Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej , chciałem się na nowo przywitać , już dużo wcześniej byłem uczestnikiem na forum ( lecz teraz nie mogę się zalogować na stare konto może coś źle wpisuje , nie wiem :D ) , akwarystyka zajmowalem się już od najmłodszych lat , przygodę skończyłem na biotopie Malawi ( akwa 100x40x50 ) z dorosłymi saulosi 1:4 + chisumulae 1:4 wszystko pięknie wyglądało i się dogadywało. Bo likwidacji akwarium z powodu wyjazdu za granicę ,przeprowadzki etc , obecne warunki znów sprawiają że wrócę do tej pięknej przygody i tutaj nasilają się pytania , z racji tego że kilka bardzo ciekawych, profesjonalnych hodowli powstało z dostępnością bardzo ciekawych gatunkow , chciałbym spróbować czegoś innego i tutaj moje pytanie w planach:

Zbiornik nietypowy 118x35x40 na dnie piasek kwarcowy + serpentynit zielony kilka skał tak żeby nie zabierać nie potrzebnie powierzchni do pływania 

Gatunki o których myślałem :

1.labidochromis mbamba & labidochromis perlmut/iodotropheus sprengerae

2. Chidonga saulosi & labidochromis perlmut

3. Cynotilapia Aurifrons Nkhata Bay & chidonga saulosi 

4. Cynotilapia Zebroides Jalo Reef & chidonga saulosi

5. Labidochromis mbamba & labidochromis chisumulae

Które wg was będzie najlepsza opcja wiem że akwa nietypowe , docelowo 1:3/4 z jednego gatunku :)

 

Opublikowano

Miałem jeden gatunek (Saulosi) w tej wielkości akwarium. Z 12szt po 2 latach zostały dwa nienawidzące się samce - reszta wybita.

Ciągle mam wrażenie, że akwarium do malawi powinno być większe. 

Opublikowano

Oczywiście większy zbiornik super , i też jestem tego zdania ,możliwe że ewentualnie co będę mógł zrobić t zwiększyć szerokość powierzchni dna , a przecież jeśli chodzi o mbune to właśnie powierzchnia dna jest istotna , dziwi mnie fakt że saulosi u Ciebie się tak wybiły , ale miałem podobny problem gdy zaczynałem z Malawi , mianowicie 126l , 10 szt saulosi 5cm ( tak powiedział " znawca w sklepie") co się potem okazało gdy podrosły i zaczerpnąłem wiedzy u bardziej doświadczonych malawistow niż w tamtym momencie ja , że to nie saulosi tylko tropheos chilumba Orange , został mi tylko samiec po tym jak samice nawzajem się wybiły a ostatnia samice zamęczył samiec . 

Opublikowano

Witaj!

W zasadzie wszystkie Twoje opcje pasują do takiego zbiornika i niekoniecznie zostaniesz z jedną rybą w zbiorniku. Masz już pozytywne doświadczenia z przeszłości. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, to dobrze by było dodać trochę szerokości, bo 35cm to na prawdę niewiele. Tutaj kieruję się bardziej jakąś sensowną aranżacją i stworzeniem rewirów. 

Osobiście mam doświadczenia z bardzo podobną do Twojej propozycji Cynotilapią aurifrons w metrowym zbiorniku i tą rybę szczerze polecam. Przed redukcją sporo się działo i płetwy miały notorycznie poszarpane😉, ale układ z jednym samcem zdaje egzamin. 

Polecam też Chindongo 'elongatus mphanga' i Chindongo 'elongatus spot'. W przypadku tego pierwszego jest u mnie szansa na więcej niż jednego samca. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Też uważam że 35 cm szerokości to mało myślę że chyba polecę w 60cm szerokości co da też większe możliwości :D wyjdzie coś prawie 300l z fajna powierzchnia dna :)dziękuję za miłe słowa i za kolejne opcje :) Z tego co poczytałem i zaczerpnąłem teraźniejszej wiedzy stwierdziłem że saulosi odpada z powodu wyginięcia gatunku :( zalezy mi na gatunkach gdzie samce i samice są równie atrakcyjne. Proszę wszystkich o propozycje :) docelowe akwa 118x 60x 35/40

Edytowane przez Meteoriusz
Uświadomienie o gatunkach na wyginięciu
Opublikowano
2 godziny temu, Meteoriusz napisał:

Proszę wszystkich o propozycje :) docelowe akwa 118x 60x 35/40

Z taką szerokością będzie o niebo lepiej👍. Z wysokości nie tnij za bardzo. Niech będzie przynajmniej te 40cm.

Zamiast saulosi możesz spróbować z  Pseudotropheus johanni, Pseudotropheus inerruptus, Metriaclima msobo Magunga lub Metriaclima koningsi (dawniej nazywana membe deep), lub Chindongo 'elongatus ornatus tanzania'.

 

Opublikowano
3 godziny temu, Meteoriusz napisał:

docelowe akwa 118x 60x 35/40

Rozumiem że ogranicza Cię długość ale jeśli niema przeciwwskazań do szerokości i wysokości to weź 118x60x60 co da 424l a to już otwiera przed Tobą więcej możliwości w doborze gatunków jak i ich ilości. Im większe akwarium tym lepsze. Przemyśl jak duże dasz radę zakupić. Jeśli miałeś już malawi, wiesz z grubsza co i jak wiesz co daje większe akwarium to bierz jak największe a nie pożałujesz. :) .

Opublikowano
1 minutę temu, Tomasz78 napisał:

Rozumiem że ogranicza Cię długość ale jeśli niema przeciwwskazań do szerokości i wysokości to weź 118x60x60 co da 424l a to już otwiera przed Tobą więcej możliwości w doborze gatunków jak i ich ilości. Im większe akwarium tym lepsze. Przemyśl jak duże dasz radę zakupić. Jeśli miałeś już malawi, wiesz z grubsza co i jak wiesz co daje większe akwarium to bierz jak największe a nie pożałujesz. :) .

Nad tym też myślałem ale nie za bardzo wiem czy to dobry pomysł tak wysokie akwa przy mbunie? 

 

Opublikowano
6 minut temu, Meteoriusz napisał:

ale nie za bardzo wiem czy to dobry pomysł tak wysokie akwa przy mbunie? 

Wysokość absolutnie nie przeszkadza, sam miałem akwa 60 cm wysokie. Zwiększy się litraż to też dobrze. Niektórzy mają jeszcze wyższe akwaria z mbuną. Pamiętaj ze nie wszystkie ryby będą miały schronienie czy rewir przy dnie, część ryb ( słabsze samce, samice ) znajdą schronienie przy tafli wody a terytorialne samce im wyżej płyną tym często coraz bardziej gaśnie ich terytorializm bo oddalają się coraz wyżej od rewiru który jest najczęściej przy dnie. Wysokość (duża) akwarium absolutnie nie przeszkadza a może tylko pomóc.

  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.