Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam po raz pierwszy.

Pierwsze akwarium miałem w wieku 8lat (12L). Potem z czasem pomału coraz większe, do 170L. Rybki w akwarium cały czas klasyczne, mieczyki gupiki itd., czasem zdarzyły się jakieś mniej spotykane, z pielęgnic ramirezki, i skalary. Przygodę przerwałem w wieku 21lat ze względu na częste przeprowadzki.

Od jakiegoś czasu osiadłem raczej już na stałe, dlatego oczywiście obowiązkowo znowu akwarium :)

 Zakupiłem akwarium od razu z rybami i całym sprzętem. Miałem zamiar hodować inne gatunki, ale skoro już mam pyszczaki, to postanowiłem że zostaną. Zacząłem trochę czytać na temat tych ryb, ale jak na razie przygniata mnie ogrom informacji. Czytam i nic nowego nie wiem ;)

Pierwsze co zrobię to przedstawię zdjęcie akwarium i będę prosił o rozpoznanie gatunków, ...potem 1000 innych pytań ;)

Pozdrawiam

Akwarium 350L narożne. W środku 15 pyszczaków, z tego co się orientuję to niestety 11samców i 4 samice. Filtr JBL cristal profi GreenLine.

$_20.jpg

Edytowane przez Hammer
Tak wyglądało zanim kupiłem, wkrótce aktualizacja
Opublikowano

Witaj! Z tego zdjęcia to nikt w 100% nie powie Ci co tam pływa, przydałyby się zdjęcia ryb z bliska to jedno. Drugie to akwarium narożne nie jest dobrym wyborem dla malawi, dużo lepsze są o prostokątnej podstawie i za takie dobre minimum przjmuje się 120x40x50cm zbiornik. NIe wiem też jakiej mocy jest tam filter ale wydaje mi się że będzie on troche za słaby do 350L. Postaraj się wrzucić zdjęcia rybek do identyfikacji ale do odpowiedniego działu. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Tak zrobię. Po prostu przy okazji przedstawienia się wkleiłem zdjęcie akwarium jak jeszcze u sprzedawcy stało.

Tak jak pisałem, miałem zamiar hodować inne ryby, ale okazało się że akwarium do sprzedania z rybami, więc stwierdziłem że zostaną, bo w sumie nie ma co z nimi zrobić. Plan jest taki żeby zmniejszyć ilość ryb pozbyć się większości samców i dokupić samiczki. No ale musze jeszcze poczytać jak skompletować ryby no i wiem że nie będzie łatwo pozbyć się samców...

A jeśli chodzi o to co tam pływa, to z tego co wyczytałem, obawiam się że mogą to być mieszańce, mam nadzieję że nie.

Filtr rzeczywiście do akwarium do 300L, też kupiony z całością, w przyszłości może zmienię.

Edytowane przez Hammer
Opublikowano (edytowane)

 

7 hours ago, SlavekG said:

 Drugie to akwarium narożne nie jest dobrym wyborem dla malawi, dużo lepsze są o prostokątnej podstawie i za takie dobre minimum przjmuje się 120x40x50cm zbiornik. 

 Nie strasz człowieka ;) Trigon 350 ma większą powierzchnię dna niż standardowe 240l, nadaje się dla pyszczaków. 

@Hammerwitaj na forum!

 

Edytowane przez hilux
Opublikowano

Witam Ciebie kolego na naszym forum! Wiem ,że od natłoku informacji głowa może rozboleć. Dlatego  pytaj  o wszystko a ustawisz akwa tak ,że sam będziesz zadowolony. Pytaj  ale w odpowiednich działach.

8 godzin temu, Hammer napisał:

Pierwsze co zrobię to przedstawię zdjęcie akwarium i będę prosił o rozpoznanie gatunków, ...potem 1000 innych pytań

Zrób zdjęcia i daj do działu identyfikacja ale pamiętaj ,że akurat tam temat wisi 7 dni. Giełda 30 dni a reszta do oporu:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.