Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pył unosi się na powierzchni i do 10cm pod tafla wody niżej już go nie ma. Skimer poprawił trochę stan wody ,ale pył do końca nie znikł.

Opublikowano

U mnie niestety nadal problem nie zniknął. Wypłukałem cały filtr z wężem wylotowym. Na tą chwilę myślę, że to jakieś procesy biologiczne zachodzące w filtrze. Zauważyłem dużą poprawę po tym jak wyjąłem całe złoże matrix-a z filtra. Jest taka możliwość, że ceramika ,,ściera" się pod wpływem przepływu wody i drgań spowodowanych pracą filtra? 🤔

Opublikowano

Też mi się wydaje że to proces biologiczny , a może właśnie złoże pyli. Ja mam to co było z FX 6 w zestawie. Może być jeszcze za szybki przepływ i bakterie nie mogą się utrzymać na ceramice. Skręciłem przepływ o 30% zobaczymy co będzie.

Opublikowano

Na tą chwilę mam w filtrze gąbki zeolit i właśnie ceramikę z zestawu. Sprawdzałem je w akwarium (rozcierałem w rękach) nie pyliło. Matrix jest miękki jak pumeks i pyli. Poza tym przy włączonym fx6 i skimerze pył na tafli jest cały czas. Wyłączyłem na noc filtr a zostawiłem włączony skimer i prawie zniknął. Myślałem, że to przyczyna dojrzewania zbiornika ( 50dni) ale objawy są takie same jak u Ciebie więc chyba nie.

Opublikowano

U mnie akwa zalane w  październiku i od tego czasu nie mogę sobie z tym poradzić. W sobotę będę robił testy wody ok zobaczę co wyjdzie. Na początku miałem wewnętrzny filtr i pyłu było jakby dużo mniej. Ja mam u siebie dwa prefiltry i używałem w nich watolina która zaczęła mi pylić ,może to być przyczyną. Z drugiej strony teraz stosuje sznurki które powinny wyłapać ten pył. Na razie i umnie problem nie rozwiązany.

Opublikowano

Więc cykl azotowy można wykluczyć.      Wyrzucę jeszcze tą ceramikę fluval założę sznurek 50 mikronów. W ten sposób będzie można wykluczyć biologię. Jeszcze nie mam obsady więc ryzykuje jedynie wydłużenie cyklu. Na tą chwilę jestem przekonany że to ceramika.

Opublikowano

Właśnie zidentyfikowalem problem a wzasadzie żona która powiedziała że według niej to nie pył tylko powietrze i miała rację. Zaczerpnąłem kilkakrotnie wiaderkiem wody z akwa rozłamem do litrowych słoików i pod światło. I szczena opadła a tu po kilku chwilach woda kryształ. Z wylotu kubła lecą drobniutkie pęcherzyki powietrza , przy tak dużym przepływie  jest ich mnóstwo i wydaje się że to pył. Podniosłem wylot nad powierzchnię wody i po kilku min w akwa prawie nie widać zapylenia. Pobierz u siebie wodę i  zobacz czy aby nie to samo co u mnie. A jakie masz tło? Bo ja czarne pcv i przy takim  dobrze to widać. Ja jedynie będę rozkminial skąd te powietrze. 

Opublikowano

Jeżeli u ciebie jest wyraźny pył to może akwa rzeczywiscie nie dojrzałe. Wtedy poczekaj jeszcze trochę i zobaczysz co będzie.

Opublikowano

Normalnie siedzę i nie wierzę, tyle kombinacji tyle wszystkiego a tu nagle banalna sprawa. Nie dociera jeszcze do mnie

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.