Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. jestem tu nowy i prosząc o poradę, proszę również o wyrozumiałość. W bardzo bliskiej przyszłości planuje założenie mojego wymarzonego malawi, niestety tylko 126l,a tylko dlatego, ze na tylko tyle mogę sobie pozwolić, jesli chodzi o miejsce. Problem jaki mnie dręczy to filtracja, temat był poruszany wielokrotnie. Krótko mówiąc z przyczyn tyechnicznych moge zamontować tylko filtr wewnętrzny ( zaraz mi sie penie dostanie),ale inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. Czy ktoś mógłby mi polecić jakis dobry filtr, czy AquaEl Turbo filter 650l wystarczy czy kupić coś wiekszego jak np.: turbofilter 1100l albo Aquaszut senior bio 1000l, chciałby aby ten wewnętzrny filt miał wkład bio, choć wiem, że nigdy kubła to nie zastapi. Planowana obsada to suoluski(2+6) lub yellowki z chisumulae (razem ok 10-11). Z góry dziekuje za porady, czasami lepiej dostac kubeł zimnej wody na głowę niż cukierkować!!!

Opublikowano
Witam wszystkich. jestem tu nowy i prosząc o poradę, proszę również o wyrozumiałość. W bardzo bliskiej przyszłości planuje założenie mojego wymarzonego malawi, niestety tylko 126l,a tylko dlatego, ze na tylko tyle mogę sobie pozwolić, jesli chodzi o miejsce. Problem jaki mnie dręczy to filtracja, temat był poruszany wielokrotnie. Krótko mówiąc z przyczyn tyechnicznych moge zamontować tylko filtr wewnętrzny ( zaraz mi sie penie dostanie),ale inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. Czy ktoś mógłby mi polecić jakis dobry filtr, czy AquaEl Turbo filter 650l wystarczy czy kupić coś wiekszego jak np.: turbofilter 1100l albo Aquaszut senior bio 1000l, chciałby aby ten wewnętzrny filt miał wkład bio, choć wiem, że nigdy kubła to nie zastapi. Planowana obsada to suoluski(2+6) lub yellowki z chisumulae (razem ok 10-11). Z góry dziekuje za porady, czasami lepiej dostac kubeł zimnej wody na głowę niż cukierkować!!!



powiem tak.mam dokładnie ten sam model z aqua szut co wymieniłes wyzej i na pewno ten filtr odpada. ( więcej czasu poswiecisz na czyszczenie niż to warte) Z jednym filtrem w takim akwarium to przynajmniej raz na tydzień idzie do czyszczenia, a tak na marginesie to żaden z niego filtr biologiczny.kiepska jakaość w całokształcie.dodatkowo prądo -żerny. stanowczo nie polecam

Co do pozostałych nie mogę się wypowiedzieć bo nie miałem stycznosci,ale z tego co się tutaj naczytałem na pewna to lepsza alternatywa do twojego akwarium.Pozdrawiam

Opublikowano

jest jeszcze hailea bt 1000, tylko nie wiem czasami,czy nie ma węglowego wkładu,a ten w malawi chyba odpada

Opublikowano
Z góry dziekuje za porady, czasami lepiej dostac kubeł zimnej wody na głowę niż cukierkować!!!

Zamiast kubła zimnej wody lepiej żebyś dostał kubeł pełen ceramiki. Ten wew. może i da rade na początku, ale z czasem jak ryby urosną będziesz miał problemy z wodą, a pyszczaki szybko rosną i stosunkowo duże rosną także najlepiej w kubełek zaopatrzyć się już na starcie. Spróbuj znaleźć jednak trochę miejsca w szafce pod akva.

Opublikowano

Na samym wewnetrznym niestety nie pojedziesz. Na samym początku gdy rybki będą malutkie może i jakoś przeżyją - będziesz miał "tylko" problemy z parametrami wody. Gdy rybki trochę podrosną sam to zobaczysz... wydalają z siebie niewiele mniej niż ważą, nieskonsumowany pokarm zalegający w ukrytych zakamarkach (mimo odmulania) itd. Czarno to widzę... Jeżeli to kwestia kosztów to warto trochę poczekac i kupić nawet tani używany kubełek, do tego litrażu to pewnie do 100 PLN za używany. Za 200 PLN to już duży wybór nówek. Jeżeli to kwestia miejsca... to musisz je znalźć, albo zmienić plany.

Opublikowano

Hailea BT nie polecam. Głośny, słaby i w ogóle jakiś taki... dziwny :wink: .

Jeśli już chiński, to tylko Weipro. Moim zdaniem są bezkonkurencyjne.

Opublikowano

cholepa.pietrza sie te problemy...akwa w zabudowie, na sciance stoi....trzeba cos wymyslic w takim razie, kaskada tez odpada....dobra w takim razie jakie rozwiazanie proponujecie, sam kubel, czy dowalic jakis wewnetrzny do niego...choc bedzie to wszystko szpetnie wygladala i ciagle nie wiem jak to wszystko rozporowadzic

Opublikowano

czy naprawde zadne wewnetrzny nie uciagnie tego?????????????????jak sobie radza/poradzili ci co podobny problem mieli??????????????

Opublikowano

Inni poradzili sobie kupując kubeł :wink: . Ja kiedyś też myślałem, że duża kaskada uciągnie 200l. Myślałęm tak, aż spróbowałem i po pewnym czasie kupiłem porządny filtr.

Wewnętrzny na prawdę się przydaje, nawet, jeśli masz już ten kubełek. Warto trochę zainwestować, bo filtracja to jeden z najważniejszych wydatków. Oszczędzisz na początku, a później wydasz jeszcze więcej.

Opublikowano
cholepa.pietrza sie te problemy...akwa w zabudowie, na sciance stoi....trzeba cos wymyslic w takim razie (...)


Aha, czyli stąd ten problem. Nie wiem jak ta zabudowa wygląda, ale skoro już musisz tam coś rozwalać, to może warto rozwazyć większe rozwalanko i 240ke? To by rozwiązało problemy obsadowe, a i przy okazji rozwałki znalazłbyś miejsce na kubełek...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.