Skocz do zawartości

Moje pierwsze Malawi - 110x45x40


tomaszzt

Rekomendowane odpowiedzi

Taki skromny "jamniczek" sobie zafundowałem, przepraszam za jakość, ale nie potrafię robić innych zdjęć, jak średniowiecznej architektury.....

IMG_20190609_171115.thumb.jpg.a51dcf633e25e2e280cfef030d8bf8ac.jpg

Co w środku: dolomit, kreisel 099, spienione pcv jako tło i podkład, Ikola 600maxx z prefiltrem Eheim, mechanik Aquaszut T750 (docelowo cyrkulator 1500 lub 2000).

Zbiornik zalany 3 dni temu (kranówa przeszła przez filtr węglowy), temperatura wody bez grzałki 25,9.

Parametry z wczoraj:

pH - 7,5 

NO2 - 0,025

NO3 - 1

NH4 - 0,05

KH - 7

Mierzone kropelkowymi JBL, ale pierwszy raz - filozofii nie ma, to może zrobiłem wszystko dobrze :cool:

Dwie sprawy:

1. Co robić dalej ? Dać mrożony pokarm, ampułkę z bakteriami ? Czy może czekać cierpliwie, zasiedlę akwarium najwcześniej w drugiej połowie lipca, ale to chyba dobrze ?!

2. Klarowność wody dość niezadawalająca. Dać sobie czas, czy podjąć jakieś kroki ?

Pozdrawiam serdecznie

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie startu..... dokładnie 26 maja wystartowałem z zielonym akwa w ten sposób , że do zbiornika wrzuciłem dużą szczyptę pokarmu mięsnego ( Hikari) i jedną ampułkę prodibio biodigest. Oczywiście biologia , podłoże wszystko nowe ( żadne przenoszenie biologii) . Właściwie już dzisiaj niewiele brakuje aby cykl się zamknął. Ale dla pewności zrobię za tydzień. Nie piszę o tym aby się pochwalić ale po to aby czytający wiedział  , że każdy sposób jest skuteczny. To tylko kwestia cierpliwości.Jasne..akwa bez roślin dłużej będzie startować...ale cokolwiek zrobisz ( sposób startu)  to prędzej czy później akwa wystartuje. Startuj i cierpliwie czekaj  a wszystko będzie OK.

1 godzinę temu, tomaszzt napisał:

Mierzone kropelkowymi JBL, ale pierwszy raz - filozofii nie ma, to może zrobiłem wszystko dobrze

Mam tutaj pytanie i mam nadzieję ,że retoryczne: przy NO3  wlewałeś 10 ml wody ( dwie strzykawki na jedną ampułkę)? Drugie... czy odczytywałeś NO3 ze środkowego paska?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Mam tutaj pytanie i mam nadzieję ,że retoryczne: przy NO3  wlewałeś 10 ml wody ( dwie strzykawki na jedną ampułkę)? Drugie... czy odczytywałeś NO3 ze środkowego paska?

Andrzeju, według instrukcji polskiej (i niemieckiej ) miałem dać 5ml na ampułkę. Z "środkowego paska" - tu nie rozumiem, na wzorniku jest czyste pole dla ampułki z wodą i odczynnikami, kolorowe dla ampułki tylko z wodą z akwarium. Nie ma środkowego paska. Mam Combiset test JBL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomaszzt napisał:

Mam Combiset test JBL

Hm...nie wiem jaka jest różnica ( nigdy walizki nie miałem ) a zawsze miałeM  i mam  takie jak w linku poniżej :

 

 

ON3.jpg

Obraz.jpg

No i odczytujesz wtedy ze środkowego paska ( paletka). W instrukcji jest napisane :po 10 ml do fiolki ( czyli po 2 strzykawki ). Być może  te w walizce są inne ale tutaj się nie wypowiem bo jak pisałem nigdy nie używałem testów z walizki.

IMG_20190609_201740485.jpg

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, są inne. W miejsce pasków, są tylko wartości. Ciekawe......w końcu ten sam producent, ten sam test. - UWAGA : o ja gupi przeokropnie :frown: pomyliłem z inną kartą wzorniczą. Jest tak, jak napisałeś Andrzeju. Test do powtórki.

Panie i Panowie, a jak interpretować te wartości z testów, które przedstawiłem ?

Edytowane przez tomaszzt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.