Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
40 minut temu, oscarr napisał:

podejrzewam że jakoś duże nie będą rosnąć 10-12 cm

Myślę że te 12 cm mogą spokojnie dorastać jak nie więcej, w akwariach ryby często rosną większe.

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, Tomasz78 napisał:

Myślę że te 12 cm mogą spokojnie dorastać jak nie więcej, w akwariach ryby często rosną większe.

No tak tak, podałem tylko moje domniemania z obserwacji, budowy ciała i tego co widziałem u P.Darka

Opublikowano
W dniu 21.09.2019 o 14:17, yogur napisał:

Zakładam moje pierwsze malawi 300l 120x50x50,  jak na zdjęciu, spokojnie dojrzewa.

Proszę doświadczonych forumowiczów o opinię na temat poniższej potencjalnej osady:

Pseudotropheus cyaneorhabdos

Labidochromis Hongi Super Red

Labidochromis Caeruleus Kakusa

Za wszelkie opinie z góry dziękuję.

 

IMG_20190920_200320.jpg

Jezeli podobają się Tobie Labidochromis Hongi Red Top i chcesz maingano  plus caerulesy. To Johanni Gome jest dla tych 2 gatunków alternatywą.Czyli dwa w jednym. 

Johanni będą przeciwwagą dla hongi. Jeden i drugi gatunek jest terytorialny. Hongi może nawet bardziej (wg moich obserwacji). Więc dlaczego odradza się Tobie  Pseudotropheus Johani Gome a Labidochromis Hongi już nie? 

Wg mnie  w Twoim akwarium- ułożenie kamieni  i dużo kryjówek. Spokojnie możesz trzymać oba gatunki. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, Tom74 napisał:

Więc dlaczego odradza się Tobie  Pseudotropheus Johani Gome a Labidochromis Hongi już nie?

Jeśli o mnie chodzi to nie odradzam, napisałem że radzę się wstrzymać z tym gatunkiem, ustalam informacje na temat gatunku. Pewne jest że johanni jest co najmniej tak samo agresywny i terytorialny jak maingano a według mnie nawet bardziej, dlatego prędzej widziałbym maingano w 300l autora tematu, ale jednocześnie nie odradzam johanni, kolega weźmie ryby takie jakie będzie chciał, tutaj piszemy tylko swoje porady, opinie i spostrzeżenia a kolega wyciągnie sobie wnioski i sam zadecyduje.

Ponadto jak już napisałem niech autor da sobie czas na zapoznanie się z gatunkami, może spodobają się inne i zmieni się koncepcja.

Co do hongi to faktycznie jest agresywny, miałem kiedyś ten gatunek.

Dyskusja jest otwarta każdy może wyrazić swoje zdanie. Nadmienię tylko że we wszystkich wyżej wymienionych gatunkach mogą wystąpić zgony z powodu pobicia, nawet u yellow. Moja ogólna rada jest taka: niech bierze takie gatunki które jemu się podobają, nie polecam jednak brać gatunków które przekraczają 13 cm długości.

Opublikowano

Yellow może być taki samym killerem jak maingano. Taka sytuacja miała miejsce u mnie w 240l.więc niewiele mniejszym akwarium niż kolegi. W tych dwóch gatunkach była samoselekcja nie licząc auratusów ale z tym gatunkiem świadomie zaryzykowałem. Pośród innych gatunków tj.

Callainos, Chailosi , Tropheops, i Hara spokój do dziś. Nie ma więc kolega gwarancji że dając yellow czy maingano będzie miał spokój.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Oj oj, Panowie dzięki waszej dyskusji wiem jak mało jeszcze wiem 😉. A tak na serio to te wszystkie gatunki sa takie super, że chciałoby się wszystkie.

Na ten moment waham się jeszcze między pierwotnym pomyslem obsady albo:

Chindongo Saulosi (ma super samice) 

Chindongo Scolofi Tumbi Point (ten błękit jest super) 

Lodotropheus Sprengerae Makokola Reef. 

Poza tym pogrzebałem trochę w kamieniach i porobiłem wiecej szczelin i kryjówek. 

IMG_20190925_195101.jpg

Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, yogur napisał:

Chindongo Saulosi (ma super samice) 

W dużej mierze ten gatunek jest zdegradowany. Musisz naprawdę szukać  dobrych jakościowo o co nie jest łatwo ..niestety.

53 minuty temu, yogur napisał:

Lodotropheus Sprengerae Makokola Reef

Nie ma literki  "L"  w nazwie na początku..jest "I" jak Irena czyli  iodotropheus sprengerae makokola reef

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Dziękuję 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.