Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie porównujmy również tego hamburga, o którym tutaj mowa do malutkiej kasety z przysłowiową gąbką i litram ceramiki. Ten hamburg specjalnie został rozbudowany na dwie sekcje (mechaniczną i biologiczną) specjalnie z myślą o pyszczakach. Ma podobny potencjał do filtra za tłem, a jak widać z testów ta masa gąbek robi swoje. 

Opublikowano
O to mnie zmobilizowałeś a w filmach reklamowych dużo ryb może pływać. Ja tam raczej trzymam się tego co na forum koleżeństwo pisze.

Absolutnie nie neguję tego co podajesz ale powątpiewam w krajową Polską wersję takiej filtracji.  Podałem też przykład naszego kolegi z Gliwic ( piszemy na PW więc nie podam więcej szczegółów chyba że sam napisze wam co i jak) 

Tak na prawdę każdy kaseciak to filtr hamburski tylko w skrzynce schowany.  Mało kto odważy się nie czyścić tej gąbki w nim.

Nawet mam takie akwarium Malawi z takim kaseciakiem który czyszczę raz na 2-3 miesiące nawet nie dlatego że się zapycha bo zmieniłem w nim gąbkę na ppi30 i ta  się nie zatyka ale właśnie z powodu parametrów wody muszę tą gó**o-gąbkę jednak czyścić. W zasadzie to wiozę drugą czystą i wymieniam bo to szambo.

Siedzi tam i blok Purolite i TMBT więc nie robią tam pracownicy podmian wody tylko dolewają odparowanej i karmią ryby .

Bez tych Purolite i TMBT podmianami by trzeba jechać co tydzień 50% dokładnie tak jak ty,. ale jak tam pojadę to NO2 zawsze jest podwyższone tak 0,1-0,2ppm  natomiast dzięki tej chemii z biologią biopolimerową  NO3 zawsze poniżej 10ppm a woda kryształ.

Najgorzej jest z szybami po miesiącu nie czyszczenia nic w środku nie widać

Niby to nie problem i najlepiej nie mieć żadnych testów wtedy głowa nie boli i zawsze możesz napisać że latami wszystko idealnie działa a ryby się mnożą..

Chyba tylko SławekMeszek miał tu typowego hamburga z Malawi - chyba nikt inny się nie odważył pójść u nas w tą filtrację.

Takie mamy ryby co dają szytu wielokrotnie więcej niż  inne .

Może @bisti30 się zdecyduje ale w Toruniu wodociągi jedne z najgorszych w kraju a mój kolega z Torunia @py1szczak2 z delikatną Tanganiką od lat ma problemy z tą wodą - ryby mu się nie mnożyły a jak już to ikry nie donosiły. Może się coś poprawiło to zapewne napisze - nawet z RO eksperymentowaliśmy.

Jeśłi więc jemu się uda to uwierzę w skuteczność takiej filtracji na gó**o-gąbkach w Malawi.

 

 





Nie mam zamiaru cię do niczego mobilizować. Jestem ciekawy również tej wersji i tyle. Według mnie kompletnie nie masz argumentu. Uważasz, że w polskiej wersji to nie wypali, a czym różni się kranówka w Skandynawii od tej twojej, przepuszczonej przez ustrojstwo? Jeśli to ustrojstwo działa, to wodę wlewasz do swojego akwarium równie dobrej jakości co ja czy Przezda. Może w takim razie fińskie kupy są inne od polskich. Zobaczyliście testy i teraz wymyślacie problem w kranówie. Jeśli ta filtracja by była beznadziejna, to i najlepsza kranówka by nie pomogła. Trzeba ten temat skończyć, a z michalem_j najwyraźniej porozmawiać na PW. 

Jeszcze jedno-nie podmieniam 50%wody w swoim akwarium. 


Z donoszeniem ikry nadal są problemy. Jedne samiczki donoszą inne nie. Przestałem się tym jakoś bardzo przejmować.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Można wiedzieć co to za delikatna Tanganika? Skąd masz pewność, że to wina wody?


Xenotilapie i Cyprichromisy, nie mam pewności że to woda, to tylko jedna z opcji, może to słaby samiec, może coś im przeszkadza żeby doszło do zapłodnienia ikry, powodów może być wiele. Ale fakt jest taki że po poprawie jakości wody ryby które kiedyś donosiły, potem nagle zaczęły mieć z tym problem, zaczęły donosić

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
25 minut temu, py1szczak2 napisał:


Xenotilapie i Cyprichromisy, nie mam pewności że to woda, to tylko jedna z opcji, może to słaby samiec, może coś im przeszkadza żeby doszło do zapłodnienia ikry, powodów może być wiele. Ale fakt jest taki że po poprawie jakości wody ryby które kiedyś donosiły, potem nagle zaczęły mieć z tym problem, zaczęły donosić emoji6.png

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

Wybaczcie, ale rozmawiamy tutaj o biotopie Malawi, w którym różnią się właściwości fizyko-chemiczne wody od Tanganiki i nie będziemy może wnikać teraz w problem, jaki może być u Ciebie w biotopie. Bez urazy, mam nadzieję, że wyjaśnisz sprawę.

Jeśli chodzi o związek tej filtracji z rozmnażaniem się ryb z Malawi, to nie ma absolutnie rzadnych powodów do obaw. Wręcz przeciwnie, ryby trą się regularnie, osiągają odpowiedni wymiar i dożywają starości. 

Dodam jeszcze, że mają zdrowe potomstwo. 

Opublikowano

Dla przypomnienia, bo wątek by był przydatny dla czytelników - powinien być merytoryczny.

Tytuł wątku : "Tło BTN 2w1 filtracja i dekoracja".

Zahaczamy również o zagadnienie dużej objętości materiału filtracyjnego bez jego czyszczenia lub z bardzo rzadkim czyszczeniem.

Opublikowano

Być może tytuł nie jest precyzyjny, ale geneza tematu pochodzi z galerii KM i zdjęcia zamieszczonego przez kolegę Przezda, krótkiemu jego opisowi i mojej prośbie aby opisał bardziej szczegółowo swoją filtrację w oddzielnym temacie.

O to zahaczenie właśnie chodziło:).

Opublikowano

A propos rozmnażania. Samice są młodziutkie. Ale już pierwsze tarła były noszone do końca, z sukcesem wypuszczenia narybku. Większość zjedzona, ale to już inna bajka...

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Andrzeju, opisz ze szczegółami swoje doświadczenia z tą filtracją. W światowych relacjach to nie jest nic nadzwyczajnego, ale u nas to jest herezja. Czy ktoś to zaakceptuje, czy nie, ale będzie miał temat do przemyśleń. Opisz to Andrzeju, czekam na to...i nie tylko ja.

W dniu 24.07.2017 o 06:34, jjacek napisał:

ja jeszcze raz przypomne jak to się robi ..http://www.ciklider.se/artiklar/mp_btn_rocky.shtml  tutaj jesrt dokladny opis

Super, to właśnie opisał i wykorzystał Andrzej. Warto, żeby to zostało w zasobach tego forum...otwartego forum. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.