Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam 

mam problem z kilku letnią pompa jebao dc 3000 , a mianowicie nie stratuje sama , tylko na pych ... czyli jak pchnę wirnik to pompa działa , jak jej nie pomogę to nic się nie dzieje, na sterowniku kontrolki świecą jakby pracowała...

wiecie co to może być ?? 

Opublikowano
Teraz, Tom74 napisał:

Oglądałeś  wirnik?

Może jest już  zużyty, za duży luz i staje bokiem.

Pierwsze co zrobiłem i wg mnie wszystko ok, znaczy że mechanicznie jest dobrze... obstawiam elektronikę ale nie wiem jak to sprawdzić... Wezmę jutro do znajomego elektronika to może coś mi podpowie... 

Na ten moment szukam czegoś co będzie miało podobny przepływ , bo teraz wsadziłem tam fluvala 4 plus i 1000l/h to stanowczo za mało... I jutro podjade na miasto i coś kupię na szybko co by ten na spokojnie naprawić lub kupić coś konkretnego

Opublikowano
4 godziny temu, Bartek_De napisał:

Obstawiałbym jednak luz na wirniku

 Wg mnie nie ma luzu ale ... Znaczy przy wkładaniu luz jest bardzo duży, ale znika jak dojdzie do końca i ze tak powiem osiądzie na swoim miejscu...

Ps dzięki za link :)

Opublikowano

Dziś się potwierdziło , fachowiec obejrzał i powiedział że mechanicznie jest wszystko dobrze, naprawa polega na rozebraniu stojana i wymianie (... Nie pamiętam jak to nazwał...) i tu jest problem, bo jest on zalany klejem i raczej się to mija z celem , zamówiłem nowa pompę ... Może kiedy spróbuję ten klej wydłubać... Ale nie wiem kiedy... Jak wydłubuje to mi to wymieni i pozostanie następny problem...  czym to zalać co by było szczelnie...

Opublikowano

dziś już przyszła pompa tym, razem jebao... znaczy jecod dct-4000 i o dziwo ma identyczny wirnik (na nowym wirniku stara pompa zachowuje się identycznie jak wcześniej...)  tylko obudowa trochę większa...

wydaje mi się, że nie widzę różnicy w wydajności i

wydaje mi się ze jest cichsza (ale może dlatego, ze nowa, a stara miała prawie 5 lat)

ma tez zdecydowanie większy sterownik, naprawdę wielki...

mam nadzieje, że podziała dłużej...

Opublikowano

A nie lepiej było DCP zamówić? Są niesłyszalne i mają lepszą regulację przepływu. Te DCT też ciche, ale czasem podobno potrafią zacząć szumieć/gwizdać.

Opublikowano
12 minut temu, Loobo napisał:

A nie lepiej było DCP zamówić? Są niesłyszalne i mają lepszą regulację przepływu. Te DCT też ciche, ale czasem podobno potrafią zacząć szumieć/gwizdać.

Zamawiałem na szybko... I już po fakcie... ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.