Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie,

dziękuję Wam wszystkim za przydatne opinie.

Rzeczywiście po szaleństwie z zakupem rybek dotarło do mnie, że chyba sprzedawca trochę przesadził.

Miałem zrobioną jakąś swoją listę z obsadą, która po konsultacji ze sprzedawcą całkowicie się zmieniła.

W moim przypadku w grę wchodzi wymiana dorosłych osobników na młode, bo nie mam możliwości już na nic więcej, niż 120l.

Póki co, każda rybka znalazła swój rewir i nie wykazują agresji względem siebie, natomiast będę obserwował i w stosownym momencie. 

Co do oświetlenia, to zostawiłem jedynie świetlówkę 8500k i pozbyłem się też pąkli.

Pozdrawiam.

Opublikowano
47 minut temu, floo86 napisał:

Rzeczywiście po szaleństwie z zakupem rybek dotarło do mnie, że chyba sprzedawca trochę przesadził.

Miałem zrobioną jakąś swoją listę z obsadą, która po konsultacji ze sprzedawcą całkowicie się zmieniła.

Pytanie gdzie kupowałeś obsadę?
Patrząc skąd jesteś strzelam że w Malawi Śląsk? Jeżeli tak to po raz kolejny potwierdza się nieprofesjonalizm tego sprzedawcy!
Jeżeli natomiast kupiłeś ryby w zoologu to sprzedawca grubo przesadził i proponuję unikać go w przyszłości.
Jeżeli kupowałeś ryby w jeden z renomowanych i polecanych tutaj hodowli, to może jednak to ty popłynąłeś i nie byłeś do końca szczery ze sprzedającym?
Ładne kolorki to nie wszystko, najważniejszy jest dobór ryb pod względem żywieniowym oraz ich usposobienia. 

31 minut temu, floo86 napisał:

W moim przypadku w grę wchodzi wymiana dorosłych osobników na młode, bo nie mam możliwości już na nic więcej, niż 120l.

Moim zdaniem to trochę poroniony pomysł.
Albo będziesz musiał wymienić całą obsadę za jednym zamachem, albo narazisz pyśki na niepotrzebny stres wyławiając pojedyncze (zapewne te największe) osobniki ze stada i zaburzysz tym samym harmonię zbiornika.
Poza tym, możesz mieć trudności z zakupem pojedynczych osobników w miejsce odławianych dorosłych, a wpuszczając maluchy do zbiornika ze starszymi rybami ciężko będzie im znaleźć swój rewir w już podzielonym terytorialnie akwa i odnaleźć się w już uformowanych układach haremowych. 
Poza tym często wpuszczając nowe ryby (szczególnie jak będą pochodzić z różnych źródeł) zwiększasz ryzyko chorób w akwarium - tak przy okazji, ten twój Acei już teraz wygląda jakby miał lekko wklęsły brzuch.

Na chwilę obecną, zamiast zastanawiać się nad zmianą oświetlenia, pomyśl lepiej nad zmianą filtracji, bo z tym co masz długo niestety z Malawi nie pociągniesz.

Proponuję też poważnie zastanowić się jeszcze raz nad właściwym doborem obsady!

Nasze pyśki są dosyć wymagające i żeby móc cieszyć nimi oko trochę trzeba przy nich się natrudzić.
Chyba większość z nas popełniła jakieś błędy na początku swojej przygody z Malawi, więc warto wykorzystać nasze wspólne doświadczenie i uczyć się na własnych i cudzych błędach :) 
Ważne jednak żeby pomimo krytyki nie zniechęcać się na starcie :) 
Ś
miało zadawaj pytania w odpowiednich działach, a na pewno uporasz się ze wszystkimi problemami.

  • Lubię to 2
Opublikowano
Cytat

Pytanie gdzie kupowałeś obsadę?
Patrząc skąd jesteś strzelam że w Malawi Śląsk? Jeżeli tak to po raz kolejny potwierdza się nieprofesjonalizm tego sprzedawcy!

Ha ha, zgadłeś.

Jadąc do niego, miałem zamiar kupić tak z 2 gatunki - haremik.

Wydawał się dość konkretny w trakcie rozmowy.

3 godziny temu, rafalniski napisał:

 Na chwilę obecną, zamiast zastanawiać się nad zmianą oświetlenia, pomyśl lepiej nad zmianą filtracji, bo z tym co masz długo niestety z Malawi nie pociągniesz.

 

Poważnie?

Mówiąc szczerze przy roślinnym dawał radę, więc wydawało mi się, że przy tym również powinno być.

Natomiast skoro tak piszesz to nie wątpię, że tak nie jest.

Postaram się niebawem ogarnąć coś mocniejszego.

Z kolei co do oświetlenia, to tak jak już napisałem - świetlówka wyjęta i pozostaję przy tej jednej.

3 godziny temu, rafalniski napisał:

 Proponuję też poważnie zastanowić się jeszcze raz nad właściwym doborem obsady!

 

Postaram się niebawem w osobnym wątku podjąć ten temat :)

3 godziny temu, rafalniski napisał:

tak przy okazji, ten twój Acei już teraz wygląda jakby miał lekko wklęsły brzuch.

Mogę poprosić o więcej informacji ?

 

Dzięki! 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Generalnie ten dział jest do przywitania się na forum, a z konkretnymi pytaniami musisz zakładać nowe wątki w odpowiednich działach.

Zanim zaczniesz zadawać pytania, proponuję najpierw zapoznać się z FAQami.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.