Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, Tonny24 napisał:

No właśnie główkuje nad obsadą już od dobrych kilku miesięcy ale sam to zrobię kibel w akwarium a tego nie chce a nie wiem gdzie szukać info o non mbunie

Spora "bazą" są Właśnie @pozner i @tom77 :)

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Może te ryby nie są czerwone, ale mają akcenty czerwone, a mianowicie Astatotilapia caliptera. Gdy wrócę do non mbuny, to na pewno znajdzie się w obsadzie. 

Opublikowano

Tonny24 - Miałem się już nie mądrzyć, bo często lepiej powiedzieć 3 zdania niż 10, ale .... jestem gadułą ........ i powiem jeszcze czwarte zdanie  ..... i to w pięciu punktach:

1) Przeczytaj uważnie cały wątek, a pamiętając że nie można mieć wszystkiego na raz oraz trzymając się punktów nr 2-5, sam znajdziesz swoją obsadę

2) Nie myśl o Nimbochromisie (za duży drapieżnik)

3) Nie myśl o Protomelasie (zbyt agresywna ryba, ograniczająca wybór)

4) Nie myśl o Lethrinops sp."red cap" (nie tylko Protomelas jest tu przeszkodą, wśród ryb które przewinęły się w wątku są same przeszkody)

5) Max to 4 gatunki  (oczyść głowę z "chciejstwa", to jest choroba wszystkich Malawistów🙂)

PS 1 :   Jeśli nadal męczy cię czerwony kolor, to może być też Aulonocara (nie sztuczna) - znajdź sam 🙂

PS 2 :   Powodzenia

Opublikowano
7 minut temu, tom77 napisał:

Tonny24 - Miałem się już nie mądrzyć, bo często lepiej powiedzieć 3 zdania niż 10, ale .... jestem gadułą ........ i powiem jeszcze czwarte zdanie  ..... i to w pięciu punktach:

1) Przeczytaj uważnie cały wątek, a pamiętając że nie można mieć wszystkiego na raz oraz trzymając się punktów nr 2-5, sam znajdziesz swoją obsadę

2) Nie myśl o Nimbochromisie (za duży drapieżnik)

3) Nie myśl o Protomelasie (zbyt agresywna ryba, ograniczająca wybór)

4) Nie myśl o Lethrinops sp."red cap" (nie tylko Protomelas jest tu przeszkodą, wśród ryb które przewinęły się w wątku są same przeszkody)

5) Max to 4 gatunki  (oczyść głowę z "chciejstwa", to jest choroba wszystkich Malawistów🙂)

PS 1 :   Jeśli nadal męczy cię czerwony kolor, to może być też Aulonocara (nie sztuczna) - znajdź sam 🙂

PS 2 :   Powodzenia

No to na ten moment mam placidochromisa mdoka /tanzania 

Labidochromis caeruleus 

Otopharynx tetrastigma 

Aulonocara jacobfreibergi undu reef 

Aulonocara ob

W miejsce aulonocary jacobfreibergi undu reef z uwagi na żółte labidochromisy dał bym np aulonocane fire fish

Opublikowano

Weź sobie kadango + placidochromis tanzania + yellow i gotowe. Masz wszystkie kolory o które chyba Ci chodzi. Czerwony, niebieski i żółty.

Chyba że chcesz dużo i kolorowo to wtedy nie potrzebujesz niczyich rad, bierzesz jak leci co Ci się podoba.

Opublikowano
20 minut temu, Tomasz78 napisał:

Weź sobie kadango + placidochromis tanzania + yellow i gotowe. Masz wszystkie kolory o które chyba Ci chodzi. Czerwony, niebieski i żółty.

Chyba że chcesz dużo i kolorowo to wtedy nie potrzebujesz niczyich rad, bierzesz jak leci co Ci się podoba.

Wezmę labidochromis 5sztuk placidochromis 5sztuk 

Borleyi 3szt

To będzie pusto, a chciałbym otopharynx tetrastigma u siebie i jeszcze jakiś barwny gatunek żółto niebieski typu n. Venustus dlatego pomyślałem o protomelas spilonotus Tanzania 

Już odpuszczając aulonocary 

Opublikowano

Pisaliśmy Ci o Kadango, pisaliśmy o yellowkach, pisaliśmy o Protomelasach. Chyba to było zbędne. Najwyraźniej oczekiwałeś akceptacji dla takiej obsady. Nie uzyskasz jej. Masz taką koncepcję, to ją realizuj. Nasze doświadczenia Cię nie przekonują, więc sam tego doświadcz. Powodzenia. 

Opublikowano

Albo zastanów się który gatunek najbardziej Ci się podoba i pod niego można ułożyć obsadę. Można ułożyć pod tetrastigmę, ona też ma czerwone kolory, a żółto niebieskie są niektóre aulonocary.

Opublikowano
11 minut temu, pozner napisał:

Pisaliśmy Ci o Kadango, pisaliśmy o yellowkach, pisaliśmy o Protomelasach. Chyba to było zbędne. Najwyraźniej oczekiwałeś akceptacji dla takiej obsady. Nie uzyskasz jej. Masz taką koncepcję, to ją realizuj. Nasze doświadczenia Cię nie przekonują, więc sam tego doświadcz. Powodzenia. 

Chciał bym stadko mdoki/tanzania 

Stadko labidochromis caeruleus

A dalej tak naprawdę liczę na Wasze podpowiedzi, bo tak jak pisałem podoba mi się kilka gatunków typu o. Tetrastigma 

L. Red cap itungi

Ale jak piszecie nie koniecznie się to sprawdzi biorąc pod uwagę wybarwienie ryb i harmonię w akwarium dlatego pytam bo mógł bym kupić obsade ale nie być zadowolonym z efektów. Dlatego tytam jakie gatunki mogę dać do tego żeby nie było szaro i smutno

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.