Akwaria narożne

[major160]

Co myślicie o akwariach narożnych ? Wiem , że w malawi najważniejszym elementów jest długość. Ale mimo wszystko chciał bym poznać wasze opinię.

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez AndrzejGłuszyca

[Gość]

Uważam, że narożne są ok ale jako holendry. Ryby pływają po zakręcie i niby pojemne ale dzięki wysokości. To tak jakbyś mógł iść na spacer po prostej na odcinku 100 metrów albo w górę po schodach również 100 metrów. Odległość ta sama ale odczucia inne. Tak samo z rybami. Ułożysz na środku jakieś gruzowisko ale co z tego jak będziesz walczył z cyrkulacją. Co innego jak wraz z wysokością idzie długość. Masz aż tak mało miejsca?

[major160]

nie na miejsce nie narzekam, tzn.w mieszkaniu muszę jakoś zagospodarować miejsce na dwa zbiorniki po 500 l. Przy ostatniej rozmowie ze znajomym został poruszony ten temat , i tak trochę mnie zaintrygował.

[suricade]

@Jerry_jerry można to napisać inaczej , komfortowe warunki ale dla mniejszej ilości ryb . Czyli w 500 l prostokątne daje większe możliwości niż w narożne.

[Gość]

Może lekko demonizuję akwaria narożne ale mi po prostu podobają się akwaria "jamniki". Ryba ma gdzie i jak się rozpędzić a nie pływać niczym biegający chomik w kołowrotku. Agnieszka również bardzo dobrze to ujęła. To jest tak jak z wysokością akwarium. Zrób niższe bo i tak tego nie wykorzystasz. No jak nie wykorzystam? Ryba, to ryba i będzie pływała gdzie ma miejsce więc zarówno przy dnie jak i tuż przy tafli. Każdy centymetr w górę to litry.