Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od 3 lat przeglądam forum i w końcu zdobyłem się na opisanie mojego aktualnego zbiornika. Akwarium wpasowałem w 8m2 pokoju dziecka.

Szkło
Wymiary: 146cm x 38,5cm x 41cm
Przednia szyba optiwhite, pozostałe "zielone"
4 przeloty przez szkło, parami po obu stronach z tyłu (uzywane 2)

Szafka i pokrywa dziergana własnoręcznie na wymiar. Szafka z płyty meblowej MDF, pokrywa z drewna sosnowego, lakierowanego od zewnątrz i malowanego na biało od wewnątrz.
Oświetlenie na modułach samsunga IP68 + arduino + moduł RTC. Sznur zimny biały, niebieski, zielony i pomarańczowy. Miksowane za pomocą arduino ze stopniowym ściemnianiem i rozjaśnianiem.
Filtracja na dwóch filtrach zewnętrznych. JBL e901 oraz Eheim Classic 2217. Wkłady to gąbka + ceramika w obu filtrach. Dodatkowo wlot do Eheima przez prefiltr z gąbki.
Zastosowałem też pochłaniacz fosforanów. Ponieważ akwarium jest dość długie w stosunku do wysokości zastosowałem jeszcze cyrkulator rw-8 sterowany także przez Arduino.
Na domyślnym sterowniku najwolniejszy tryb był za szybki, więc za pomocą arduino jeszcze udało mi się go zwolnić o około 50%.
Grzałka zewnętrzna przepływowa, ustawiona na 26 stopni.

Z mankamentów nie ogarnąłem należycie tła (pierwotnie było mononiebieskie) i podciekła pod nie woda. Niestety nie da się do niego dobrać bez spuszczenia wody i wyjęcia zbiornika.
W planach miałem wykonanie tła strukturalnego, ale szykuje mi się zakładanie nowego kilka razy większego zbiornika, więc w ten już nie inwestuję czasu i pieniędzy.
Aktualnie tło włożone było "na sucho" (stare jakoś wydłubałem, za akwa jest około 2cm) i efekt niestety jest jaki jest.
Dekoracja to aktualnie skała lawowa z wydrążonymi kryjówkami. PH utrzymuje się na poziomie 7,6. Piasek kwarcowy najdrobniejszy jaki znalazłem w lokalnym Aquaelu.

Przy obecnym zarybieniu podmiana około 40l wody 2x w tygodniu.
Obsada:
Ps Saulosi (miałem 3+1, ale atak bloatu zostawił mi 1+1, od tanganika malawi) 
Yellowy - 7 sztuk (mieszanka z fishmagic, tanganikamalawi, sklepowe)
PS Acei Ngara - 8 sztuk, dwa dorosłe samce, reszta 3 większe samice lub niewybarwione samce oraz kilkumiesięczne młode
(część zakupiona od domowego hodowcy, część wysyłkowo ze sklepu w Gdyni)
Metriaclima zebra chilumba maison reef - 4 młode, nicały rok (od tanganika malawi)
Cynotilapia zebroides Likoma red top - 2+3 (od tanganika malawi)

W planach była redukcja, jak ryby podrosną. Pojawiło się jednak miejsce na większy zbiornik, więc redukcja nie będzie konieczna.

Szczególnie miłe do obserwacji są red topy. Samce zajmują groty pod skałami lub w skałach. Obecne akwarium jest w stanie spokojnie pomieścić dwa, maksymalnie 3 terytoria.
Wszystkie ryby oprócz maison reefów regularnie podchodzą do tarła. Młode odchowuję w osobnych zbiornikach z różnym skutkiem przeżywalności (mam do dyspozycji zbiornik 28l oraz 112l).
Z tego co szacowałem przy obecnej obsadzie potrzebowałbym conajmniej 4 zbiorników 28l na narybek.

Aktualnie samice odławiam do kotników i trzymam je na dnie akwarium aż wypuszczą młode. Następnie kotniki zawieszam na ściankach na kolejny miesiąc i przenoszę do kolejnych zbiorników.

Zdjęcia jakości na jaką pozwala mi dostępny sprzęt.

Zapraszam do komentowania.

IMG_20181112_143631_HDR.jpg

IMG_20181112_143555_HDR.jpg

IMG_20181112_143450_HDR.jpg

Opublikowano

Hejka. Tak bez obrazy ale trochę za małe masz to szkiełko pod taką ilość ryb lub za dużo ryb pod to szkiełko. Mało kamieni co przy gatunkach terytorialnych jest podstawą. Przy większej ilości kamieni zawsze młode mogły by się schować a Ty oglądałbyś naturalne zachowania ryb. I jak dopasowałeś dietę dla pysi? Dołóż kamieni ściemnij oświetlenie i powinno być lepiej.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź i rady. Tak, wiem, że za małe na tą ilośc ryb, ale też tak jak pisałem, w ciągu kilku miesięcy będę zakładał nowy zbiornik ~ 1500l. Jako, że o dorosłe ryby ciężko, nie chcę teraz się ich pozbywać.

Co do ilości kamieni, to wcześniejsza iteracja akwarium wyglądała tak:

IMG_20180514_200549.thumb.jpg.fd33a8245644b4292459494bb60eff05.jpg

Zrezygnowałem z tej ilości kamieni, gdyż jak ryby podrosły, to imho nie miały gdzie pływać. Zrezygnowałem z połowy. żeby stworzyć większą przestrzeń w górnych partiach. Eksperymentowałem też z terytoriami red topów. Z moich doświadczeń wynikło, że kamienie z grotami muszą stać w odstępach przynajmniej 30-40cm od siebie, aby stworzyć dwa osobne terytoria. Niestety w moim akwarium zaskutkowało to tym, że inkubującymi samicami red topy grały w ping ponga, ganiając je po całym akwa. Celowo więc utworzyłem im jedno tylko terytorium, żeby dotrwały do nowego domu.

Zaskoczyłeś mnie natomiast komentarzem o za mocnym oświetleniu... Muszę to przemyśleć. Raczej jak się zgasi światło w pokoju to wygląda na ciemne. Zdjęcie było robione w pochmurny dzień przy zasłoniętych zasłonach. W każdym razie zobaczę jaki będzie efekt przy słabszym oświetleniu.

Opublikowano

Witaj

Wg mnie lepiej to wyglądało  wcześniej. Tylko ja był  nie budował takiej wieży.   Kamienie  porozkladał po dnie.  Teraz kojarzy mi się z zbiornikiem  hodowlanych - chyba że o to chodzi ( te kotniki). Kolega  pisał,  że   światło  za mocne  - to efekt  jasnego niebielskiego tła.  Z ciemnym tłem  inaczej to wygląda.  

Opublikowano (edytowane)

Cześć

Z wieżą tą był eksperyment. Może nie widać tego na zdjęciu, ale ryby mogły pływać wokół niej i łatwiej się dzięki temu od siebie skryć, stąd celowo była ponad taflę. Dzięki za rady.

Co do kotników, to nie jest to akwarium hodowlane. Jest przede wszystkim dekoracyjne. Ale pozostawianie młodych na śmierć jakoś mi nie pasuje, więc odławiam samice. Nie mam niestety miejsca na osobne akwaria inkubacyjne a czasem i 4 samice inkubują na raz, stąd wymyśliłem kotniki. Używam takich:

01ff3c4347639cad0bd4d449ae9e

Kładę je na dnie i przygniatam kamieniem, aż samica wypuści młode.

Edytowane przez piotrek84
poprawa
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, piotrek84 napisał:

Zrezygnowałem z tej ilości kamieni, gdyż jak ryby podrosły, to imho nie miały gdzie pływać. Zrezygnowałem z połowy. żeby stworzyć większą przestrzeń w górnych partiach. Eksperymentowałem też z terytoriami red topów. Z moich doświadczeń wynikło, że kamienie z grotami muszą stać w odstępach przynajmniej 30-40cm od siebie, aby stworzyć dwa osobne terytoria. Niestety w moim akwarium zaskutkowało to tym, że inkubującymi samicami red topy grały w ping ponga, ganiając je po całym akwa. Celowo więc utworzyłem im jedno tylko terytorium, żeby dotrwały do nowego domu.

W pierwszej aranżacji było za mało kamieni, a teraz to już szkoda gadać. Chcesz mieć spokój, to wyjmij też te kamienie. Ryby będą miały jeszcze więcej miejsca do pływania i wyeliminujesz kompletnie terytorializm.

Nie rozumiesz zachowań pyszczaków. Tym, co zrobiłeś, wyeliminowałeś naturalne ich zachowania. To są ryby terytorialne i muszą mieć swoje terytoria. Naszą rolą jest stworzenie optymalnych warunków, żeby takie terytoria powstały i ryby znalazły swoje miejsce w akwarium...również inkubujące samice. Swoim posunięciem zdegradowałeś pyszczaki do poziomu gupików, czy mieczyków (nic im nie ujmując), czyli bezcelowego pływania w toni. 

Edytowane przez pozner
Opublikowano
32 minuty temu, pozner napisał:

W pierwszej aranżacji było za mało kamieni, a teraz to już szkoda gadać. Chcesz mieć spokój, to wyjmij też te kamienie. Ryby będą miały jeszcze więcej miejsca do pływania i wyeliminujesz kompletnie terytorializm.

Nie rozumiesz zachowań pyszczaków. Tym, co zrobiłeś, wyeliminowałeś naturalne ich zachowania. To są ryby terytorialne i muszą mieć swoje terytoria. Naszą rolą jest stworzenie optymalnych warunków, żeby takie terytoria powstały i ryby znalazły swoje miejsce w akwarium...również inkubujące samice. Swoim posunięciem zdegradowałeś pyszczaki do poziomu gupików, czy mieczyków (nic im nie ujmując), czyli bezcelowego pływania w toni. 

Z tego co czytałem nie wszystkie pyszczaki są tak samo terytorialne. Niektóre, jak w przypadku Acei (a tych mam najwięcej), tylko w czasie tarła. Z tym, że inkubująca samica znalazłaby sobie miejsce w większym awka lub przy mniejszym zarybieniu się zgodzę. Tak jak pisałem, miałem w planach redukcję, z której zrezygnowałem z powodów, które opisałem powyżej.

We wcześniejszej aranżacji było Twoim zdaniem nadal za mało kamieni? Trochę się gubię. Widziałem wiele akwariów z malawi z dużo mniejszą ilością kamieni, także mbuna. Być może zarybienie było mniejsze...

Opublikowano

Obejrzyj filmy z jeziora, a przekonasz się, że te ryby żyją właśnie w wśród kamieni (mbuna). Ograniczanie im tego, eliminowanie kamieni...gruzowiska, wypacza ich zachowania. Do pierwszej aranżacji powinieneś dołożyć kamieni po obydwu stronach tego gruzowisko, a nie odejmować ich. Eliminujesz agresję w niewłaściwy sposób. Mbuna musi mieć jak najwięcej kamieni...odpowiednio zaaranżowanych. Powierzchnia akwarium jest na tyle mała, że trzeba to zrobić z głową. Często konieczne może się okazać przearanżowanie akwarium, lub zmiana (częściowa) obsady. 

Acei nie są terytorialistami i są nielicznym wyjątkiem wśród mbuny, więc nie kieruj się tym gatunkiem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.