Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie czekam na "dojrzenie"  akwarium i w międzyczasie zastanawiam się nad obsadą.

Poczytałem trochę (min. książkę "Pielęgnice jezior Tanganika i Malawi") i wszędzie wspomina się o dobraniu takiej to a takiej liczby ryb i potem redukcji od jakiejś tam ilości (wybraniu np. jednego samca i kilku samiczek).

I teraz mam pytanie - może głupie, ale o co chodzi z tą redukcją? Wiem, że chodzi o zmniejszenie liczby ryb, ale jak to wygląda w praktyce? Odławiacie "niepotrzebne" ryby i co z nimi? Brutalnie w kanał (chyba nie)?  Co zrobić z nadmiarową obsadą jak się nie ma drugiego akwarium. Sklepy tak chętnie przyjmują "zwroty"? Czy rynek wtórny jest tak chłonny?

Opublikowano

Chodzi o to by pozbyć się nadmiaru ryb, np nadmiaru samców po to aby uzyskać pożądany układ samców w stosunku do samic określa się to np 1/4 ( gdzie "1" to samiec, a "4" samice).

Czasem ryby same "wytną" się do odpowiadającej im konfiguracji 😉

Mi akurat parę razy gdy oddawałem ryby udało się szybko znaleźć im nowy dom. 

Skoro kupujesz nową obsadę, pewnie małe ryby, kup większą ilość danego gatunku żebyś miał większą szansę uzyskania większej ilości samic. O samice się tu rozchodzi, samca wszędzie znajdziesz 😉

Napisałeś że akwarium dojrzewa, przy wyborze obsady oprócz wiadomych względów żywieniowych oraz zapotrzebowania na minimalne wymiary zbiornika, weź też pod uwagę warunki które już stworzyłeś w akwarium - np czy odwzorowaleś strefę piaszczystą, st. skalistą wolną od osadów, st. przejściową itp.. i tak tez dobierz obsadę 😉

  • Lubię to 3
Opublikowano
13 godzin temu, Tomasz78 napisał:

To napisz jakie wymiary ma Twój baniak i jakie gatunki byś chciał.

Wymiary akwarium to 120x40x60. Myślałem o Pseudotropheus Crabo, Chindongo Saulosi, Pseudotropheus  Cyaneorbabdos,  Iodotropheus Sprengerae w dowolnej konfiguracji, tak aby były przynajmniej dwa gatunki.

Opublikowano
24 minuty temu, chorus napisał:

Crabro i Pseudotropheus  Cyaneorbabdos (maingano) wykluczone. Cynotilapia jak najbardziej tak.

Z Crabro się absolutnie zgadzam, co do Maingano - oczywiście fajnie jak by miał większe akwarium. Ale w 120cm może sobie poradzić. Mam układ 1/3, samiec jest spokojniejszy od samca Hary, dużo zależy jeszcze od usposobienia danego osobnika 😉 Faktem jest że możesz też trafić killera który wytnie Ci całą obsadę.

Jeśli chciał byś kolorowo, to może zamiast Maingano wziął byś Pseudotropheus johani gome. Samce ma podobne do maingano ale samice żółte. 

Opublikowano

W dobrej wierze chciałem kolegę odwieźć od Maingano bo ja trafiłem na dwóch gangsterów :)  choć są bardzo piękne.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Z tym że jeśli ma być saulosi to nie łączyłbym go z johanni. Raz że ryby podobne kolorystycznie a dwa co za tym idzie duże prawdopodobieństwo krzyżowania się tych dwóch gatunków.

Oto kilka propozycji obsad co by autorowi tematu poszerzyć horyzonty:

p. johanni + c. hara

p. interruptus + cynotilapia jalo reef

metriaclima koningsi + cynotilapia red top likoma

m. koningsi + chindongo sp. elongatus mphanga

labidochromis yellow + któraś z cynotilapii, wybór jest duży.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.