Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widze ze idzie moda na 150;ki :-)


wiec i ja sie dolacze, jak wiecie mam acei i saulosi

I wkrotce nastapi nowe akwa w podanych wymiarach , zastanawiam sie jak rozdzielac...


czy 126l zostawic dla saulosi

a w 375l trzymac demasoni, acei i ....co proponujecie?


druga opcja:

126l dla demasoni 1+4

a 375l dla Acei, saulosi, i.... co proponujecie?


Pozdr

Marcin

8)

Opublikowano

zdecydowanie pierwsza opcja...

a w dużym demasoni, ale w większej chmarze :D np 3+7 (tak jak lubią - ładniejsze samce jak ich więcej jest)

wspomniane acei i coś żółtego lub pomarańcz oczywiście :P

ja bym dał estherae

Opublikowano

Ja zdecydowanie jestem za opcją, aby Saulosi zostały w 126l. To jest to minimum, o którym się pisze tutaj na forum dla tych właśnie ryb. Demasoni to zdecydowanie bardziej żywiołowe ryby i mimo ich mniejszych rozmiarów, akwa 126l to dla nich za mało.


Jeśli do większego akwa trafią Acei i Demasony, to moim zdaniem zdecydowanie odpada niebieski pyszczak ( w sensie barwy, to nie nowy gatunek :twisted: ) Ja bym dał coś pomarańczowego, bądź z elemenatmi pomarańczu. Redy czy Red BLue to dość popularne ryby, choć ja osobiście bardzo je lubię i polecam. Jeśli nie, to może Greshakei, który niewątpliwie będzie się wyróżniał na tle Acei i Demasoni. I chyba jednak wcale taki wszędobylski nie jest :wink:


A ile chcesz gatunków do tego akwa większego?

Opublikowano

mysle ze maks 3 , no moze jak sie da 4 ale zeby nie byl tlok


bo wiecie jak to bedzie :twisted: jak zle doradzicie?


znow mi napiszecie ze za duzo zle dobranych gatunkow i bede musial stawiac kolejne akwarium np. 700l :lol:

ale wtedy zabraknie miejsca na lozko :lol::lol: no i moja duga polowa pewnie straci optymizm :D

Opublikowano

Zawsze możesz rozwinąć śpiworek :twisted:


Teoretycznie to można by dać 4 gatunki, ale masz Acei, czyli jedną z większych ryb. Gdybyś miał Estherae, to też zajmie trochę miejsca, bo mała to ona nie jest. Trochę nadrabia Demasoni. Można by spróbować z 4,ale nie za dużym gatunkiem :P

Opublikowano

Jeśli masz acei to, czym mniej gatunków tym lepiej bo 18-20cm rybka potrafi zajac dużo miejsca.

Ja po swoim doświadczeniu nie wpuszczał bym acei do mniejszego akwa niż 200cm.

Rybka nawet ładna aczkolwiek duża…


pozdrawiam

Opublikowano

Z tego, co wiem, Acei może chyba być w 150cm, poniżej już nie. No i nie wiem, czy w akwa dorasta do tych 20cm. Ale nie daje ręki obciąć, bo nigdy ich nie miałem,

Opublikowano

Ja miałem pare dni i dokładnie ich nie mierzyłem, ale tak mi się wydaje ze 1 okaz miale może niecałe lub blisko 20cm.Przed wpuszczeniem też wyczytałem ze mogą być w 150cm, ale po wpuszczeniu sam stwierdzałem ze mi to nie pasuje . To tylko i wyłącznie moje odczucia być może błędne, ale to naprawdę wilka ryba. Zresztą 1 raz wpuściłem dojrzałe osobniki, może dlatego takie odczucia, ze nie obserwowałem wzrostu :)


pozdrawiam

Opublikowano

Prawdę mówiąc nie mam jeszcze swoich acei dwa lata, ale 20 cm nigdy nie widziałem nawet jak miały 5 lat.

Przy porządnym karmieniu samiec może ma szansę dorosnać do 17 cm, ale najczęściej dorastają do 15-16 cm.

Po drugie wydaje mi się że trzymane takie 3 gatunki z acei w 150 cm sprawi Ci sporo frajdy, a acei pomimo wielkości są w miarę spokojnymi rybami.

Wiec obok demasoni i jeszcze jakiegoś gatunku trzeciego spokojnie mogę Ci je polecić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.