Skocz do zawartości

Przymiarki do 370L, ale .....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, mam na imię Artur i planuje postawić akwarium Malawi. W planach jest zbiornik ok. 370L, 135x50x55.

Forum obserwuje już od dłuższego czasu, jednak zarejestrowałem się dopiero tydzień. Plan jest coraz poważniejszy i jak to nowicjusz będę miał kilka pytań, więc nie krzyczcie gdy pytania będą zbyt głupie 😉

 

Opublikowano

Koledzy i koleżanki,
zdecydowałem się na założenie akwarium, chodziła po głowie solniczka, może jednak normalne słodkowodne, aż jakiś czas temu trafiłem na to forum i na dzień dzisiejszy zdecydowałem się na Malawi.
Planuję postawić zbiornik 135x50x55, wychodzi jakieś 370L. Powstaje też projekt szafki, taki jak poniżej
Patrząc od lewej, pierwsza będzie szafko-biurko pod komputer - taki troszkę dziwny pomysł, ale muszę wygospodarować troszkę miejsca na sprzęt stacjonarny.
Szafka pod samym akwarium, tam chcę umieścić filtr narurowca i inny osprzęt do akwarium - szafka  będzie miała około 95cm szerokości
Ostatnia, ta po prawej, ma być zagospodarowana takimi domowymi szpargałami - nożyczki, nici, itp.

W związku z powyższym zastanawiam się czy uda mi się upchnąć w tej szafce narurowaca, trzy mechaniki i dwa biologi, pompa obiegowa pionowo i może jakiś dodatkowy zbiornik na chemię - może jak się pogimnastykuję to coś z tego będzie.
Jak widać też na załączonym obrazku, akwarium kończy się poza szafką techniczną i robiąc orurowanie musiałbym przechodzić przez którąś z szafek. Nie jest to nie wykonalne, ale z pewnością kłopotliwe. Pomysł wiec padł na to żeby na środku długości, przy tylnej ściance zrobić otwory w dnie i tamtędy zejść rurami do narurowca. Znajomy, zasugerował że może od razu zrobić komin, tak jak się robi dla filtracji pod sumpa, i z niego pobierać wodę. Akwarium byłoby wtedy przygotowane również pod solniczkę, bo nie powiedziane czy za jakiś czas nie najdzie mnie na akwa morskie - takie moje marzenie od dłuższego czasu, ale na razie poza zasięgiem finansowym.

Zastanawiam się jednak czy nie będzie kłopotu z takimi kombinacjami, cyrkulacją wody, komin umieszczony na środku akwarium (choć widziałem już kilka takich realizacji i chyba się to sprawdza) i to wszystko wpuszczone w filtr narurowy. A może otwory tak, ale na teraz nie wklejać komina? Zawsze można będzie to zrobić jak faktycznie będę chciał zrobić morskie.

Podpowie ktoś coś, zasugeruje że to głupie rozwiązanie, może zaproponuje coś innego. Jak to mówią, co dwie głowy to nie jedna 😀

akwa.thumb.png.51a5758c65ad0b06b5512640433a1c87.png

 

 

Opublikowano

A myślałeś nad kaseciakiem? Spokojnie ogarnie Ci wszystko i miejsce pod szafką zostanie. Ewentualnie filtr w module. Pomyśl nad takim rozwiązaniem. Możesz zrobić własnoręcznie, ewentualnie kupić. Przerobiłem już kubełek, narurowca, teraz mam kaseciaka i zaczynam robić filtrację w module.

 

Wysłane z mojego BKL-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

f765900919dfba4d6e3426477fb2ad2b.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

No i mi namieszałeś 😁

To teraz znów zacznę studiować forum i szukać kolejnych informacji.
Z tego co już znalazłem to kaseciak, jak dobrze rozumiem, jest zamontowany wewnątrz akwarium - czyli zabiera miejsce?

Moduł, to rozumiem tak jak zrobił kolega @przemo-h w temacie

Tylko jak takie coś wykonać, lub tak jak piszesz, gdzie kupić?
Wydaje się ciekawe, czyszczenie sporadyczne, ładnie dodaje uroku całej aranżacji i co najważniejsze wszystko schowane za tym tłem. Jeszcze jak policzyć objętość jaką potrzebuję do 370L.
Jak dobrze rozumiem, wystarczą same gąbki i pompa cyrkulacyjna. W trakcie podmiany wody, wyciągamy ja z za tła, gdzie powinny się zbierać kupki i je wtedy usuwamy.
Zastanawiają mnie jeszcze rośliny użyte w przytoczonym temacie, jaki jest ich cel?
Ja wolałbym zakryć akwarium w całości.

Poprawcie mnie jak coś pomieszałem.

 

Opublikowano

Kamień wykonać to naprawdę łatwizna. Tu masz wszystko http://www.klub-malawi.pl/?page_id=535. Kupując masz ograniczone możliwości i jeszcze wysoką cenę. Jeżeli chodzi o objętość takiego filtra śmiem twierdzić im więcej tym lepiej. Ja do swojego robię 50x47x15 jako główny, 40x35x14 jako dodatkowy. Plus małe nawisy bo mi resztki zostają po odcięciu. Poniżej parę zdjęć dla przykładu. Jest parę osób które to użytkują od dawna więc bankwo podzielą się wiedzą. Kwiaty nad to hydroponika, ma na celu obniżenie dodatkowo no3. Myślę że[mention=10]Przezda[/mention] ,[mention=1929]przemo-h[/mention], @ Mróz (Ci których nie wymieniłem też) dodadzą coś od siebie. Tu o hydroponice trochę.

 http://www.akwa-jr.pl/wpisy/budowa-i-zasada-dzialania-prostego-filtra-hydroponicznego

Wysłane z mojego BKL-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

fe335685fb8979e851a9be8110952941.jpg&key=49702b938215084406a95b1267cf19d2927bb471d6445bad68f36cc841925846

 

7ecf89c22fff2fcff77bd4a4705c9f9e.jpg&key=674f3757e0119f93ad4b15d0cce7aa75ecba67469c947b343d627be11d43ae1b

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Cześć Artur.

Od siebie powiem tyle - dziwnie ustawione akwarium, wydaje się być słabo podparte. Po prawej dociągnij do krawędzi, bo ten blat ci się będzie uginał. Dodaj tez plecy z pełnej płyty MDF, zeby podnieść sztywność.

Jak zaczniesz analizować, ile miejsca zajmują kolanka i korpusy to sam zauważysz, że jest tam bardzo ciasno i o ile może wszystko władujesz na dół, to potem nie odkręcisz korpusu.

Panel jeszcze za jakimś fajnym sztucznym kamieniem, to dobre rozwiązanie, a miejsca nie zajmuje, bo imituje kamień, który i tak byś włożył.

O kominie na środku akwa zapomnij. Ja mam i to jest ZŁŁŁOOOOooo...

Taki komin psuje całą aranżację i ciężko coś ustawić. Jak komin lub panel, to z boku. Przez dno możesz przechodzić i są takie rozwiązania bez komina. Ssawka około 10cm od dna spisze się idealnie, jeśli chcesz jednak robić rury czy kubły.

Do filtracji biologicznej zawsze ceramika się przyda, choć niektórzy robią na samych gąbkach. Z ceramiki polecam Neo Media - jest tanie i bardzo gęste. 1 litr nawet wystarczy.

SUMPa trzeba dobrze wyregulować, jakbyś w tą stronę chciał iść. Inaczej hałasuje. Potrzebna jest też mocniejsza pompa, a to powoduje zużycie prądu.

Ogólnie w tym projekcie szafki zamień sobie stronami tą duza komorę na filtrację z komorami na szpargały. Będziesz miał większą funkcjonalność.

Akwa dobrze jakby stało min 10 cm od ściany. Masz wtedy miejsce na rurki i kable i się nei gnieciesz i nie kombinujesz.

Półkę na komputer też masz dziwną. Jak będziesz przy tym siedział? Wywaliłbym tą półkę pośrednią i cokół.

Zrobiłbym mniej więcej tak, bazując na twoim projekcie (na zółto zaznaczyłem, co ma się licować), plus plecy pod akwarium:

image.png.fa7f1b5b5db869d403fa17e8d06fe916.png

A jeszcze dodam, że plus komina, że zbiera film powierzchniowy, ale minus, ze słabiej ciągnie z dołu.

Można tez zrobić komin poza akwarium i wtedy nie zabiera miejsca w ogóle i zero rurek w baniaku.

 

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano (edytowane)

@FalcowskiDziękuję za odpowiedź.

Odpowiem od końca,
Biurko, nie przedstawiłem dokładnie, nie sądziłem że kogoś zainteresuje 😀 Na blacie stoi monitor a pod blatem jest półka z pełnym wysuwem, więc siedzi się jakby przed szafką. W szafce zostaje półka środkowa i cokół, tam stoi drukarka, serwer i komp, to ma być tylko stanowisko, usiąść przejrzeć fotki co wartościowe zrzucić na serwer, parę druknąć i tyle, no może jeszcze kilka poleci do jakiejś obróbki. Dzisiaj większość spraw załatwia się telefonem, tabletem.

10cm od ściany nie ma szansy, to i tak już maksymalna szerokość szafki, nie pokazałem całej aranżacji. Przed tą komodą stoi stół 160x90, pomiędzy nim a komodą jest 50-60cm miejsca na przejście. Dlatego też szafka ze szpargałami jest na rogu, żeby mi żona głowy nie suszyła z dostępem do niej. Ja się pogodzę z dostępem do szafki technicznej.

Z SUMP-a już zrezygnowałem, a tym samym z komina, filtracja w sztucznych kamieniach, modułach, bardzo mi się spodobała, trzeba będzie się pobawić i coś wykombinować. Jak się nie uda to zrobię normalne wyjścia do narurowaca czy kubełków po lewej stronie. Tam będzie można troszkę poszaleć, bo będzie najmniej widoczna część.

Nie opisałem dokładnie konstrukcji biurka i może dlatego uważasz że ustawienie jest kiepskie.
Blat będzie wykonany z podwójnej płyty, 2x18mm, klejonej i prasowanej. Płyty EGGER, mam już z nich kilka mebli zrobionych, naprawdę porządna płyta, nieźle sprasowana sztywna i ciężka jak diabli. 
Nie sądzę żeby się miało coś ugiąć przez to że jest odsunięte od końca szafki na 10-15cm, żeby to nastąpiło to musiało by się ugiąć również całe akwarium - to nie półka na której stoją książki która z czasem faktycznie cała wygina się w piękny łuk. W akwarium nacisk mamy rozłożony na całą powierzchnię półki, z pewnością występuje tam jakieś ugięcie szkła, ale nie do tego stopnia żeby coś się  miało stać.
Wspomnę jeszcze, bo tego nie widać, w osi z tymi płytami które oddzielają poszczególne szafki i są punktami podparcia pod akwarium, będą zamontowane nóżki. One są pod tym cokołem (pokażę to wieczorkiem jak wrócę z pracy)
No i oczywiste jest że plecy będą wykonane również z pełnej płyty 18mm która będzie tutaj pełniła rolę żeby się szafka nie złożyła na bok, bo w sumie tego obawiałem się bardziej.
Przeglądałem kilka szafek w sklepach akwarystycznych, to kilka z nich na plecach miały normalną płytę pilśniową pospinana na zszywki tapicerskie, i np. blat podparty na czterech płytach a ścianka tylna tylko pomiędzy dwoma środkowymi, deklarowana nośność szafki pod 500-600L akwarium 😲

akwa2.thumb.png.184eb7561b2cb9bc2d3bc14f0583df8c.png

Jeszcze troszkę zmieniłem szafkę, jak ma nie być sumpa ani narurowca to mogę zmniejszyć szerokość szafki pod akwarium do 80cm.
Jak widać w osi z płytami pod akwarium są nóżki.
Czy faktycznie takie ustawienie akwarium może się nie sprawdzić?
Fakt po prawej mocno wystaje poza wewnętrzną podporę, ale z drugiej strony blat jest zaraz podparty na ostatniej płycie.

Sam już nie wiem, akwarium nie pójdzie do prawej, bo w połowie jego wysokości jest włącznik światła a 5cm od szafki są drzwi. Ostatecznie mogę skrócić szafkę do 210cm, robiąc szafki pod akwarium 80 i 40cm szerokości, wyszło by akwarium długie na 120 - pójść wtedy w wysokość, np. 60cm. Ma to sens? Czy lepiej standard 120x50x50?
 

Edytowane przez artjur
Opublikowano

Witaj! 

Postaramy się pomóc jeśli interesujesz się tą filtracją. 

Ja akurat trafiłem na promocję kupując te moduły, a poza tym nie mam za bardzo czasu i warunków na DIY. Jeśli możesz zrobić sobie sam takie moduły, to warto poświęcić trochę czasu. Z tego, co chłopaki tutaj pokazali to wyglądają one równie dobrze. 

Kwiaty u mnie to po prostu hydroponika, dzięki której ograniczyłem podmiany do minimum przy NO3 5ppm, ale obędzie się i bez tego, jeśli chcesz pokrywę. U mnie akwarium jest oczywiście zakryte szybami (poza modułem, z którego wyrastają rośliny), a lampa jest wisząca. 

Same gąbki do tej filtracji w zupełności wystarczą, najlepiej ppi 10-30. Nie trzeba ich czyścić. Wszystko w tych gąbkach rozkłada się do azotanów, a te usuwasz poprzez regularne podmiany. Kolega Pavlofico w zasadzie chyba wszystko wyjaśnił, a jeśli masz jeszcze pytania, to śmiało pisz. 

Zobacz sobie jeszcze te baniaczki:

 

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.