Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obecnie stoi standardowe 375 (150x50x50) na stelażu spawanym z profili 30x30

Jako, że akwarium ma już swoje lata przyszedł pomysł aby zmienić szkło i obudowę stelaża.

Ale tak sobie myślę czy przy okazji nie powiększyć akwarium do wymiaru 170(180)x50x60.  Małżonka jest przychylna pomysłowi :)

Uprzedzając pytania - akwarium jest w korytarzu i głębokość musi zostać :(

Wymyśliłem sobie aby do stelaża dospawać uszy z płaskownika co pozwoliło by mi łatwiej zamontować boczną obudowę.

Wydaje mi się, że przy prawidłowym wypoziomowaniu sztywna płyta pod całe dno powinna prawidłowo przenieść obciążenie?

Dodatkowo chciałbym zainstalować nóżki regulacyjne i przy okazji podnieść akwarium do góry.

Obecnie stelaż ma 72 cm wysokości i jest to trochę mało do obserwacji z pozycji stojącej.

Tylko nie wiem jak to zrobić. Przewiercić stelaż i przyspawać nakrętki z obydwu stron ?

Wszelkie uwagi mile widziane.

 

 

akwa.png

Opublikowano (edytowane)

Dospawaj od dołu kawałek profilu 30x30 w miejscu podporki, a do środka wsadz i przystawki nakrętki, da Ci to większy zakres regulacji, a odnośnie szerokości nie bawił bym się w dokręcania czegoś, lepiej rozciac środkiem i wstawić profil, pamiętaj że bokami też działają naprezenie

Edytowane przez adus20
Opublikowano

Jeśli już zależy ci, żeby zachować rozstaw nóg i zrobić na zewnątrz offsety, to bym poszedł w coś takiego, jak poniżej, tzn. dospawać taki sam profil plus żeberka.

Oczywiście przy spawaniu bardzo ważne jest, by zachować płaskość góry.

image.png.3b5f1cf8904b4809520713cb2a98e786.png

 

Opublikowano (edytowane)

Wystarczy wymienić blat - "zwis" o szerokości 10cm z każdej strony praktycznie nie zmieni  sztywności. Gotowe nóżki kupisz w każdym hipermarkecie budowlanym - powinny być umieszczone pod każdym profilem pionowym.

Edytowane przez 3promile
  • Lubię to 2
Opublikowano

Dzięki za uwagi. Jak widać każdy ma inne.

19 godzin temu, adus20 napisał:

Dospawaj od dołu kawałek profilu 30x30 w miejscu podporki, a do środka wsadz i przystawki nakrętki, da Ci to większy zakres regulacji, a odnośnie szerokości nie bawił bym się w dokręcania czegoś, lepiej rozciac środkiem i wstawić profil, pamiętaj że bokami też działają naprezenie

A nie wystarczy nakrętki przyspawać od dołu? Mógłbym jeszcze pomiędzy nie a profile dać kawałek płaskownika

Tylko wydaje mi się że to przesada. Co do rozcinania to nie zgadzam się - to musi osłabić konstrukcję!

11 godzin temu, Falcowski napisał:

Jeśli już zależy ci, żeby zachować rozstaw nóg i zrobić na zewnątrz offsety, to bym poszedł w coś takiego, jak poniżej, tzn. dospawać taki sam profil plus żeberka.

Oczywiście przy spawaniu bardzo ważne jest, by zachować płaskość góry.

image.png.3b5f1cf8904b4809520713cb2a98e786.png

 

To jest jakiś pomysł tylko roboty dużo a spawać to ja nie lubię :(

10 godzin temu, 3promile napisał:

Wystarczy wymienić blat - "zwis" o szerokości 10cm z każdej strony praktycznie nie zmieni  sztywności. Gotowe nóżki kupisz w każdym hipermarkecie budowlanym - powinny być umieszczone pod każdym profilem pionowym.

Dokładnie o tym myślałem. Przecież tak są skonstruowane niektóre szafki akwarystyczne i nic się nie dzieje.

Uchwyty boczne mają za zadanie tylko być nośnikiem do płyt obudowy.

O gotowych nóżkach oczywiście myślę. Tylko jak mam je zamocować do profilu?

Opublikowano

Stopki już znalazłem. To powinno utrzymać trzy wanny

  • Średnica podstawy: 39mm
  • Śruba: M12
  • Wysokość całkowita: 74mm
  • Długość śruby: 59mm
  • Grubość podstawy: 15mm

image.png.94a8f243ea0a7e7df11e8562902944b4.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj. U mnie się tak zdarzyło gdy miałem zbyt słaby wzmacniacz. 
    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.