Skocz do zawartości

Farfocle w wodzie, pomocy.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , kilka tygodni temu założylem moje pierwsze akwarium malawi. Jakis czas było dobrze , tzn. woda była w miarę czysta , ale nie kryształ.Zbiornik 112L , filtr wewnętrzny Trixie do 120L (gąbka i mała ilość węgla w zestawie) , filtr zewnętrzny popularny HW-302 dół ceramika , środek zeolit, góra 2 wkłady i saszetka Purigenu. Obsada to 4 pielęgniczki , ale nie mam pojęcia jakie to są , mieszkam w Irlandii i tu w mojej małej mieścinie nie mają pojęcia o tych rybach , zawsze jest tylko kilka w sklepie zoologicznym i to wszystko . Dziś nagle pojawiły się w akwarium jasne pół przezroczyste farfocle, nie mam pojęcia zkąd . Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu i podpowiedzi co mam nie tak lub co powinienem zmienić. Dziękuję z góry.

IMG_20190414_185324.jpg

IMG_20190414_185312.jpg

IMG_20190414_183542.jpg

IMG_20190414_185204.jpg

IMG_20190414_185428.jpg

IMG_20190414_191843.jpg

IMG_20190414_191929.jpg

Opublikowano

Witaj, żółte ryby to grupa mbuna (skaliste rejony) Labidochromis Caeruelus, a niebieska to chyba jakaś aulanocara z grupy non-mbuna na której się kompletnie nie znam. Wiem jedynie, że to drapieżca kompletnie nie nadający się do tego litrażu. Jak masz okazje to zamień ją w sklepie na kolejną żółtą i to by było na tyle z Twojej obsady w tym minimalnym litrażu jak na Malawi.

Co do białych nitek to pewnie jakieś nicienie, akwarium wygląda na niestabilne biologicznie biorąc pod uwagę klarowność wody. Po jakim czasie od zalania wpuściłeś ryby ?

PS. Też mieszkam w Irlandii, skąd jesteś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Witam dzieki za podpowiedz , jestem z samego południa 1h od Cork. To nie sa nitki , tylko coś jak płatki , tak jakby osad z czegoś się oderwał.Od zalania tydzień był , wcześniej miałem małe 25L ale na chwilę. Na początku było ok , miałem tylko filtr wewnętrzny i woda była czysta , ale od kilku dni mam tez ten zewnętrzny , chciałem zrobić biologie dla rybek, od tego momentu woda już nie jest tak czysta, może uklad wlotu i wylotu nie jest dobry , wiem że to mały zbiornik , ale na razie nie chcę kupować dużego ,bo nie wiem jak mi to wyjdzie.Jeśli chodzi o tego niebieskiego osobnika to jest bardzo spokojny , a ta czerwona najpardziej wyciszona.Mam wszystko w jednym rogu , zasysacz do filtra , wylot i filtr wewnętrzny, nie wiem czy tak dobrze, nigdzie nie ma jak dokładnie to ustawic do tak małego zbiornika.

Opublikowano
8 minut temu, Damex79 napisał:

To nie sa nitki , tylko coś jak płatki , tak jakby osad z czegoś się oderwał

Dobry trop👍 Obstawiam "zarośnięte" węże i to z nich wylatują kawałki tego czym zarosły. Ewentualnie z tego filterka wewnętrznego. Kiedy go czyściłeś?

Opublikowano

Jeśli to nie są nitki, tylko jakby oderwany brud to na stówę jest to film bakteryjny który jest rozbijany na tafli i wpada do wody.
Są dwa wyjścia - albo ustawienie filtra jak najbliżej tafli wody żeby tą powłokę rozbijał i z czasem filtr to wyłapie, albo skimmer Eheim 350. Polecam drugą opcję.

Co do ustawienia Twoich filtrów jak będziesz miał wszystko po jednej stronie to będzie zero cyrkulacji wody. Wylot z zewnetrznego filtra ustaw po przeciwnej stronie wewnętrznego tak żeby woda miała obieg.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, relativedegree napisał:

Co do ustawienia Twoich filtrów jak będziesz miał wszystko po jednej stronie to będzie zero cyrkulacji wody. Wylot z zewnetrznego filtra ustaw po przeciwnej stronie wewnętrznego tak żeby woda miała obieg.

I to jest błąd. Woda musi zatoczyć koło. Zawsze wlot do filtra ustawiamy pod najsilniejszym źródłem cyrkulacji, w tym wypadku wylotem filtra. Natomiast jeśli jest falownik, to oczywiście pod falownikem.

@relativedegree widzisz gdziekolwiek na piasku u kolegi jakieś odchody, no właśnie ja też nie, a akwarium ma już kilka tygodni. Czyli cyrkulacja działa.

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano

Ok zmienię jutro , jeśli chodzi o skimmer to jest przy wlocie do filtra zewnętrznego, był w zestawie.Czy w tak malym zbiorniku nie zrobię tzw. prali jak bedzie wylot z jednej a wewnętrzny z drugiej strony.Farfocle się pojawiły w momencie  dgy poruszałem wężami z tyłu , tafla była w miarę czysta. Filtr zewnętrzny chodzi dopiero od środy , czy zostawić w nim tak jak pisałem czy coś zmienić?

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Damex79 napisał:

Ok zmienię jutro , jeśli chodzi o skimmer to jest przy wlocie do filtra zewnętrznego, był w zestawie.Czy w tak malym zbiorniku nie zrobię tzw. prali jak bedzie wylot z jednej a wewnętrzny z drugiej strony.Farfocle się pojawiły w momencie  dgy poruszałem wężami z tyłu , tafla była w miarę czysta. Filtr zewnętrzny chodzi dopiero od środy , czy zostawić w nim tak jak pisałem czy coś zmienić?

Zostaw tak jak jest, filtry w końcu wciągną te farfocle. Przy okazji podmiany czy jakiegoś większego sprzątania warto poczyścić sobie węże

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano
29 minut temu, Damex79 napisał:

... Od zalania tydzień był , wcześniej miałem małe 25L ale na chwilę. ...

Czy ja dobrze zrozumiałem, że do świeżego akwarium od razu wpuściłeś ryby, nie czekając, aż dojrzeje zbiornik? Zbiornik powinien dojrzeć z wodą i filtracją średnio około miesiąc, zanim wpuści się ryby. Inaczej mogą paść.

Co do farfocli, to jak sam powiedziałeś - poruszyłeś wężami i się to pojawiło. Czy węże były kiedyś wcześniej używane?

Jeśli tak, to jak pisali koledzy - przeczyściły się. Jak już wszystko się z nich poodrywa, to będzie klarownie. Ile to potrwa - nie wiadomo.

Jedno ogólne zalecenie - dużo cierpliwości ze wszystkim co robisz i do przodu bardzo małymi kroczkami.

Opublikowano
I to jest błąd. Woda musi zatoczyć koło. Zawsze wlot do filtra ustawiamy pod najsilniejszym źródłem cyrkulacji, w tym wypadku wylotem filtra. Natomiast jeśli jest falownik, to oczywiście pod falownikem.
[mention=8358]relativedegree[/mention] widzisz gdziekolwiek na piasku u kolegi jakieś odchody, no właśnie ja też nie, a akwarium ma już kilka tygodni. Czyli cyrkulacja działa.


Walczyłem z zalegającymi kupami na środku akwarium. Metodą prób i błędów znalazłem złoty środek gdzie prawie nie muszę odmulać dna. Jednak zależy to od aranżacji, miałem inaczej kamole ułożone na początku i obieg wody był całkiem inny. Przy pustym praktycznie dnie w przypadku kolegi cyrkulacja będzie też inna. Aktualnie mam wylot z mechanika na tylną szybę ustawiony, a z biologa na przednią po przeciwnej stronie. W innym ułożeniu wylotów ta woda nie zataczała koła o czym wspomniałeś. Niestety mamy taki biotop, że wystarczy pare kamieni inaczej ustawionych i każdy będzie miał swoją rację.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.