Skocz do zawartości

Roślinożerca np (Demasoni) a Wyszstkożerca np ( Protomelas) wspólne życie w akwarium- opis i spostrzeżenia hodowcy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Protomelas teaniolatus, 'steveni taiwan' i 'steveni imperial' o których tutaj mowa to gatunki roślinożerne, ale nie oznacza to, że jedzą tylko i wyłącznie zielsko.

 

No chyba nie tylko ja

O ten wpis mi się rozchodzi. Jeśli ryba rośliny zakąsza mięsem to raczej bliżej jej do diety wszystkożernej niż roślinożernej

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
17 minut temu, Bezprym napisał:

Protomelas teaniolatus, 'steveni taiwan' i 'steveni imperial' o których tutaj mowa to gatunki roślinożerne, ale nie oznacza to, że jedzą tylko i wyłącznie zielsko.

 

No chyba nie tylko jaemoji16.png

O ten wpis mi się rozchodzi. Jeśli ryba rośliny zakąsza mięsem to raczej bliżej jej do diety wszystkożernej niż roślinożernej

 

 

 

 

 

A roślinożerna mbuna nie zakąsza mięsem w ogóle? Żyją tylko i wyłącznie zielskiem? 

W glonach nitkowatych, czy peryfitonie są również skorupiaki i larwy owadów, ale jaki to procent w porównaniu do glonów? 

Te Protomelasy wyspecjalizowały się w wysysaniu glonów i dla tego zostały przydzielone do ryb roślinożernych. Podstawą ich diety są glony, a reszta jest dodatkiem. Okazjonalnie dojadają fitoplanktonem i zooplanktonem. 

Opublikowano
11 minut temu, Bezprym napisał:

To czyli są wszystkożerne, dla mnie ryba roślinożerna to jest ta która żywi się wyłącznie glonem a mięso jej szkodzi bo nie jest przystosowana do trawienia go. 

Czyli ryba roślinożerna przeczesująca peryfiton, czy glony nitkowate, która natrafi po drodze na robala zdechnie? A możesz podać jakikolwiek gatunek żyjący w jeziorze Malawi, który żywi się tylko i wyłącznie glonem? 

Opublikowano
7 minut temu, przemo-h napisał:

Czyli ryba roślinożerna przeczesująca peryfiton, czy glony nitkowate, która natrafi po drodze na robala zdechnie? A możesz podać jakikolwiek gatunek żyjący w jeziorze Malawi, który żywi się tylko i wyłącznie glonem? 

Jest pewna różnica między okazyjnym zjedzenie mięsa, a systematycznym dojadaniem, a tak zrozumiałem powyższy wpis. Taki demasoni jak dowalisz mięsem to raczej długo nie pociągnie( znam taki przypadek) a taki saulosi już tak. 

Opublikowano
10 minut temu, Bezprym napisał:

Jest pewna różnica między okazyjnym zjedzenie mięsa, a systematycznym dojadaniem, a tak zrozumiałem powyższy wpis. Taki demasoni jak dowalisz mięsem to raczej długo nie pociągnie( znam taki przypadek) a taki saulosi już tak. 

Czyli demasoni Przemka i Sławka G. powinny być już chyba martwe, ponieważ w pokarmach roślinnych jest białko zwierzęce. Sporadycznie ryby dostają też karmę mięsną. 

Opublikowano (edytowane)

Więc rozumiem że demasoni na diecie 50% pokarmów dla roślinożerców i 50% pokarmów dla mięsożerców spokojnie uciągną i ten cały podział na ryby roślinożerne i mięsożerne to pic na wodę a cała Mbuna jest wszystkożerna? 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano
1 minutę temu, Bezprym napisał:

Więc rozumiem że demasoni na diecie 50% pokarmów dla roślinożerców i 50% pokarmów dla mięsożerców spokojnie uciągną?

Czy dla Ciebie Sławek dieta roślinożernych Protomelasów to 50/50. Skąd Ty te liczby wytrzasnąłeś? 

Opublikowano (edytowane)

Po prostu rano pokarm dla mięsożerców wieczorem dla roślinożerców,wychodzi dieta zrównoważona czyli 50 /50. Skoro mając w pokarmach ro#linnych białko zwierzęce, można jeszcze dokarmić je mięsem to jaki problem karmić je pojarmami dla mięsożerców na przemian z pojarmami dla roślinożerców. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano
47 minut temu, przemo-h napisał:

Czyli ryba roślinożerna przeczesująca peryfiton, czy glony nitkowate, która natrafi po drodze na robala zdechnie? A możesz podać jakikolwiek gatunek żyjący w jeziorze Malawi, który żywi się tylko i wyłącznie glonem? 

Właśnie demasoni jest takim pyszczakiem. Jego technika jedzenia polega na skubaniu górnych warstw glonów nitkowatych. Może sporadycznie trafi się jakieś żyjątko, ale na pewno nie tyle, co np. Metriaclimie, której technika jedzenia polega na zaciągania całej połaci powierzchni kamienia. Tyle ile jest w stanie ogarnąć pyskiem. Ona tych żyjątek zagarnia dużo więcej. Za tym, a może przed tym idzie budowa pyska i uzębienia, inna niż u demasoni. Dlatego mamy roślinożerców i wszystkożerców z przewagą roślin. Protomelas steveni jest roślinożercą z przewagą roślin. Wystarczy porównać jego pysk z pyskiem Metriaclimy i demasoni, a wszystko chyba jest jasne. Jest czymś pośrednim między Metriaclimą a demasoni. Tak ja to widzę. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.