Skocz do zawartości

Gąbki


eazeo83

Rekomendowane odpowiedzi

A jakie te gąbki? Takie jak można było kupić u wodatech?

 

25x7cm 45ppi?

 

Czy jakieś dokładniejsze?

Michale udało się mi namówić Wodatech Teraz Galeria Zoo aby zrobili gąbki na trzpień od sznurka do korpusu narurowego. Zebrało się nas kilkunastu i zamówilismy gąbki idealnie docięte w kolorze niebieskim 45PPI o wymiarach 7.5cm x 26cm z otworem 32mm po dlugosci. Mam je u siebie już założone i powiem że efekt jest mega.

Spróbuj do nich napisać:

Biuro@galeriazoo.pl

Prosiłem aby nacieli ich więcej aby było dla innych.

83be2cc4ee133845004514808aff8a50.jpgd904ef5e0842dbfc4ca1c78a569afbfb.jpg

 

Wysłane z mojego Samsung Galaxy S8 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, michal_j napisał:

Mam dokładnie takie gąbki już jakiś czas (zamówione w wodatech), ale sprawują się gorzej od wkładu sznurkowego 50 mikron).

Rozwiniesz myśl? Mają gorszą efektywność filtrowania, mniejszy przepływ czy też zapychają się szybciej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu Thursday, January 11, 2018 o 22:31, michal_j napisał:

Gąbka: mniej tłumi przepływ, zapycha się znacznie wolniej, u mnie dawała gorszą klarownosc wody

 

Sznurek: mocniej tłumi przepływ (ale i tak mniej niż wkład piankowy), zapycha się co tydzień, daje bdb klarowność

 

Piankowy: tłumi przepływ najmocniej ze wszystkiego co testowałem, zapycha się dosłownie po 3-4 dniach, daje najlepsza klarowność ze wszystkiego co testowałem

 

Owata: tłumi przepływ nieznacznie mocniej od gąbki, wytrzymuje około dwa tygodnie, klarowność lepsza od gąbki

Tak z czystej ciekawości. U siebie planuje dac prefiltr narurowy. Co byś proponował włożyć do środka jako mechanik? Mam sznurki 100 mikronów lub mogę nawinac wate JBLa. Dopóki nie przeczytałem Twojego posta wydawało mi się że wata daje lepszą klarownosc niz sznurek. 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam ponieważ aktualnie mam do dyspozycji trzy wkłady:

- pianka;

- sznurek;

- wata;

Z założenia prefiltr ma być wpiety przed unimaxem 500. 

Po Twoich przemyśleniach na początek spróbuję ze sznurkami 100 mikronów. Pianka pewnie będzie za bardzo spowalniala przeplyw. Zależy mi na klarownosci wody dlatego też na wate zawsze mogę zamienić. 

Dzięki za dokładną analizę. Podziękował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.