Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie

Na wstępie pragnę się przywitać oraz proszę o wyrozumiałość, gdyż jest to mój pierwszy post.

Zwracam się do szanownego grona doświadczonych Kolegów z prośbą o poradę... jestem na etapie doboru filtracji do baniaka 150x50x60 na którego wykonanie czekam... w obecnym akwarium (112l) mam eheima 2217 i kupując go miałem zamiar wykorzystać go w nowym akwarium bo wiedziałem, że takie za jakiś czas się pojawi... jednak gdy zacząłem zgłębiać temat tutaj na forum (a jest to temat rzeka) to okazuje się, że ten filterek niestety nie wyrobi... chcę filtrację postawić na kuble (chociaż wiadomo sump i narurowiec byłby wydajniejszy)... zastanawiam się czy np nie dokupić drugiego takiego eheima i spiąć je razem do jednego wylotu z akwarium (mam mieć zrobione przepusty na wylot i wlot w dnie akwarium)...  pomyślałem też czy zamiast tego nie zakupić jednego Fluvala FX6... chcę ograniczyć do minimum wszelki osprzęt w środku akwarium... proszę o poradę na co się zdecydować... co wybrać, eheimy czy np fluvala... ewentualnie jaki prefiltr a może prefiltry do tego zastosować, w jakiej kolejności i co do nich wrzucić... myślę, że taki FX6 sam sobie poradzi w takim baniaku bez dodatkowych mechaników i cyrkulatorów? Z góry dziękuję za poświęcony czas, wyrozumiałość i odpowiedzi...  Pozdrawiam 

Opublikowano

Hej. Uważam, że Classica 2217 zostaw i zrób z niego biologa. To fajny sprzęt i jeszcze długo Tobie posłuży. Na zasys możesz założyć gabke ale według mnie HW-603 będzie lepszy.  Nie spowolni filtra aż tak bardzo a kombinacje mediów jakie możesz do niego włożyć są duże. Mechanik jako FX6 to również bardzo fajna opcja. Kolega @Bastianma takiego i może coś więcej napiszę.  Tak więc Fluval mechanik a Eheim biolog. W razie konieczności dołożysz cyrkulator ale na początek póki ryby małe będzie ok. 

Opublikowano

Zastanawiałem się właśnie nad tym aby wykorzystać np tylko Fluvala aby obrobił wszystko lub do tego eheima dołożyć drugiego chociaż bardziej skłaniałbym się ku jednemu kubłowi w postaci tego fluvala... Pytanie tylko czy jeśli padłoby na tego fluvala, to czy dawać coś przed niego jako prefiltr żeby sam kubeł szybko się nie zapychał i nie trzeba było go za często otwierać?

Opublikowano



Pytanie tylko czy jeśli padłoby na tego fluvala, to czy dawać coś przed niego jako prefiltr żeby sam kubeł szybko się nie zapychał i nie trzeba było go za często otwierać?


Możesz zastosować korpus narurowy. Nie powinien on za bardzo stłumić przepływu. Na początek jako wkład dałbym sznurek 100 mikronów. Jeśli by się okazało, że pyli, za bardzo tłumi przepływ, albo z innego powodu byłbyś niezadowolony, wtedy pokombinujesz z gąbką.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

A ja pamiętam, że ktoś z forum pisał, że zrobił sobie 2 równolegle korpusy pod FXa ale ich nie używa. Otwiera kubeł co pół roku i tyle. Nie pamiętam kto ale akwa chyba 720 litrów. 

Opublikowano

Najpierw proponuję bez korpusów, szkoda przepływ zmniejszać. Lepiej częściej filtr czyścić, niż mieć mniejszy flow.
Po paru miesiącach można wyciągnąć wnioski czy warto sobie głowę korpusami zawracać, które tak chop siup w 2min się nie wymienia.

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, M4L4WI_F4N napisał:

Już wiem. Kolega @BombeLma/miał Fxa 6. Może odniesie się do Twoich planów. 

Miałem ale obecnie nie używam. FX OGARNIE ŁADNIE, a otwieram go raz na pół roku😎 dla mnie to żaden problem

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.