Skocz do zawartości

Pierwsza podmiana


Tom Ford

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Bartek_De napisał:

Ponieważ, jeśli sobie założymy, że jest to dla nas wartość graniczna to nie ma potrzeby czekać aż NO3 ją osiągnie. Przynajmniej ja tak sobie zakładam.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Szczerze powiedziawszy to No3 na poziomie 40 to już jest górna granica a nie bezpieczna. Ale każdy zakłada co chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Slawek-meszek napisał:

Szczerze powiedziawszy to No3 na poziomie 40 to już jest górna granica a nie bezpieczna. Ale każdy zakłada co chce.

Sławku, Bartek dokładnie to napisał, że jest to wartość graniczna, a nie bezpieczna 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SlavekG napisał:

Sławku, Bartek dokładnie to napisał, że jest to wartość graniczna, a nie bezpieczna 😉

Sławku, ale wcześniej napisałem, że jest to wartość bezpieczna dla ryb, bo tak uważam. Kiedyś, zanim zacząłem stosować purolite cały czas miałem w akwarium stały poziom NO3 40. Rybom nic się nie działo, nie chorowały i nie były nigdy płochliwe. Myślę, że nie tylko ja jestem tego zdania, że to jest bezpieczny poziom.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Bartek_De napisał:

Sławku, ale wcześniej napisałem, że jest to wartość bezpieczna dla ryb, bo tak uważam. Kiedyś, zanim zacząłem stosować purolite cały czas miałem w akwarium stały poziom NO3 40. Rybom nic się nie działo, nie chorowały i nie były nigdy płochliwe. Myślę, że nie tylko ja jestem tego zdania, że to jest bezpieczny poziom.

A to zwracam honor 🙂  @Slawek-meszek

Ja staram się nie przekraczać 30ppm ale przy 40 też się nic nie dzieje, szczególnie że jest to chwilowe.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podmieniam regularnie wodę co tydzień 20-30% niezależnie od parametrów. To, że rybom nic nie jest w wyższych parametrach, to nie znaczy że muszą żyć w wodzie gorszej jakości, jak mogę im zafundować lepszą. Tak samo jak ja wolę oddychać świeżym powietrzem, mimo że nic mi nie będzie w nieco bardziej zanieczyszczonym.

Całe szczęście w Malawi mamy dość spore widełki parametrów i nie musimy ich śrubować, więc jeżeli woda z kranu przepuszczona przez ustrojstwo je zapewnia lub jest zbliżona, lepiej jest nic nie dolewać/dosypywać do akwarium, bo dzięki temu mamy stabilność warunków.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SlavekG napisał:

A to zwracam honor 🙂  @Slawek-meszek

Już zacząłem się zastanawiać co, kto, gdzie. Dobrze, że się wyjaśniło. 

Panowie czy No3 będzie 30 czy 40 rybom tak naprawdę nic się nie stanie. Ale też trzeba przyjąć jakąś granicę. W moim długoletnim akwarium podmieniem wodę aby ją odświeżyć. Nie ze względu, że podniosło mi się No3 od 10ppm. Może jestem szczęściarzem bo wodę w kranie mam na poziomie 10. I tyleż samo w akwarium. Nie używam jakiś ustrojst o których tu się dużo pisze. Staram się nie wkładać tak często rąk  do zbiornika. Niech sobie zbiornik żyje swoim torem. Aczkolwiek zawsze trzymam rękę na pulsie. 

Edytowane przez Slawek-meszek
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Sławku, podobnie do tego podchodzę. Obecnie czekam na nowy zbiornik, który się klei, ale w poprzednim baniaku gdzie miałem purolite w instalacji narurowca, również nie czekałem aż azotany dojdą do 40, tylko podmieniałem wodę systematycznie właśnie ze względu na jej odświeżenie. Po prostu dla mnie azotany na poziomie 40 to wartość graniczna aczkolwiek wciąż bezpieczna, o czym wcześniej wspomniałem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tom Ford napisał:

eraz bede  co tydzień kontrolował parametry wody i patrzył jak rośnie mi głównie to no3.

Wysokie NO3  nie jest zabójcze..trzeba bardzo duże czasu   aby okazało się groźne. Bardziej obserwuj NO2 które szybko zabija ryby .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.