Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam forumowiczów,

Właśnie ruszam z akwarium i dzień temu zalałem zbiornik. Wszystko do tej pory działa jak trzeba oprócz filtra biologa, który od samego początku wydaje dziwny dźwięk bardzo podobny do potrząsania puszką farby w sprayu. Coś jak na filmie.

Przypomniało mi się, że filtr miał na górym koszu taki jakby stoper otwierający i zamykający dalsze "przejście" wody. Nawet nie mam pojęcia po co to jest. Udało mi się go wyciągnąć ale niestety wygl na to, że nie on jest przyczyną bo po tym zabiegu dźwięk nadal nie zniknął. Teraz dałem ten element tak jak był i nie wiem czy coś dalej grzebać i gdzie szukać. Czy to  może być wirnik? albo jakiś element który dajmy na to odpadł i lata pchany wodą? Zdaje się, że dźwięk dochodzi z góry filtra tam gdzie jest silnik.

Filtr jest nowy i nie chciałem go od razu rozkręcać, żeby nie stracić gwarancji przypadkiem. 

Czy mieliście kiedyś podobny problem w takim filtrze albo jakimkolwiek? Co było przyczyną?

161617142_IMG_49542.thumb.JPG.6d0f01d0418fccc2f70576f148f5424d.JPG

Opublikowano

Najlepiej jakby kolega nagrał jak to faktycznie brzmi. Ta klapka jest po to żeby woda nie cofała się do filtra po jego wyłączeniu i faktycznie, taki dźwięk jaki opisujesz słychać w momencie wyłączenia filtra. Dziwne jest, że po usunięciu klapki nadal to słychać Może masz w środku jakiś "zbłąkany" kawałek ceramiki, który pod wpływem przepływu stuka gdzieś w środku o obudowę. Najlepiej jakbyś spróbował puścić filtr na pusto, jeśli nadal będzie stukać wtedy filtr do reklamacji.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Bartek_De napisał:

Najlepiej jakby kolega nagrał jak to faktycznie brzmi. 

Proszę bardzo: https://www.dropbox.com/s/1sz1cw9e3kjoeb0/filtr.mp3?dl=0

 

6 godzin temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Odgłos dziwny... spróbuj go odpowietrzyć . Potrząśnij co jakiś czas na boki całym filtrem. Może pomoże..

Wydaje mi się, że powietrze jako tako uciekło z niego. Wiadomo, nie mam pewności na 100% ale brzmi jak coś twardszego niż bąbelki uderzałoby o plastik. Mimo wszystko warto to sprawdzić. Też się tym zajmę. 

 

 

 

Edytowane przez iamblindaman
Opublikowano

Dodaję update.

Pogrzebałem trochę w google wpisując hasła po angielsku bo na polskich stronkach nic nie odkryłem. Udało mi się wyszukać to: 

https://www.plantedtank.net/forums/9-equipment/21885-eheim-pro-ii-2026-noise-clicking.html

M. in. jest tu mowa o jakiejś klatce z kulką zdaje się która ma blokować wodę w module od węży przy otwieraniu filtra. Chyba. Z tego co patrzę w necie to wygl to jak na fotce. 

Ludzie tam piszą, że to usunęli ale zastanawiam się, czy nie sprawi to przecieku przy wyciąganiu węży z filtra. Muszę sprawdzić sprawę tej kulki jak będę miał dziś chwilę wieczorem. W eheim-ie jest to patent tego typu:

 

Może tamten temat i moje nagranie z posta wyżej nasuwa wam kolejne pomysły? Im więcej chyba tym lepiej bo jak coś nie pójdzie to będzie się szukać dalej. Dzięki za pomoc!

 

 

7351_5.jpg

Opublikowano

Zauważ, że w zamieszczonym przez Ciebie linku jest mowa o filtrze serii 2026. W filtrze który Ty posiadasz nie ma tej kulki. Za blokowanie wody w wężach odpowiada zawór, który pokazałeś na filmiku, nie ma w nim żadnej kulki. Sprawdź czy na pusto też stuka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Hmm rzeczywiście. Sprawdzę go niebawem wieczorem. 

Pytanie zatem, który z elementów na drugim przekroju może wywoływać hałas taki jak ta kulka wywoływała w 2026/28

Opublikowano

Nie mam pojęcia, jedynie ta klapka może hałasować, ale już wiesz że to nie ona. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to co sugerowałem wczesniej, czyli kawałek ceramiki. A sprawdzałeś wirnik? Może do komory wirnika coś się dostało

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Nie miałem wczoraj czasu tego sprawdzić. Dziś się udało. 

Okazuje się, że sprawcą był tak jak przypuszczałem, w moim mniemaniu - odpowiednik tej kuleczki z pierwszego posta. Został wyjęty i filtr chodzi ciuchutko teraz. Zostawiłem to czerwone oczko a biały element i czarna gumka opuściły filtr.

Jedyne co mnie zastanawia to jak bardzo kluczowe to jest w pracy filtra, po co to w ogóle jest i czy nie będzie jakichś konsekwencji z racji wyjęcia tego elementu? Bo szczerze mówiąc nie wydaje się jakiś ważny.

 

 

Tak to wygląda:

juego-cubierta-bomba-2211-3_1_g.jpeg.ec66323d561df54dd7a91e263efe0969.jpeg

https://eheimsupport.com/eheim-floater-for-2071-2075-2076-2078-7428728.html

Zaznaczyłem element na obrazku tak dla czyjejś wiedzy gdyby kiedyś miał ten problem i szukał odpowiedzi.

pro4-2271-73-75-371-373_1.thumb.jpg.2d2eae8cafac6346aedfc9f8f368b2ca.jpg.b7b13f562ad68cba2cf6ef9847ed5070.jpg

 

obratnuy-klapan-na-filtru-eheim-professionel-2076.jpg.cfd38f7ace405eaf82d51145979ecd2b.jpg

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.