Skocz do zawartości

Mbunarium, 150x50x55, 412 l.


luck83

Rekomendowane odpowiedzi

Uruchamiam nowe mbunarium, wymiary 150cm x 50cm x 55cm (wys.), pojemność brutto: 412,5 l.  Wymiary muszą zostać, takie, jakie są - tu nie ma niestety miejsca na kompromis.

Chciałbym się Was poradzić odnośnie filtracji - odpuszczam bowiem wszelkie kubły oraz narurowce i ich pochodne. Myślę o filtracji w obudowie tzw. kasetowej z spienionego pcv, ale potrzebuję porady co do pompy. Rozważam pompę Jebao/Jekod DCP-5000 (bardzo ważna jest dla mnie maksymalna kultura pracy pompy - akwarium będzie stało w relatywnie cichym pomieszczeniu). 

I tu pytania do użytkowników w/w pompy lub znawców tematu:
1) Na ile % wydajności macie ustawioną w/w pompę w Waszym akwarium, zbliżonym litrażem do w/w planowanego przeze mnie, przy ilości ryb dorosłych 20-25szt?
2) Czy warto schodzić do modelu pompy DCP-3000? Pompa DCP3000 zabierze mniej prądu i miejsca niż DCP5000 (13,5 cm dł. wobec 19,6 cm dł.), ale nie wiem, czy jej wydajność 3000 l/h mimo wszystko nie będzie zbyt mała?
3) Alternatywnie, czy macie doświadczenia z innymi, sprawdzonymi i wartymi polecenia pompami dla w/w litrażu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Jeśli myślisz o kaseciaku i nie będzie przeszkadzać Ci to pudło w zbiorniku to będziesz zadowolony z efektów pracy tej filtracji.  Osobiście polecam pompę DCP5000, jest bezgłośna i myślę że nie wykorzystasz więcej niż 50% jej mocy. Zdecydowanie DCP5000 będzie lepszym wyborem niż DCP3000, różnica w wymiarach jest prawie żadna, a lepiej wsiąść większą pompę żeby pracowała niewysilona. 

Inną alternatywą, za którą się właśnie zabieram jest filtracja oparta na pompie obiegowej i korpusach (nie jest to narurowiec). Filtrację tą opisywał tu na forum kolega Bartek_De.  Tu masz link  http://www.klub-malawi.pl/?page_id=1317

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim 150x50x50 w kaseciaku pracuje ds 4000. Ustawiony jest na min czyli około 2800. Wylot 1" piasek po przeciwnej stronie wymywa. U mnie pracuje  bezgłosnie. Co do wymiarów  to nie jestem pewien czy długość  podana jest z koszykiem .  

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję zrobić kasetę wąską (na szerokość pompy DCP5000), analogicznie, jak robiłem kasety do tej pory na mniejszych pompach (AT306, AT302, itd), tak, jak zrobiłem to tutaj: http://www.klub-malawi.pl/?page_id=1066

2085003625_kasetaatmn.jpg.c2d8d3f38513f1d11a08d4ae18dd0714.jpg


Wówczas zminimalizuję efekt "pudła" w akwarium, kasetę na sztywno przykleję do tła (tak jak w innych akwariach jakie posiadam). 

Kasetę planuję umieścić w roku akwarium (tylna ściana i boczna będzie tłem z pcv) wówczas stworzę asymetryczną aranżację i kaseta w rozumny sposób "zasypana" gruzowiskiem, powinna zniknąć optycznie.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bezprym napisał:

Jeśli zastosujeaz czarne tło to ona i tak zniknie ci optycznie z oczu,bez zasypywania gruzowiskiem

Mam tak zrobione w akwarium z Msobo i kasety w ogóle nie widać, podobnie jak u Ciebie.

Powinno się udać :), aczkolwiek to nowe akwarium będzie w dość jasnym pomieszczeniu.., zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, luck83 napisał:

Spróbuję zrobić kasetę wąską (na szerokość pompy DCP5000), analogicznie, jak robiłem kasety do tej pory na mniejszych pompach (AT306, AT302, itd)

Pomysł ciekawy, nie wiem jednak czy w przypadku pompy DCP sprawdzi się taki układ, bo jednak ta pompa ma spory przepływ. Moje obawy dotyczą powierzchni roboczej gąbki, nie wiem czy nie będzie za mała, przez co będzie się szybko zapychać? Być może się mylę ale wiedząc jak szybko zapycha się w układzie gdzie gąbka jest wzdłóż pompy to pierwsze co mi się nasuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.