Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Gotowy zestaw do nalewania wody kranowej usuwający chlor, piasek, muł itp.

Temat powstał dla tych,którym nie chce się samodzielnie składać w.w. zestawu .

Poniższe zdjęcie zostało ściągnięte z strony internetowej

0_0_productGfx_c0bf61d0d560afa6c524a39c25518072.thumb.jpg.4e651e231fc73827426c9b1011e31555.jpg

Filtr akwarystyczny, polecany do przygotowywania wody do podmian w akwarium. Produkt w całości oparty o wysokiej jakości wkłady filtracyjne Aquafilter.

 https://filtry.co/pl/p/AK-AIPROAICRO-AQF-filtr-usuwajacy-chlor%2C-piasek%2C-mul-itp/425?fbclid=IwAR1C72Mipiejsmu0a2uQuwc3BQo4iYqAAaQUD7Ep4QykcY12IBYguAZewpQ

Produkt kierowany do osób, które tygodniowo podmieniają do 100-200 litrów wody i chcą wykorzystywać w tym celu wodę bezpośrednio z kranu, bez potrzeby jej gromadzenia w naczyniach w celu uwolnienia się chloru.

 Opis-

Konstrukcja oparta o dwa liniowe filtry ("liniowe" z uwagi na wzdłużny kierunek przepływu wody):

Etap 1 : Usuwanie zanieczyszczeń mechanicznych, typu: piasek, szlam, muł, rdza itp, występujące w wodzie w postaci nierozpuszczonej. Filtracja wstępna odbywa się z dokładnością od 30 do 5 mikronów (dokładność wzrasta liniowo). Wychwycenie cząstek zanieczyszczeń mechanicznych pozwala na ochronę wkładu węglowego z drugiego stopnia filtracji oraz poprawę podstawowych parametrów wody (mętność, barwa itp)

Etap 2 : Usuwanie zanieczyszczeń chemicznych i organicznych. Zastosowany liniowy filtr z węglem aktywnym, redukuje stężenie chloru i zanieczyszczeń chloropochodnych oraz organicznych zanieczyszczeń pogarszających klarowność wody. Węgiel aktywowany poprawia również utlenialność wody, jej smak, zapach i barwę.

Zachowując przepływ wody przez filtr w tempie do 5 litrów na minutę, można przez niego dolewać wodę bezpośrednio do akwarium, bez obawy o wprowadzenie do zbiornika chloru (bez ryzyka zniszczenia flory bakteryjnej zbiornika, m.in. bakterii nitryfikacyjnych).

 

Żywotność zastosowanych wkładów jest zależna od stopnia zanieczyszczenia wody, jednak w typowych warunkach filtr pozwala na uzdatnienie do 2 tysięcy litrów wody, z zachowaniem przepływu nie większego niż 5 litrów/minutę.

 

Wymiary filtra (długość x szerokość x głębokość): 28 x 12 x 6 cm

Dopuszczalne ciśnienie pracy: 4 bar (chwilowe do 6 bar)

 

Kompletny zestaw dostarczany do Klienta składa się z:

gotowy do użytku filtr wody

przyłącze hydrauliczne do instalacji wodnej 1/2 cala (standard dla instalacji pod zlewozmywakowych)

zawór kulowy umożliwiający zamknięcie dopływu wody do filtra

uchwyty do przymocowania filtra do ściany

elastyczny wężyk (około 5 metrów)

instrukcja montażu i eksploatacji w języku polskim.

Ps. Do tego zestawu usuwającego z wody kranowej chlor,piasek,muł itp. możemy bez żadnego problemu podpiąć zestaw z tego tematu -

 

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Mróz napisał:

Czy po za tym że przychodzi gotowiec, ma to może jakąś przewagę nad naszym klasycznym ustrojstwem? 

Wg mnie żadnej.. Ale teraz zauważyłem błąd merytoryczny w tytule . Cyt : " Do podmiany wody kranowej"..koniec cytatu.  Andrzej...wg mnie powinno być "do nalewania " ? Jak coś to daj znać no chyba , że mieścisz się w czasie to sam edytuj.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 2
Opublikowano
3 godziny temu, Mróz napisał:

Czy po za tym że przychodzi gotowiec, ma to może jakąś przewagę nad naszym klasycznym ustrojstwem? 

Praktycznie jest to to samo co już proponowałam w innym temacie . Kupowane "w częściach" wychodzi taniej. Zwłaszcza, że nie wszystkie elementy są konieczne.

 

  • Lubię to 5
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, suricade napisał:

TA sama uwaga co poprzednio. Brakuje zaworka zamykającego na końcu wężyka .

Nie każdy preferuje takie udogodnienia,które oczywiście są bardzo wygodne.

Kwestia własnych wymagań.

4 godziny temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Wg mnie żadnej.. Ale teraz zauważyłem błąd merytoryczny w tytule . Cyt : " Do podmiany wody kranowej"..koniec cytatu.  Andrzej...wg mnie powinno być "do nalewania " ? Jak coś to daj znać no chyba , że mieścisz się w czasie to sam edytuj.

Zmieniłem tytuł.

4 godziny temu, suricade napisał:

Praktycznie jest to to samo co już proponowałam w innym temacie . Kupowane "w częściach" wychodzi taniej. Zwłaszcza, że nie wszystkie elementy są konieczne.

 

Pełna zgoda,ale trzeba zwrócić uwagę na to,że nie wszystkim chce się latać po sklepach aby zakupić wszystkie części do jego budowy.W internecie też czasami nie można znaleźć wszystkich części w tym samym sklepie,a to już wiąże się z czasem,którego każdy z nas nie ma za dużo,oraz przede wszystkim kosztem.

Sam mam korpus z wkładem węglowym , którego zakupiłem w sklepie hydraulicznym w mojej miejscowości i zbudowałem sam,a całość wyszła mnie 73,50 zł .

1.Korpus narurowy 3/4  10cali (35 zł ). 

2.Nypel redukcyjny 3/4 x 1/2 (11 zł za 2 szt ). 

3.Wkład węglowy (8 zł ). 

4. 5 metrów węża ogrodowego (15 zł) którego i tam mam za mało. 

5.Szybko złączka na wąż ogrodowy (4,50 zł ).

Także sama widzisz Agnieszko,że w moim przypadku wyszło o kilka zł taniej niż gotowy zestaw z linku.Plusem jest,że zestaw z linku posiada też dodatkowo wkład mechaniczny. W sumie za zestaw z tematu razem z najtańszą dostawą do paczkomatu zapłacimy 80,98 zł .Dla osób które lubią majsterkować to nie problem,ale są też osoby,które wolą skorzystać z gotowego rozwiązania jak ten temat.

7 godzin temu, Mróz napisał:

Czy po za tym że przychodzi gotowiec, ma to może jakąś przewagę nad naszym klasycznym ustrojstwem? 

Przewagi nie ma żadnej. 

Jedyna przewaga jest taka,że to gotowiec dla leniwych ;) 

Kupujesz ,podpinasz i problem z głowy.

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, egon44 napisał:

Także sama widzisz Agnieszko,że w moim przypadku wyszło o kilka zł taniej niż gotowy zestaw z linku.Plusem jest,że zestaw z linku posiada też dodatkowo wkład mechaniczny. W sumie za zestaw z tematu razem z najtańszą dostawą do paczkomatu zapłacimy 80,98 zł .Dla osób które lubią majsterkować to nie problem,ale są też osoby,które wolą skorzystać z gotowego rozwiązania jak ten temat.

Spokojnie, wszystkie potrzebne elementy dostaniesz na allegro ( w moim temacie masz ceny z dodatkowym kranikiem i zbędnymi złączkami). A majsterkowanie jest dokładnie takie samo, przy zakupie zestawu, jak poszczególnych elementów. Trzeba to sobie poskładać. Filtry powinny być oryginalnie zapakowane i zabezpieczone zatyczkami... Ale kto komu zabroni, kupować drożej.

Edytowane przez suricade
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, suricade napisał:

A majsterkowanie jest dokładnie takie samo, przy zakupie zestawu, jak poszczególnych elementów. Trzeba to sobie poskładać. Filtry powinny być oryginalnie zapakowane i zabezpieczone zatyczkami...

Tu bym się nie zgodził 😉 jak kupowałem filtr RO, to wszystko było zamontowane (korpusy), trzeba było tylko włożyć wkład osmotyczny i podpiąć wężyki zasilania i odpływu. A i wcześniej przepuścić przez korpusy wodę przez około 10 minut (przed włożeniem wkładu osmotycznego). Chodziło o przepłukanie wkładu węglowego. 😉

 

Edytowane przez bobasxx
Opublikowano

Wszystko zależy od producenta. :)Ale sam napisałeś, że musiałeś to poskładać

4 minuty temu, bobasxx napisał:

(...)trzeba było tylko włożyć wkład osmotyczny i podpiąć wężyki zasilania i odpływu.

, a za moment będziesz musiał rozkręcić przy wymianie wkładów.

Opublikowano
Teraz, suricade napisał:

Wszystko zależy od producenta. :)Ale sam napisałeś, że musiałeś to poskładać

, a za moment będziesz musiał rozkręcić przy wymianie wkładów.

To fakt, bo tych wkładów się nie wymienia (w sensie środka), trzeba cały korpus wymienić, a co za tym idzie, wykręcić kolanka itp. 👍 Ale to 10 minut roboty 😉

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.