Skocz do zawartości

Przepis startu na WA ( woda amoniakalna)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przedstawiam poprawioną wersję startu biologicznego na WA, której autorem i pomysłodawcą  metody jest @deccorativo

Co jest nam potrzebne:

1. Woda Amoniakalna WA (roztwór 25%)

2. Bakterie: Najlepiej zaopatrzyć się w jedne z poniżej przedstawionych bakterii gdyż one nie zawierają dodatkowej pożywki.

    * Prodibio Biodigest

    * Equo Bacterya

3. Testy kropelkowe NH3/4, NO2, NO3 oraz PH o zakresie pomiarowym 7.4-9.0  ( Test PH nie jest potrzebny do samego startu, ale przyda się przed wpuszczeniem rybek)

  W zasadzie start można przeprowadzić bez testu na NH3/4, ale mając ten test mamy pełną kontrolę od samego początku.

 

Żeby odpowiednio wyliczyć ilość potrzebnego WA do startu biologicznego zbiornika w pierwszej kolejności należy obliczyć wartość brutto wody w akwarium. Mając ta wartość mnożymy ją przez 60% (0.6) a następnie dzielimy przez 400. Wynik otrzymujemy w ml.

 

Woda brutto x 0.6 / 400 = ilość WA w ml

1ml = 20 kropli

 

I tak dla zbiornika :

200L -           200 x 0.6 / 400 = 0.3 ml WA - (6 kropli)

300L -           300 x 0.6 / 400 = 0.45 ml WA - (9 kropli)

400L -           400 x 0.6 / 400 = 0.6 ml WA - (12 kropli)

500L -           500 x 0.6 / 400 = 0.75 ml WA - (15 kropli)

600L -           600 x 0.6 / 400 = 0.9 ml WA - (18 kropli)

 

Kolejne kroki po zalaniu zbiornika przez ustrojstwo lub po uzdatnieniu wody uzdatniaczem do wody kranowej.

1. Upewniamy się że w obiegu wody nie znajdują się zeolit, węgiel aktywny, Purigen, Purolite, PhosGuard, PhosEX i inne pochłaniacze, gdyż zakłócają one przebieg cyklu.

2. Na czas startu podnosimy temperaturę do 30 stopni

3. Robimy testy NH3/4, NO2 i NO3 i zapisujemy wyniki

4. Wlewamy wcześniej wyliczoną dawkę WA i po 15-20 minutach Mierzymy NH3/4 i notujemy wynik

5. Wlewamy jedną ampułkę bakterii

6. Co 3-4 dni robimy testy NH3/4 i NO2, w pewnym momencie NH3/4 powinno spadać, a NO2 zacznie rosnąć. Jak Zauważymy wzrost NO2 do pomiarów wprowadzamy NO3 i zawsze notujemy wyniki.  W chwili gdy NH3/4 i NO2 spadną do wartości poniżej 0.1ppm, a NO3 nie jest większe niż 25ppm możemy do zbiornika wpuszczać ryby, gdy NO3 jest większe niż 25ppm, należy zrobić małą podmiankę. Przed wpuszczeniem ryb należy sprawdzić wartość PH i skorygować jeśli sytuacja tego wymaga, czyli PH jest poniżej wartości 7.6 stosując np Seachem Malawi Buffer. Pamiętajmy, żeby po wpuszczeniu ryb przez kolejny miesiąc nadal monitorować poziom NO2.

 

Podczas dyskusji padły pytania co w przypadku różnicy wody netto między zbiornikami zagruzowanymi z mbuna i z mniejszą ilością kamienia w przypadku zbiorników z non-mbuną. Otóż przedstawiona metoda tak samo sprawdza się w obu przypadkach. W zbiornikach z non-mbuną, ze względu na większą ilość wody netto, stężenie amoniaku będzie nieco mniejsze, ale w dalszym ciągu wystarczające na pomyślne przeprowadzenie startu biologicznego zbiornika.

W tym miejscu dziękuję kolegom @pozner, @mazilo, @AndrzejGłuszyca, @bobasxx, @Bartek_De, @suricade za czynny udział w dyskusji skutkującej tym tematem.

Przepraszam jeśli kogoś pominąłem.

 

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 5
  • Dziękuję 3
  • marek_z_81 promował(a) i podpiął/eła ten temat
  • SlavekG zablokował(a) ten temat
  • marek_z_81 przestał(a) promować temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.