Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak dla mnie masz piękny aranż i nic bym tam nie dokładał. Twoje ryby  spokojnie sobie poradzą. Maison zajął co miał zająć saulosi zajmie drugą stronę a Kawanga to jak Kawanga wszędzie i nigdzie. Nie zauważyłem aby M Kawanga miała swój rewir i pilnowała go tak jak Maison Reff.

Jeżeli P acie są słabe to po prost je oddaj i spróbuj z trzema gatunkami dokładając Ch saulosi .

Edytowane przez Slawek-meszek
Opublikowano

Nie wiem, co masz do tych acei. Na zdjęciu wyglądają ok. Nie zgadzam się ze Sławkiem. Optycznie bardzo ładnie to wygląda,ale...Poza tymi dwoma dużymi kamieniami masz drobnicę. Gdzie jest tam miejsce na terytoria? Nic dziwnego, że maison zdominował akwarium. Wszystko ma pod kontrolą. Dowalisz drugie tyle kamieni, ale nie takiej drobnicy, a maison przestanie dominować w akwarium. A przynajmniej ograniczy swoje wpływy. Miałem podobnego mu lombardzkiego i przy mocnym zagruzowaniu ograniczyłem jego wpływy. Przy podobnym akwarium (180x55x50)

Opublikowano
15 minut temu, pozner napisał:

Nie zgadzam się ze Sławkiem. Optycznie bardzo ładnie to wygląda,ale...Poza tymi dwoma dużymi kamieniami masz drobnicę. Gdzie jest tam miejsce na terytoria? Nic dziwnego, że maison zdominował akwarium. Wszystko ma pod kontrolą

Krzysztof pamiętasz dawniejsze czasy 2013-2015 nikt praktycznie nie myślał aby zagruzować cały zbiornik. Maison zachowywał się podobnie jak teraz bo był agresywny. Bo to jest ryba agresywna. Wiadomo, że ryba rybie nie jest równa. Z większości opisów wynika, że ta ryba zajmuje taką część zbiornika tylko podczas tarła.

Od jakiegoś czasu jest takie parcie na zagruzowane akwaria. Ale nie wierze w to, że dołożenie kamieni spowoduje ograniczenie agresji tego rozbójnika. Może trzeba wyeliminować samca agresor i pozostawienie tego który jest obecnie drugi. 

Opublikowano
4 minuty temu, Slawek-meszek napisał:

Ale nie wierze w to, że dołożenie kamieni spowoduje ograniczenie agresji tego rozbójnika.

Sławku, nie ograniczy to jego agresji, ale ją rozłoży. To nadal będzie ten agresywny maison, ale jego percepcja się zmieni. Nie będzie widział potencjalnych przeciwników. Oni będą schowani za kamieniami. Będą funkcjonować w swoich grotach, swoich zakamarkach. To jest ten myk, przy tak ograniczonej powierzchni akwarium. Problem tu funkcjonujący polega na tym, że wybierana jest cyrkulacja, przepływ wody, jak najmniej odchodów, ale niestety kosztem dobrostanu ryb. Coś za coś.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Rozmawiałem z Wojtkiem ostatnio. Prorokuje, że moje loriae się wytłuką i zostanie mi 1x1. Być może, że tak się stanie, ale już widzę 3 wybarwiające się samce. Każdy zajął swoje miejsce wśród skał. Co by się działo, gdyby tych skał było kilka razy mniej? Mało tego, potencjalne samice (bo ciężko mi określić jeszcze płeć) też zajęły swoje miejsca między kamieniami. Ja mam takie podejście i to mi się sprawdza. Kolega ma problemy, moim zdaniem wynikające ze zbyt skromnej aranżacji. Ale to jest tylko moje zdanie. 

Opublikowano (edytowane)

Krzysiek jak trafi się wredny samiec to nawet tona kamieni nie pomoże. On konkurenta nie będzie widział ale będzie wiedział że gdzieś jest i będzie go szukał. Tak robiły to moje callainosy czy yellow a nawet saulosi (ten nawet potrafił samicę wyciągać za ogon z jej kryjówki ;) ) a 240l miałem dużo kamieni. Gruzowisko sprawdza się najbardziej u ryb mocno terytorialnych pilnujących swoich rewirów nawet poza tarłem.Wojtek mówi że możesz mieć problem z melano bo one właśnie nie trzymają się ściśle jednego rewiru (oby u ciebie było inaczej). Zatem z tym dobrostanem w gruzowisku bym nie przesadzał zwłaszcza że co jakiś czas trzeba robić kipisz aby wyłapać nadmiar młodych :) (bez tej demolki w aranżu wyłapanie graniczy z cudem ;) ).

Co do sytuacji kolegi to układ z jednym samcem z gatunków najagresywniejszych może się sprawdzić i bez dokładania kamieni, agresja wewnątrzgatunkowa jest znacznie większa niż pozagatunkowa. 

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 1
Opublikowano
8 minut temu, eljot napisał:

Zatem z tym dobrostanem w gruzowisku bym nie przesadzał zwłaszcza że co jakiś czas trzeba robić kipisz aby wyłapać nadmiar młodych :) (bez tej demolki w aranżu wyłapanie graniczy z cudem ;) ).

Może masz rację, ale to chyba lepsze niż kilka kamieni rzuconych luzem. Nie przejmuję się potencjalnymi maluchami. Nie miałem z nimi problemu wcześniej. Będą Synodontisy, chyba poradzą sobie z narybkiem. Pysie też dadzą radę. Czas pokaże, czy mam rację. 

Opublikowano (edytowane)

Ze zdjęcia nieraz ciężko wywnioskować czy są tam kryjówki dla dorosłych ryb czy nie. 

Co do twojego projektu to trzymam kciuki :) .

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 1
Opublikowano

Odlowiłem na razie 8 ryb. Acei i jednego samca Saulosi i odrazu luźniej się zrobiło. Poluje jeszcze na samca maisona ale to już hardcore złapać ktorakolwiek z ryb 

Opublikowano
1 godzinę temu, Pumba napisał:

Poluje jeszcze na samca maisona ale to już hardcore złapać ktorakolwiek z ryb 

Dwie siatki odrobina cierpliwości i sprawa załatwiona, max 10minut przy Twojej aranżacji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.