Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@przemo-hjeśli chodzi o światło, to nasze ryby przeważnie nie przekraczają 40m, a na tej głębokości jest niebiesko, a nie czarno. Przeważnie ryby te pływają jeszcze płyciej.

Ja proponuję pod mbunę dopuścić czarne jako jedna z opcji, bo może to być gdzieś osłonięte skałą od góry, a dla non-mbuny niebieskie,  by podkreślić toń.

Ktoś wspomniał, że mój odcień niebieskiego jest za jasny na jego gust.

Tu bardziej chodzi o oświetlenie i obróbkę zdjęcia.

Jako kontrast do zdjęcia, które wrzuciłem wcześniej, dodaję kolejne zdjęcie zrobione z ręki komórką, ale tym razem w nieco mroczniejszym klimacie, by pokazać, że niebieskie tło również może ładnie wyciągnąć głębię i odcień tła mocno zależy od światła. 

akwaMrok.thumb.jpg.be3eed6105b664604d45afe92bf038ea.jpg

 

Edytowane przez Falcowski
  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, Falcowski napisał:

Ja proponuję pod mbunę dopuścić czarne jako jedna z opcji.....

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś :D.
Chcesz jakąś komisję założyć ;).

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Bezprym napisał:

@Falcowski Ten kaseciak tak wali po oczach w realu też? Znajdź go u mnie. To jest właśnie przewaga czarnego tła nad niebieskim.emoji16.png 

Przyznaję, super zamaskowany. Mojego w realu też tak wyraźnie widać. 

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano
8 godzin temu, troad napisał:

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś :D.
Chcesz jakąś komisję założyć ;).

Bardziej mam na myśli przyszłe sugestie dla osób początkujących/zakładających malawi. W końcu o tym ta dyskusja.

Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, Bezprym napisał:

@Falcowski Ten kaseciak tak wali po oczach w realu też? Znajdź go u mnie. To jest właśnie przewaga czarnego tła nad niebieskim.emoji16.png 749bfe39662904a08c9001008169268a.jpg&key=6feb65fb2b775279e8cf283cb9079d16c4cb46e39b17f1532465545ba0378a30

 

Masz rację, ale to jest właśnie doskonały przykład na to, o czym pisałem. Czarne, niedoświetlone tło, żeby nie było widać kaseciaka. Do tego niedoświetlone boki, żeby nie było widać sprzętów (pewnie nie u Ciebie), albo podkreślić mroczny klimat. Do tego te dwie, charakterystyczne u nas wyspy z kamieni po bokach. Jeszcze gdyby było tu dowalone kamieni. Może, gdyby do tła były przymocowane jakieś moduły, jak u Sebastiana, albo pod tylną szybą stały jakieś kamulce, albo byłoby tło strukturalne, to wtedy można by mówić o imitacji groty...szczeliny...zawaliska skalnego, gdzie światło ma trudniejszy dostęp. Wtedy można by wytłumaczyć taki klimat. Jest sporo możliwości, choćby podwieszane skały, czy moduły, odpowiednio umieszczone mogą symulować skalny nawis, lub sklepienie groty. Sorry @Bezprym, akwarium wygląda atrakcyjnie i widowiskowo, ale dla mnie nie oddaje klimatu Malawi. Te czarne tło i przytłumione oświetlenie tu się po prostu nie broni. 

A gyby kol. @Falcowski umieścił jakiś duży, wysoki kamień przed kaseciakiem, to nie waliłby tak po oczach...byłby mniej widoczny.

Edytowane przez pozner
  • Haha 1
Opublikowano
42 minuty temu, pozner napisał:

Masz rację, ale to jest właśnie doskonały przykład na to, o czym pisałem.

Nie tylko to, że nie widać kaseciaka ale to wrażenie głębi o którym mowa.
@Falcowskipisze, że na tym zdjęciu wydobył głębię. Hm...
IMHO porównując te dwa powyższe zdjęcia ja większe wrażenie głębi widzę w tym Bezpryma, a ma ono tylko 40cm głębokości w porównaniu do 55cm Falcowskiego.
 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Moim skromnym zdaniem zdjęcia mega przekłamują. Czasem jeszcze są dodatkowo obrabiane więc nie oddadzą one tego jak zbiornik wygląda w rzeczywistości. Przykładowo zdjęcie mojego zbiornika jak wygląda obecnie (załącznik). W rzeczywistości mimo że oświetlenie jest umiejscowione z przodu zbiornika to cała tylnia ściana jest porośnięta glonem, łącznie z modułami i kamieniami, a sam zbiornik dużo lepiej doświetlony. Niebieskie tła z silnym oświetleniem miałem okazje oglądać w zoologach czy wszelkiego rodzaju "majstrach" i od razu wiedziałem że to nie dla mnie. Najważniejsze żeby ryby miały się gdzie chować (przy mbunie), przy non-mbuna szedł bym raczej w strukturę na całej tylniej szybie ze względu na fakt że w samym zbiorniku raczej ubogo. Dla mnie to kwestia indywidualna jak kto urządza swój zbiornik dlatego staram się nikogo za to nie negować. Czy mój zbiornik odzwierciedla biotop, pewnie nie - czy pozwala mi on cieszyć się obserwacją ryb ? zdecydowanie tak i przy zapewnieniu możliwie dobrych warunków dla ich dobrostanu pozwala cieszyć moje oko jak i pozostałych domowników.

 

IR2A4897.jpg

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.