Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Postanowiłem podzielić się swoim "startem" akwarium. Dlaczego cudzysłów? Gdyż teoretycznie nie był od zera. W kubełku (Tetra ex1200) była ceramika z poprzedniego akwarium, ale zalałem ją wodą z kranu, bez żadnego uzdatniacza, więc teoretycznie (jak tu wiadomo) bezwartościowa. Są jeszcze 2 mechaniki Atman At-203 (też bezwartościowe). Mocne poruszanie lustrem wody może mieć znaczenie. 2 dni przed wpuszczeniem ryb dałem 10 ampułek Prodibio. Ryby wpuściłem tydzień po zalaniu, 13szt. Psedotropheus acei itungi. 3 dni później wpuściłem 20szt. Metriaclima sp. dolphin i Melanochromis loriae. Ryby od początku i do tej pory są bardzo aktywne, bardzo żarłoczne. 

Po co o tym piszę? Po to, żeby wyluzować dość rygorystyczne podejście do startu akwarium, obowiązujące na tym Forum. 

1) Nikt nie udowodnił, że biologia wypłukana pod kranem jest wyzerowana. 

2) Wpuszczenie części obsady może być doskonałym startem akwarium, bez szkody dla ryb. 

Zdaję sobie sprawę, że mogę być postrzegany, jako mądrala, gdyż mam idealną wodę, ale Warszawa nie jest bezludną wyspą i standardy tu funkcjonujące, funkcjonują też gdzie indziej. Oczywiście dotyczy to ogólnych ujęć wody. 

W ciągu kilkudziesięciu lat akwarystyki przerobiłem różne wartości kranówy i różne zachowania ryb. Teraz jest bajka. Na pewno warto zachować ostrożność, ale bez przesady. Może to odnieść skutek odwrotny od zamierzonego.

Czy młodzież wpuszczona do naszego akwarium ma tak idealne warunki, jak wcześniej? Raczej wątpię. 

Generalnie więcej luzu, bo jego brak może odstraszać. 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 7
  • Zmieszany 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, pozner napisał:

więc teoretycznie (jak tu wiadomo) bezwartościowa.

Z naciskiem na teoretycznie:)

9 minut temu, pozner napisał:

1) Nikt nie udowodnił, że biologia wypłukana pod kranem jest wyzerowana.

To już nieraz bym miał biologię "wyzerowaną". Zgadam się z tym określeniem w 100%. Co nie oznacza , że jakiegoś tam ryzyka nie ma.

9 minut temu, pozner napisał:

Generalnie więcej luzu, bo jego brak może odstraszać. 

Popieram...czasami powtarzamy na zasadzie " ktoś powiedział" i jedziemy z tym jak z mantrą:)

Bardzo dobrze ,że to opisujesz zadając  kłam pewnym stereotypom.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 5
Opublikowano

Tak z ciekawości Krzyśku zapytam, mierzyłeś obecne parametry (No2)?
Ja kiedyś przez przypadek wyłączyłem sobie kubełek z biologią. Nie pracował całą noc. Wbrew panującej opinii nic się z biologią nie stało, a parametry nawet nie drgnęły.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 minuty temu, Bartek_De napisał:

Tak z ciekawości Krzyśku zapytam, mierzyłeś obecne parametry (No2)?

Nie, nie mierzyłem. Dla mnie zachowania ryb są miernikiem.

21 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

To już nieraz bym miał biologię "wyzerowaną". Zgadam się z tym określeniem w 100%. Co nie oznacza , że jakiegoś tam ryzyka nie ma.

Jakieś ryzyko istnieje, ale, o dziwo, ryby doskonale z tym sobie radzą. Obserwuję ryby i to jest dla mnie podstawa działania. Już kiedyś twierdziłem, że zbyt sterylne warunki (blisko zerowe NO3) przynoszą więcej szkody, niż porzydku. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
10 minut temu, Bartek_De napisał:

Ja kiedyś przez przypadek wyłączyłem sobie kubełek z biologią. Nie pracował całą noc. Wbrew panującej opinii nic się z biologią nie stało, a parametry nawet nie drgnęły.

Też miałem taki przypadek. Potwierdzam, nic nie działo się z biologią.

  • Lubię to 2
Opublikowano

U mnie po burzy nie było prądu ponad 14 godzin i nic się nie stało. Jedynie co zauważyłem to że im większe akwarium tym mniejsze wahania parametrów.

Wysłane z mojego BKL-L09 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, pozner napisał:

Też miałem taki przypadek. Potwierdzam, nic nie działo się z biologią.

Dokładnie..jak wiesz(cie) kilka razy się przeprowadzałem i wtedy filtry nie pracowały po kilkanaście godzin. Nigdy nic się  nie zadziało , żeby ryby padły. Biologia po starcie w ciągu kilku godzin była na właściwy poziomie. Fakt..akwa zawsze przenosiłem dojrzałe co ułatwia takie operacje bez pracujących filtrów. Nie robi na mnie wrażenia brak prądu przez kilka godzin...Ale zawsze staram się w takich okolicznościach jak bardzo długie przerwy w pracy filtrów dodawać wtedy chociaż jedną ampułkę prodibio biodigest.

Takie tematy jak ten ( zgadzam się z Tobą ) powinny pomóc w wyluzowaniu w podejściu do akwarystyki.  Sam zauważyłem , że czasami nasze rady mają w sobie wiele zbędnego dramatyzmu , zagrożenia..:) Jasne..czasami ono występuje..ale tak naprawdę my sami pewne sprawy wyolbrzymiamy mając dobre intencje.

Krzysztof..pewnie zauważyłeś, że podpiąłem temat? Ale znaczy to ,że bardzo poważnie go traktuję.  Może jak ktoś tu kiedyś trafi  to inaczej podejdzie do swoich ewentualnych problemów.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 8
Opublikowano
51 minut temu, pozner napisał:

Nikt nie udowodnił, że biologia wypłukana pod kranem jest wyzerowana. 

Oczywiście że nikt nie udowodnił a nawet wiele osób tak robi. Leją przez lata wodę prosto z kranu, czyszczą filtry i wkłady pod bieżącą wodą i nic się nie dzieje. Głównie chodzi o to, że gdy coś się zadzieje z wodą i puszczą do sieci chlor to można pozbyć się obsady. A znam kilka takich przypadków. Więc jak to mówią "lepiej dmuchać na zimne niż się sparzyć"....

  • Lubię to 5
Opublikowano



Sam zauważyłem , że czasami nasze rady mają w sobie wiele zbędnego dramatyzmu , zagrożenia..:)


...bo lepiej jest wpoić młodym akwarystom pewne, sztywne zadady. Z czasem nabiorą doświadczenia i sami dojdą do takich wniosków.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 5
Opublikowano
1 minutę temu, Bartek_De napisał:

..bo lepiej jest wpoić młodym akwarystom pewne, sztywne zadady. Z czasem nabiorą doświadczenia i sami dojdą do takich wniosków

Zgadzam się. Ale z drugiej strony łatwo kogoś zrazić, przestraszyć. Dlatego słowa trzeba ważyć.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.