsze co za tym idzie wolne przestrzenie będą mniejsze. Grubość 25-30mm jest idealna.

Jeśli wrzucisz luźno za moduł, to faktycznie mogą być większe przestrzenie, ale to zniwelujesz lekko je ugniatając / dociskając. U mnie przy 50mm gąbka nie sprawiała żadnego problemu, możliwe że powodem jest fakt zastosowania 2 różnych wymiarów 30mm + 50mm co wypełniło każdy zakątek modułu.

10 godzin temu, SlavekG napisał:

Najgrubsza to chyba 10ppi a nie 30, bo 30ppi ma drobniejsze oczka niż 10ppi. Czyli przy zasysie w celu wyłapywania najgrubszych zanieczyszczeń powinna być gąbka z największymi oczkami czyli 10ppi a dopiero później 20-30 ppi.

Najgrubsza - moje niedopowiedzenie. Faktycznie można się pomylić w tym określeniu, a chodziło mi że najgrubsza pod względem wielkości oczek. Mój błąd, warty poprawy i uściślenia. Faktycznie im większe PPI tym gąbka gęściejsza... Dzięki za poprawienie... 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Weekend trochę męczący bo była impreza, ale roboty też coś poszło.

Wstawiony został stelaż wypoziomowany plus sklejka.

10 nóżek każda 2,5t udźwig.

Pytanie jak widać na zdjęciu mam 1mm na środku rozjazd, czy 2x mata pod szkło zniweluje to ? Jest się czego obawiać?

Kolejne pytanie mianowicie nóżki skróciłem bo były po 10cm jednak po postawieniu na płytkach się okazało że muszę po odkręcać troszkę mam nadzieję że wszystko gra nawet jeśli powiedzmy wyregulowałem trochę nóżki.

Zrobione nawet były szybkie przenosiny zbiornika z 1 ściany na drugą na szczęście bez szkód.

Zbiornik gotowy schnie czekam tylko na termin transportu do mnie.

Zrobiłem także nowy moduł jak będzie gotów pokażę także sporych rozmiarów. 

Mam kolejne pytanie dot. modułów czy należy je malować? Co jeśli kolor mi odpowiada taki jaki jest? Każdy moduł moczony 24-48h woda zmieniana 2x dziennie.

 

103258677_256193519133301_6272760275181074750_n.jpg

103122426_335327580785748_463581136923131048_n.jpg

103355711_292461008578307_7872790104346885176_n.jpg

102854552_562850864374592_7796273029884258372_n.jpg

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, Witam no cóż zbiornik już jest od środy ale tyle pracy że nie miałem chwili nic w sumie zrobić przy nim. 

Czekam jeszcze na przeloty w międzyczasie zrobiłem kolejny moduł w wersji xxl. 

Pytanie dotyczące klejenia mianowicie nie ukrywam ale nie wiem czy źle je zrobiłem czy są naturalnie ciężkawe te moduły może ze względu na wielkość? 

Jak je kleić? Jaka jest tolerancja szczeliny między modułem a szkłem ? Mianowicie na 100% moduły nie dolegają do płaszczyzny starałem się na maxa ale nie we wszystkich się to  udało.

Klej mam soudal fix all flexi.

Jak je zabezpieczyć, wyprzeć aby stabilnie wszystko stało i schło w spokoju ?

Jaki czas ma tak schnąć aby wszystko było tak jak trzeba?

Następne pytanie dot. modułu filtracyjnego chodzi o to że mam 3 przeloty w sumie zrobiłem je awaryjnie bo kto wie co kiedyś wymyślę z filtracją. Myślałem aby dać zrzut i zasilenie do modułu poprzez właśnie przeloty czy ktoś ma podobne rozwiązanie ?

Na blat (sklejka wodoodporna 24 mm) dałem styropian 3 cm.

 

IMG_0012.JPG

IMG_0009.jpg

IMG_0011.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.