Skocz do zawartości

testery NO2 to koszmar


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Operacaj zgon przebiega nastepujaco:


Przeanalizowalem swoj kubelek i doszedlem do wniosku ze troche slabo uzbrojonu, byly tylko kulki plastikowe , 1 koszyk z ceramika zwykla i 2 koszyki gabki ( brr)


1. Soda oczyszczona wczoraj podnioslem troche ph

2. Wymienilem jeden koszyk gabek na koszyk z 1 litrem JBL Micromec, ponad 1500m2/l plantacji dla bakterii (kiedys trzeba bylo to zrobic bo 1 ceramika to malo) + 1 gabka

3. Wlasnie zabieram sie za pierwsza podmiane 25l wody na odstana z aquasafe

4. Wieczorem zrobie pomiar wody.


PS. Oczywiscie ze w aqua plywaja pyski - inaczej bym sie tak nie przejmowal parametrami wody podczas jej dojrzewania.


Marcin

Opublikowano

no i no2 - okolo 0,4 :evil:


zrobilem akcje z podmiana wody na 25%


jutro rano zrobie kolejna podmiane na 20%


W sumie chyba nie ma wyjscia bo jak nie podmieniie to padna :cry:


Jaki znacie specyfik do zbicia no2? Teraz to juz chyba siegnac po drastyczne metody.


Pytanie dodatkowe , wiecie gdzie mozna kupic Nitrivec w Warszawie w niedziele?

Opublikowano
Pytanie dodatkowe , wiecie gdzie mozna kupic Nitrivec w Warszawie w niedziele?


zapewne w jakimś centrum handlowym gdzie jest zoologiczny :P


jak mieszkałem w poznaniu to w M1 był zoologiczny

Opublikowano

Pytanie dodatkowe , wiecie gdzie mozna kupic Nitrivec w Warszawie w niedziele?



W Gdańsku to bym wiedział... jeżeli u Ciebie masz akwarystyczny w centrum handlowym (pewnie tak) to właśnie tam.

Opublikowano

:( ...widzę, że ostatnio mamy modę na złe samopoczucie i wyrywanie sobie włosów :D .....coś dużo problemów z parametrami, testami (szczególnie NO2), ocieraniem itd.....wszystkie sytauacje praktycznie w młodych zbiornikach.....i tak ciekawi mnie czy ktoś "super ktoś" ma jakiś mądry sposób (oczywiście sprawdzony) gdy np. nie ma klient w domu testów i nie wiemy nic o parametrach a w baniaku afera:

- rybki się ocierają

- czasami mają drgawki

- i jeszcze...lekko pływają boczkiem

....a baniak ma powiedzmy 4 tygodnie gdzie rybcie pływają od tygodnia,

jest filtr wew, zewn(ceramika), mała obsada i temp. 26st.

......chodzi mi o złoty sposób postępowania w w/w sytuacji ala PRL-brak testów...jak postępować aby uratować rybcie?????



a teraz z mojej beczki

ps. :evil: dziś na moich oczach dorosła samica ESTHERAE OB na dwa szczały zabiła mi 2cm MPHANGA ale mnie zagotowała :evil:

Opublikowano
:D ...takiej odpowiedzi to rownież mogę każdemu udzielić bez pomocy moderatora-forum malawi....tak jak czytałeś chodziło mi dokładnie o sytuację opisywana na forum!!! ktoś ma testy ale paskowe albo nie ma ich wogóle są święta czy też wiocha zabita dechami a w zbiorniku afera....co wówczas??? przecież 10-20-30 lat tema również jakoś sobie ludzie radzili...???? chdzi mi o żelazne reguły...bo....jedni radzą temp. obniżać inni podnosić, natychmiastowe codzienne wymiany po 10-20% drudzy każą zostawić aby dojrzewał....komuś kazali sól sypać innemu natleniać,zaciemnić i nie karmić.....przecież każdy nowy który zobaczy jakieś nieprawidłowe zach. swoich rybek to sobie włosy powyrywa!!!!....np. temat "problemy z wodą"-policeman...przykre ale pozostał sam z problemem :( jak i inne tamaty przeradzają się w debaty na temat jakości testów a o problemie się zapomina!!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.