Akwarystyczna sztuka łamania kamieni

[iquitos68]

Niżówka sprzyja poszukiwaniu ciekawych kamieni nad Wisłą, które potem można wykorzystać w aranżacji w Akwarium.  Udało mi się w ten sposób znaleźć fajny niski kamień z płaskim dnem. Ale jest problem bo waży ok ze 30 kg. Wpadłem na pomysł, żeby go przepołowić na pół i w takiej formie umieść w akwarium. I tu pytanie w jaki sposób go przepołowić ?

[Bartek_De]

Chyba najprościej będzie poszukać jakiegoś zakładu kamieniarskiego (tam gdzie robią nagrobki) i zapytać czy by go po prostu nie przecięli na pół.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[TOMEKSIEDLCE]

Zawsze możesz spróbować przeciąć kamień tarczą diamentową chłodzono wodą ,tylko trzeba precyzyjne zrobić ciecie.

Druga opcja jest przecinak i młotek jak to robią kamieniarze ,pukają stukają w kamień on ładnie pęka na pół .

[Mróz]

Popieram wypowiedź @Bartek_De , nie wyobrażam sobie domowymi sposobami ciąć tak duży kamień  

[rysib]

Możesz też udać się do najbliższej knajpki z chińskim kucharzem i zagadać go o coś takiego:

PS A przy okazji do menu zajrzeć.
Pzdr. Rysiek.

 

Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez rysib
wrodzona dysortografia

[iquitos68]

Może sprubuję dłutkiem i mlotkiem. Zależy mi żeby ładnie naturalnie pękł na pół, a nie od kreski piłą.

[rekawiczka]

Ja swój serpentynit rozbijałem młotkiem. Jedyny problem jest taki, że nie jest to precyzyjne, ale akuratnie w moim przypadku była to bardziej zaleta aniżeli wada.

[rysib]

A nawiercenie wzdłuż lini planowanego pęknięcia (od niewidocznej strony) nie pomogło by?

Pzdr. Rysiek.

[iquitos68]

Próbowałem dłutem i młotkiem. Syzyfowa praca. Doszedłem do wniosku że lepiej znaleźć dobry kamień niż przepoławiać za duży  .

 

[Mróz]

2 minuty temu, iquitos68 napisał:

Próbowałem dłutem i młotkiem. Syzyfowa praca. Doszedłem do wniosku że lepiej znaleźć dobry kamień niż przepoławiać za duży  .

 

Dokładnie! Ja też parę dni temu byłem na Wiśle po kamienie. Są odsłonięte jak na tacy, na pewno szybciej znajdziesz pasujący kamień niż przetniesz tego