Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

Jestem zupełnie nowy na forum oraz w temacie biotopu Malawi. Wiele lat temu miałem doczynienia z akwarystyką, ale jedynie z relatywnie małym (ok. 100l) akwarium ogólnym.

Na akwarium, które chcę założyć wiosną b.r. mam przewidzianą wnękę 100cm, która szersza nie będzie. Wysokość to 50cm, a głębokość 60cm (max) co daje teoretycznie 300l,
ale z tego co już doczytałem na forum warto mieć min. 120cm - niestety ta szerokość jest już dla mnie nieosiągalna.

W związku z powyższym proszę o poradę w zakresie obsady i aranżacji zbiornika tak, aby był on odpowiedni dla rybek.

Czy przy właściwej aranżacji z odpowienią ilością kamieni tworzącej na drugim planie rumowisko z kilkoma maksymalnie oddalonymi od siebie jaskiniami
będzie w akwarium wystarczajaco miejsca dla 3 gatunków tworzących 3-4 małe haremy:

  1. Chindongo saulosi (2 + 6)
  2. Maylandia estherae (1 + 3)
  3. Cynotilapia afra (1 + 3)

Planowany zarys rumoszy skalnych w rzucie na podłoże akwarium na załączonym obrazku. Na każdym z pokazanych 4 zboczy będzie urządzona conajmniej jedna jaskinia.
Akwarium będzie wyposażone we właściwy filtr zewnętrzny i we wszystko co niezbędne aby zapewnić odpowiednią jakość wody dla wymienionych kilkunastu rybek.

Co myślicie o tej koncepcji - liczę na wasze porady i sugestie.

Pozdrawiam
Paweł

malawi_100x60.jpg

Opublikowano
Godzinę temu, pga napisał:

Maylandia estherae (1 + 3)

Zbyt duże na twoje akwa. 

Spróbuj z pozostałymi gatunkami może uda się wielosamcowo.

P.S.

afra ale jaka ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
Cytat

Maylandia estherae (1 + 3)

Zbyt duże na twoje akwa. 

Zależy mi na jakimś akcencie czerwonym - więc może Iodotropheus sprengerae (1 + 3)  ??

Cytat

afra ale jaka ?

Kolorowa i odróżniająca się od pozostałych - celuję w Cobue

Opublikowano (edytowane)

Witaj!

Osobiście w takim litrażu poszedłbym w max dwa gatunki.

Jeśli chcesz Chindongo saulosi,to dobrym towarzyszem do nich będzie  Iodotropheus sprengerae .

Na początek zakupiłbym 15 szt Chindongo saulosi + 10 szt Iodotropheus sprengerae.

Mowa o maluchach tych gatunków.

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 1
Opublikowano

Wielkie dzięki za propozycje - przeglądam i przegladam to forum i rzeczywiście dużego wyboru dla takiego metrażu zbiornika nie mam.

Wygląda na to, że pójdę w kierunku wspomnianych dwóch gatunków - pyszczaka saulosi i rdzawego aby zapewnić im maksimum wygody.

Pozostaje jeszcze pytanie w jakich docelowo układach ilościowych uda im się w takim akwarium poukładać sobie zgodne życie. Chcę przy pomocy aranżacji trochę "wydłużyć" akwarium - planuję w nim jak na rysunku w pierwszym poście dwa rumowiska, z tym że jedno z nich będzie na tyle wysokie aby ryby były zmuszone do jego opływania na około, co pozwoli trochę lepiej wykorzystać powierzchnię dna.

Celuję w dwa haremy saulosi i jeden harem sprengerae - w każdym z nich 3-4 samiczki max.

Jakie jest wasze doświadczenie w pozbywaniu się nadmiaru już nieco wyrośniętych rybek aby zostawić docelową obsadę? Mam oczywiście na myśli jedynie metody humanitarne, z myślą o dobru naszych podopiecznych.

Opublikowano
W dniu 10.02.2019 o 19:19, pga napisał:

Jakie jest wasze doświadczenie w pozbywaniu się nadmiaru już nieco wyrośniętych rybek aby zostawić docelową obsadę? Mam oczywiście na myśli jedynie metody humanitarne, z myślą o dobru naszych podopiecznych.

Kilka lat temu bez problemu😀 oddawało się do zaufanego sklepu akwarystycznego. W przypadku jeżeli takowy nie istnieje można bezpośrednio wystawić na olx lub innych tego typu stronach.😀

Opublikowano

Pytanie co masz na myśli pisząc humanitarne. Czy humanitarne jest oddawanie do zoologa z nadzieją że nie zostaną sprzedane do np 30 l akwarium czy trzymanie ich u siebie z nadzieją że się je sprzeda czy też po prostu w jak najbardziej łagodny i szybki skraca się rybce życie.

Opublikowano
W dniu 10.02.2019 o 19:19, pga napisał:

Celuję w dwa haremy saulosi i jeden harem sprengerae - w każdym z nich 3-4 samiczki max.

Mało..Saulosi są stadnymi rybami. Przy takich ilościach samic szybko będą zajechane przez samców rdzawych i saulosi. Zamiast ryb będziesz obserwował wodę bo  często agresja samców właśnie tych gatunków podczas tarła powoduje  to , że samice się chowają..

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 12.02.2019 o 15:36, AndrzejGłuszyca napisał:

Mało..Saulosi są stadnymi rybami. Przy takich ilościach samic szybko będą zajechane przez samców rdzawych i saulosi. Zamiast ryb będziesz obserwował wodę bo  często agresja samców właśnie tych gatunków podczas tarła powoduje  to , że samice się chowają..

Rozumiem, ile więc sugerujesz ryb aby przy 2 gatunkach było dobrze - mając na uwadze wymiary i objętość zbiornika?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.