Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przerabialem mocowanie folii na wode z dodatkiem plynu do mycia naczyn ,olej spozywczy ..to wszystko .... jest slabe na dluzsza mete.

Ostatnio polecialem 3 strony akwarium waleczkiem ..zwykla czarna farba latexowa ....(stosunkowo latwo usunac ... ).



słabe u mmnie nigdy nie było...

olejem? nie bardzo rozumiem

--

Dowiedziałem się od producenta że montaż takiej folii może być z zastosowaniem zwykłego ALE! BEZBARWNEGO płynu Z ALKOHOLEM do mycia szyb.


1. myjemy szybe tym płynem- odtłuszczamy i później wycieramy do sucha

2. robimy mgiełke na powierzchni którą chcemy okleić i przykładamy do niej folię

3 wyciągamy / wyciskamy szpatułką (dowodem osobistym czy też inną kartą) napsikaną mgiełkę spod folii od środka na zwenątrz


Wszystko przy użyciu jednego płynu. Za kilka dni będę tak robił i dam znać czy działa ;)



nie potrzebowałem do tego producenta folii :D

Opublikowano

Szlak mnie zaraz trafi- przyznam że jestem sprawny i mam smykałkę do manufaktury.... ale ta folia zaraz mnie zje! sposób który opisałem poniżej jest .... no nie wiem czy dobry czy ja za mało napsikałem ....


Robiłe 2 ściany - mała boczną i dużą tylną..


Mała wyszła za 3 razem a duża.... yyy zabrakło folii ... MASAKRA! chyba zmieniam metode...

Opublikowano

hehe to ciekawe, ja nigdy nie zużyłem więcej folii niż powierzchnia oklejana x1 szt ;)

może to ten alkohol?

zwykły ludwik u mnie działał, ale zielony bo żółtego nie lubię zapachu :P

i nie mgiełka, tylko szyba spływająca pianą ;)

Opublikowano

A czemu kleicie na zewnątrz? Ja, jak już wielokrotnie tu pisałem, swoją folię (czarny mat) wkleiłem od środka baniaka. Zbiornik stoi, nic się nie dzieje, ryby rosną i się trą jak głupie;) Akwa zalane jakoś w październiku 2011 i do tej pory zupełnie nic. Nie widać pęcherzyków powietrza, nie widać szarości kleju itp. Polecam swój patent;) A co do klejenia samego w sobie...kleiłem na płyn do naczyń...też zielony ludwik;) i suszarkę, żeby klej lepiej trzymał.

Opublikowano

naklejoną od zewnątrz łatwiej utrzymywać w czystości... od wewnątrz wiem że bym przy czyszczeniu zarysował prędzej czy później, a potem restart żeby to wymienić... ;)

Opublikowano

Uwierz mi, że nie ma z utrzymaniem czystości problemów;) Czyszcze szyby filcową końcówką czyścika do szyb i jest na prawde ok. Po tylu miesiącach folia wygląda jak nowa.

Opublikowano

IMO jedynym plusem klejenia foli wew. baniaka jest to, że nie ma efektu lustra (obecnie mam folie naklejoną wew. a przez lat kilka miałem na zew. więc wiem co pisze). Fakt sporo trzeba się napieprz.... by rys przy odglonianiu nie narobić ale uważam, że warto. Jak czytam ten temat to widze, że ludzie przesadnie panikuju z przyklejaniem foli. Jakieś płyny używają do naczyń, oleje itp. Cudy nie widy. :P Wystrczy lekko SAMEJ wody zapodać do zraszacza, kawałek np. szmatki, filcu etc i po temacie. Nie ma co się mocno podniecać smugami, pęcherzykami powietrza bo i tak po dniach kilku max kilkunastu wszystko zniknie..

Opublikowano
IMO jedynym plusem klejenia foli wew. baniaka jest to, że nie ma efektu lustra (obecnie mam folie naklejoną wew. a przez lat kilka miałem na zew. więc wiem co pisze). Fakt sporo trzeba się napieprz.... by rys przy odglonianiu nie narobić ale uważam, że warto. Jak czytam ten temat to widze, że ludzie przesadnie panikuju z przyklejaniem foli. Jakieś płyny używają do naczyń, oleje itp. Cudy nie widy. :P Wystrczy lekko SAMEJ wody zapodać do zraszacza, kawałek np. szmatki, filcu etc i po temacie. Nie ma co się mocno podniecać smugami, pęcherzykami powietrza bo i tak po dniach kilku max kilkunastu wszystko zniknie..

Jak miło, że nie jestem sam z patentem wklejenia folii od wewnątrz:)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wątek stary ale komuś może się przydać ta informacja.

Sam szukałem w wielu sklepach zoologicznych, a na allegro spotkałem 1 rodzaj i kolor.

Folie rożnego rodzaju i koloru dostaniecie w firmach zajmujących się tworzeniem reklam, bilbordów i reklam samochodowych.


pozdrawiam,

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.