Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

U mnie natomiast jest ciut odwrotnie... Posiadam tylko Topheopsy, więc interakcji z innymi gatunkami nie znam...

Wygląda to tak... Gatunek jak dla mnie nie jest na tą chwilę aż tak agresywny, pływają większość czasu zgodnie... Zdarzają się chwile dosłownie młynka w akwarium :), bo samiec Alfa potrafi porozstawiać pobratymców po kontach lub ganiają się dosłownie na około całego akwarium... Typowych potyczek nie zanotowałem...

Obecnie mam 1 samca w pełni wybarwionego na 13 samic??? (tutaj nie jestem pewien ale  chyba jest jeszcze 1 lub 2 samce w kamuflażu samicy :) )

Zdjęcia postaram się wrzucić na dniach... Jedynie co zauważyłem u siebie i mnie zdziwiło, to ignorują zieleninę w akwarium + do tego są strasznie żarłoczne = ile byś nie wsypał spiruliny tyle zjedzą...

DODAJE AKTUALNE ZDJĘCIA - przepraszam za jakość, ale rybki mają ADHD i trudno je złapać w bezruchu choć na chwilę...

IMG_20190523_200106.thumb.jpg.5a65b3458712f8083219a2b90ad411eb.jpgIMG_20190523_200107.thumb.jpg.b6a6b08bdc463583b01d8c188a0e5b08.jpgIMG_20190523_200108.thumb.jpg.229affba29e5d9559802f535e68dd84b.jpgIMG_20190523_200109.thumb.jpg.714711e24e3d9f4a8e1c74375f876626.jpgIMG_20190523_200116.thumb.jpg.26f7a2f459d6142375a35fe3225ecde9.jpg

 

Dodatkowo krótki filmik

https://photos.app.goo.gl/4LnKMAiUHc8Q1Uhu6

Edytowane przez Morganelo
  • Lubię to 4
Opublikowano

Przywiozłem ostatnio podrośnięte Tropheopsy w układzie 2+4. Samce ok. 10cm, a samice ok. 8cm. Na razie są w zbiorniku 240 l mojego kolegi prawie bez jakiejkolwiek dekoracji, co by za bardzo nie wariowały. Dostawa mojego zbiornika się opuźnia i pozostaną tam jeszcze ponad tydzień.

Na razie mam tylko ten filmik:

https://drive.google.com/file/d/1lNUSrxujJITmZZ56XzRhdH7Gv2IPbQqV/view?usp=drivesdk

Zaraz po wpuszczeniu, pomimo braku dekoracji zaczęła się rywalizacja między samcami. Po paru dniach zdecydowaliśmy, że samce trzeba odseparować ze względu na wielkość zbiornika. Jeden z nich pływa teraz w głównym zbiorniku kolegi 160x60x60 i po aklimatyzacji postanowił zabrać się za porządki w hierarchii. Pływają w nim trochę większe Labeotropheus trewavasae Border i podobnej wielkości zebry Masinje, które też do pokornych baranków nie należą. 

Potwierdza się to, o czym pisałem. Ryba jest charakterna i potrzebuje przestrzeni. Mam też przeczucie, że ciężko będzie z układem wielosamcowym. 

Samice są po prostu piękne. Zdecydowanie wyróżniają się kolorem od innych gatunków. Jak to piszą- morela👌

  • Lubię to 7
Opublikowano
9 godzin temu, przemo-h napisał:

Moje niestety są jeszcze małe, samiec i samice mają po około 6cm, jedynie 2 sztuki samice w 100% są większe około 7.5cm...

Powiem Ci tak zazdroszczę Ci już tej parki :) podchodzi do tarła, a moje jeszcze młode gapy i nici z potomstwa :( ... Cóż poczekamy co będzie...

  • Lubię to 2
Opublikowano
57 minut temu, Morganelo napisał:

Moje niestety są jeszcze małe, samiec i samice mają po około 6cm, jedynie 2 sztuki samice w 100% są większe około 7.5cm...

Powiem Ci tak zazdroszczę Ci już tej parki :) podchodzi do tarła, a moje jeszcze młode gapy i nici z potomstwa :( ... Cóż poczekamy co będzie...

Widać że samiec jeszcze się wybarwi już teraz jest piękny.Kusi mnie ten gatunek ale wszystkich co bym chciał nie pomieszcze w 375l 😂

Opublikowano
10 godzin temu, Morganelo napisał:

Moje niestety są jeszcze małe, samiec i samice mają po około 6cm, jedynie 2 sztuki samice w 100% są większe około 7.5cm...

Powiem Ci tak zazdroszczę Ci już tej parki :) podchodzi do tarła, a moje jeszcze młode gapy i nici z potomstwa :( ... Cóż poczekamy co będzie...

Ciesz się młodzikami, które dorastają i się docierają razem. Twój samiec łapie już ładne kolorki i jest to jeden z najciekawszych momentów. 

Ja dobieram ryby pod wyrośniętą już obsadę i dla tego zdecydowałem się na starsze sztuki. 

Opublikowano
Godzinę temu, przemo-h napisał:

Ciesz się młodzikami, które dorastają i się docierają razem. Twój samiec łapie już ładne kolorki i jest to jeden z najciekawszych momentów. 

Ja dobieram ryby pod wyrośniętą już obsadę i dla tego zdecydowałem się na starsze sztuki. 

Oj cieszę się każdego dnia i nie zazdroszczę wyrośniętych ryb, ale gdzieś tam w głowie chciało by się już przyspieszyć ten czas :).... Specjalnie kupowałem dzieciaki aby razem dorastały i pokazały od początku jakie są relacje w gatunku...

Jedyne mnie zaskakuje twierdzenie, że to agresywny gatunek???? U mnie są potulne jak baranki, no może samiec potrafi mi czasami pokazać, że nie wolno wkładać rąk do akwarium :)... Może stwierdzę, a czy słusznie czy nie to potwierdzicie sami...

Pseudotropheus Tropheops Chilumba - jest gatunkiem w moim przypadku nie agresywnym wewnątrz gatunkowo, roślinożerny i żarłoczny, toleruje roślinność i jej nie niszczy za wszelką cenę (Valisineria spiralis, anubias), ciekawskie, terytorialne, żywe :)

Opublikowano
4 minuty temu, Morganelo napisał:

Jedyne mnie zaskakuje twierdzenie, że to agresywny gatunek???? U mnie są potulne jak baranki, no może samiec potrafi mi czasami pokazać, że nie wolno wkładać rąk do akwarium :)... Może stwierdzę, a czy słusznie czy nie to potwierdzicie sami...

Pseudotropheus Tropheops Chilumba - jest gatunkiem w moim przypadku nie agresywnym wewnątrz gatunkowo, roślinożerny i żarłoczny, toleruje roślinność i jej nie niszczy za wszelką cenę (Valisineria spiralis, anubias), ciekawskie, terytorialne, żywe :)

Wszystko jest do czasu. Twoje ryby są jeszcze młode i wykazują instynkt stadny, ponieważ w stadzie są większe szanse na przeżycie. Z czasem nabiorą pewności siebie i zacznie się rywalizacja. Na pewno warto próbować pielęgnacji z kilkoma samcami. Osobiście też chciałbym utrzymać dwa samce. Zobaczymy jak ryby zdecydują. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jupiiiiii.... Musze się pochwalić :)

Wczoraj nic nie zapowiadało jeszcze takiego obrotu sprawy... Będę tatusiem :) rano nie zwróciłem uwagi ale już po powrocie z wojaży 2 samice największa i średnia mają wypchane pyszczki... Nie podchodzą do jedzenia, więc mam w 100% pewność, że są jajka... Zapewne pierwsze tarło będzie fiaskiem, ale już zaczynają się trzeć :)...

8 godzin temu, przemo-h napisał:

Wszystko jest do czasu. Twoje ryby są jeszcze młode i wykazują instynkt stadny, ponieważ w stadzie są większe szanse na przeżycie. Z czasem nabiorą pewności siebie i zacznie się rywalizacja. Na pewno warto próbować pielęgnacji z kilkoma samcami. Osobiście też chciałbym utrzymać dwa samce. Zobaczymy jak ryby zdecydują. 

No u mnie są na pewno 2 samce z czego jeden jak widać mocno wybarwiony, drugi ma dużą atrapę jajową ale barwy nadal jak samica, jest chyba i 3 samiec ale tutaj takie 50 na 50... Codziennie obserwuję i czekam co dalej...

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Udało się zrobić parę fotek. Płetwy trochę pokancerowane po walce o dominację. Jeden z samców jest odseparowany. Nie mam jeszcze jego fotki, ale cyknę w wolnym czasie. Bardziej mi się podoba, ale na razie jest w "sanatorium"😉

 

20190605160203_IMG_0005.JPG

20190605161200_IMG_0014.JPG

20190605161249_IMG_0016.JPG

  • Lubię to 8

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.