Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No wlasnie, czytam sobie o okrzemkach i trafilem na fajny artykul-test.


Wynkika z niego ze wplyw na okrzemi ma tez barwa i moc swiatla.

http://www.akwamad.zh.pl/glony/glony-br ... mki-3.html


I teraz pytanie do was.

Aktualnie w swoim akwarium 126l (40cm wysokosci) posiadam 2 jarzeniówki

T8 Sera Blue Sky Royal i Sera Tropical Sun z rozbudowanym pasmem "cieplym"


Pytania:

1. Czy nie lepiej wymienic Tropical Sun na Power-Glo ?

( wyciete pasmo 550-650 )

2. Wymienic w/w na Deep Blue

3. Czy pyski Saulosi/Acei potrzebuja "pasma cieplego slonecznego" ?

4. Ile lumenow powinienem miec na to akwa?

5. Czy powinienem zastosowac odblysniki ? (pewnie tak :-)

6. Czy powinienem dolozyc jeszcze jedna lampe?


Dziekuje za pomoc.

Marcin

Opublikowano

Zacznę od 3 bo pierwsze dwa to IMHO niepotrzebny wydatek.

ryby będą pływały i w miarę dobrze czuły się nawet przy "świeczce" wszelkie pasma i odcienie bardziej potzebne są nam aby w pełni ujrzeć nasze ryby w krasie.

4. Masz małe akwarium więc nie musi być jakoś bardzo jasno, ile lumenów ?? kurcze nie wiem zawsze patrzyłem na oko, gdy jest za jasno ryby są płochliwe, gdy za ciemno to Ty ich nie widzisz, wiec wypośrodkuj.

5. Po co ? czyżbyś miał za ciemno przy tym oświetleniu ?

6 pytanie jak wyżej.

Opublikowano

wymień, jeśli Ci się nie podobają, ale "dla samych glonów" nie wymieniaj bo i tak zaczną Ci rosnąć...

jeśli je chcesz to wystarczy poczekasz... a jeśli nie ... hmm "nie" to nie w malawi :twisted:


odbłyśniki... ilość świetlówek... dla nieholendra pojęcia względne...

ja miałem niedawno w 120x50x40h jedną 150W HQI... teraz mam jedną 36W 120cm świetlówkę T8 bez odbłyśnika... :P

czy jest inaczej... no na pewno jest inaczej... ale czy gorzej... ja wiem? przynajmniej mi ryby wypłynęły "w toń" a to już coś :mrgreen:

Opublikowano

Makok, ja pisalem o okrzemkach, glony jak najbardziej OK.

Problem polega na tym ze okrzemki - ze swojej natury rozmnazajac sie, zajmuja teren dla glonow.


I o to chodzi, chce miec ladny dywan ale nie zrobi sie do poki nie znikna okrzemki. Zgodnie z tym artykulem i pokazanym tam testem , wychodzi ze barwa i intensywnosc na bezporednie znaczenie w rozwoju okrzemkow a nie rozwoju glonow.


Okrzemek to nie glon tylko pierwotniak , tak BTW.


I wlasnie moje pytanie ma na celu wplyniecie na okrzemi aby sie zabieraly i oddaly przestrzen glonom...

:twisted:

Opublikowano
Makok, ale wiesz ze 75% swiatle tej swietlowki znika ci w obudowie ? :-)


taki jest cel tego ustawienia :P


chodziło mi wyłącznie o to że nie ma sensu walczyć z okrzemkami, bo one przybędą a potem ja zbiornik się ustabilizuje to glony zielone je wyprą... zauważ że nie ma ani jednego >"rocznego" baniaka w galerii z okrzemkami... :P:wink:

no nie licząc może nielicznych "restartów"...


i to jest głównie o co mi chodziło... że okrzemki to zwyczajnie "etap"...

potem możesz tylko wspominać ze zdjęć: "oo kurde - pamiętasz jak mieliśmy jeszcze małe rybki to akwa było takie zaje... przyrdzewiałe... fajnie to wygląda na tych zdjęciach... już nawet o tym zapomniałem po tych 4 latach czarnych krasnorostów..." :P

Opublikowano
zauważ że nie ma ani jednego >"rocznego" baniaka w galerii z okrzemkami..

Mój ma półtora roku, jest w galerii i mam okrzemki 8) . Biologia stabilna, ryby zdrowe, parametry w normie i okrzemki są (oczywiście nie same , ale są).

Opublikowano
zauważ że nie ma ani jednego >"rocznego" baniaka w galerii z okrzemkami..

Mój ma półtora roku, jest w galerii i mam okrzemki 8) . Biologia stabilna, ryby zdrowe, parametry w normie i okrzemki są (oczywiście nie same , ale są).



oj tam czepiasz się... :P:mrgreen:

ale nie same... o to chodziło... że ustępują po jakimś czasie...

Opublikowano

Makok, przeczytaj ten artykul co podalem w pierwszym poscie, na tej stronie jeszcze jest pare fajnych artykulow o swietle itp.


Czlowiek doswiadczalnie przetetstowal na baniakach dojrzalych i swiezych ta kwestie. Wyszlo mu iz teoria ze swiezym zbiornikiem jest nie do konca potwierdzona, natomiast jano wykazal ze zmieniajac zakresy barwowe swiatla wplywal na okrzemki zdecydowanie.


Na koniec, okrzemka to pierwotniak, raczej nie ma szans aby glon go wyparl, poprostu okrzemek znika i robi miejsce pod glon a nie glon wypiera okrzemi :-)


No trudno, poekperymentuje. Wiem juz ze trzeba usuwac zielona i pomaranczowa barwe - wpelni zbeda przy akwach bez roslinnosci i chroni troche przed sinica, niebieski i czerwony wplynie na rozwoj glonow.


ale i tak dzieki za zainteresowanie tematem :-)

Opublikowano

przeczytałem i autor tam wyraźnie podaje jako receptę na okrzemki punkt sprzeczny ze swoimi wnioskami z obserwacji eksperymentu, mianowicie:

proponuje zwiększyć oświetlenie...


wydaję mi się że tamten artykuł jest jednak bardziej "prawdziwy" dla akwariów roślinnych/ogólnych...


ale eksperymentuj, tylko usuwanie jakiegokolwiek widma ze światła emitowanego do akwarium powoduje zmianę barw ryb - a nie zawsze to co dobre glonom jest z korzyściami dla oczu


mi w małym akwa rosły kiedyś wyśmienicie zielenice pod 2800K świetlówkami kompaktowymi i nikt mi nie powie że było inaczej - wtedy nawet nie wiedziałem co to okrzemki aż do malawi - więc chyba dlatego nie do końca zgadzam się z podanym artykułem/eksperymentem

miałem 25l ze światłem 2x11W kompakty ~2800K więc czerwono-żółte...

w akwa były rośliny i nigdy rdzawego nalotu - od początku dywany zielenic wszędzie... :wink:


btw: zapomniał wymienić wśród tej chemii do zwalczania davercin (erytromycyna) - działa niestety (ja je lubię :P ) również na okrzemki o czym się ostatnio przekonałem :roll:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.