Skocz do zawartości

Od ogólnego do malawi...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja świetnie rozumiem mcsayan z tym pośpiechem, bo faktycznie głupio wygląda akwa bez ryb , no i jeszcze jak rodzince wytłumaczyć że tak trzeba.

Ale koledzy mają rację warto poczekać i zacząć przygodę z malawi z samymi sukcesami, bez padania ryb i chorób , które napewno zaliczysz jeśli w pośpiechu wpuścisz pyśki.

Tak więc rób pomiary i czekaj (luzik) , a czas oczekiwania zaprocentuje świetnym samopoczuciem pupilków.

Czas ten poświęć na wybór gatunków.

I nie rób tego błędu co ja, czyli przerybienie akwa od samego początku. Dobrze przemyśl jakie pyśki będą ci odpowiadały i doceń podpowiedzi klubowiczów na ten temat . Najważniejsza sprawa to utrzymanie stale dobrych parametrów wody , a niewielka obsada napewno ci to ułatwi.

a skąd mam wiedzieć jakie pyski najbardziej mi odpowiadają, skoro od kilku dni nic nie robię tylko siedzę na tym forum i stronie klubu Malawi i wszystkie mi bardzo odpowiadają?:))


p.s. oczywiście bardzo cenię podpowiedzi forumowiczów - inaczej bym Was nie pytał


p.s.2 (a facet dziś na giełdzie powiedział, że i tak się wała znacie...obraziłem się na niego w waszym imieniu;-)))

Opublikowano
p.s.2 (a facet dziś na giełdzie powiedział, że i tak się wała znacie...obraziłem się na niego w waszym imieniu;-)))

a ty bys się nie zdenerwował jak już myslałeś ze trafiłes klijenta któremu wciśniesz conajmniej z pięc gatunków po 10 szt z każdego i w dodatku to co jest na stanie czyli demasony z yellowami + redy + aulony i venustusie pójdą a ty wyskakujesz z jakims forum gdzie idioci twierdzą ze do tego akwa to dwa gatunki najlepiej i to takie coby diete miały podobną .....

Opublikowano
p.s.2 (a facet dziś na giełdzie powiedział, że i tak się wała znacie...obraziłem się na niego w waszym imieniu;-)))

a ty bys się nie zdenerwował jak już myslałeś ze trafiłes kl<font color=red>i</font>enta któremu wciśniesz conajmniej z pięc gatunków po 10 szt z każdego i w dodatku to co jest na stanie czyli demasony z yellowami + redy + aulony i venustusie pójdą a ty wyskakujesz z jakims forum gdzie idioci twierdzą ze do tego akwa to dwa gatunki najlepiej i to takie coby diete miały podobną .....

to chyba nawet nie to, gdyż od razu mu zapowiedziałem że moge co najwyżej pooglądac jego rybki, gdyz akwarium póki co dopiero w konstrukcji i nic doń nie wpuszczę póki nie dojrzeje..


to raczej chyba jest tak, że jak sie ktos uprze to upchnie większą mieszankę do mniejszego akwa i jako tako to będzie funkcjonowało i może nawet nie zauważy, że gorzej?


myslę też, że facet który ma w domu 40 akwariów i zarabia (czy też może "dorabia") na życie handlując pyszczakami chyba naturalna koleją rzeczy z czasem przestaje sie cackać z rybkami, bo liczy się "masa"... c'est la vie...

Opublikowano

no dobra Przyjaciele...

zrobiłem testy wody w moim akwa (dla przypomnienia jak dotąd ogólnym, przeznaczonym do przeróbki na Malawi) i wyszły mi takie cuda:

pH -5, GH - 17, kH<1 (?;)) nie dałem rady zmierzyć (w teście woda ma zmienić kolor z błękitnego na żółty, tymczasem u mnie w ogóle nie zrobiła sie błękitna - już po wpuszczenia pierwszej kropli zrobiła się żółta) NO2<0,3

testy co prawda sprzed 2-3 lat, ale zrobione starannie i dwukrotnie...

w sumie można się było spodziewać wody kwasnej i miękkiej, gdyz swego czasu pracowałem nad uzyskaniem takich parametrów...


a dla odmiany woda w kranie jest taka:

pH - 8, KH - 5, GH - 9


no i co radzicie?? pracować nad utwardzaniem i odczynem dojrzałej biologicznie wody w obecnym akwa czy nad związkami azotu w wodzie z kranu???


p.s. wiadomo, że i tak każecie mi czekać 3 tygodnie z wpuszczeniem ryb...:-))))

Opublikowano

no niestety :)


parametry totalnie nie dla pyszczaków a tak niskie pH nawet niebezpieczne, aby nie czekać 3 tygodni to układajac w akwarium piaskowiec lub wapień to przy miękkiej wodzie szybko podniesiesz pH, podmianami wody jaką masz w kranie równiez podniesiesz te parametry, więc najpierw bym to spróbował jeżeli nic sie nie wyklaruje to niestety woda od nowa, jednak i podmiany , kamienie w akwa i wkład w filtrze powinien to zmienić.

No i jeżeli testy przeterminowane to zmień, przydadzą się a na początek ważne abyś miał rzetelne wyniki

Opublikowano

myslę, że te wyniki chyba jednak rzetelne, bo w przypadku parameetrów kranów dokładnie takie, jakich się spodziewałem, a prawdę mówiąc nawet nie widziałem na nich termnu ważności (zresztą to nie żarcie...)


w tej sytuacji zaczynam się jednak poważnie zastanawiać nad toptalnym restarrtem, bo przy okazji wygotowałbym osprzęt, dokładnie wyczyścił rury od filtra itd... a może tylko w kuble zostawic stojąca wodę i dosypać troszkę substancji organicznych, żeby go całkiem nie zerować?

Opublikowano

pozostawienie w filtrze wody i pozostawienie go na dłuższy czas nie w ruchu zabije bakterie i tak.

Więc albo całkowity restart zbiornika albo pozostaw filtr w obiegu np puszczajac go przez wodę w wiadrze

Opublikowano
no dobra Przyjaciele...

zrobiłem testy wody w moim akwa (dla przypomnienia jak dotąd ogólnym, przeznaczonym do przeróbki na Malawi) i wyszły mi takie cuda:

pH -5, GH - 17, kH<1 (?;)) nie dałem rady zmierzyć (w teście woda ma zmienić kolor z błękitnego na żółty, tymczasem u mnie w ogóle nie zrobiła sie błękitna - już po wpuszczenia pierwszej kropli zrobiła się żółta) NO2<0,3

testy co prawda sprzed 2-3 lat, ale zrobione starannie i dwukrotnie...

w sumie można się było spodziewać wody kwasnej i miękkiej, gdyz swego czasu pracowałem nad uzyskaniem takich parametrów...


a dla odmiany woda w kranie jest taka:

pH - 8, KH - 5, GH - 9


no i co radzicie?? pracować nad utwardzaniem i odczynem dojrzałej biologicznie wody w obecnym akwa czy nad związkami azotu w wodzie z kranu???


p.s. wiadomo, że i tak każecie mi czekać 3 tygodnie z wpuszczeniem ryb...:-))))




Nie chodzi o to że każemy..

Jak już Yaro wspomniał to woda zupełnie nie dla pyszczaków..Masz bardzo miękką wodę ..Ph powinno być jak najbliżej 8 , a KH jest nie do przyjęcia..To jest bufor PH więc powinien być wysoki. w przeciwnym wypadku ryzykujesz bardzo duże skoki PH ,które mogą zabić ryby..Tak niskie KH jest prawie niemożliwe do osiągnięcia w wodzie kranowej,może to wina przeterminowanych testów.Na każdym z testów powinieneś mieć datę ważności .Jeżeli to są testy zooleka to są na odwrocie klapki do otwierania pudełka.<Sam to przerabiałem na własnym przykładzie>

Co do tego co masz IHMO zrobić....

Moim zdaniem zrobić wszystko od początku..

Zrobić dekorację z wapieni lub innych kamieni, wsypać piasek, do kubła ceramika (lub w przypadku braku wapieni w dekoracji trochę grysu dolomitowego który ustabilizuje KH ) ,zalać i czekać ..

Pamiętaj,że pośpiech jest złym doradcą.. :wink:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.