Skocz do zawartości

Purigen w filtrze biologicznym


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

W związku z otrzymaną sugestią iż po zakończeniu cyklu azotowego oraz zarybieniu zbiornika mogę do filtra biologicznego dołożyć Purigen, mam pytania :) 

Dane techniczne: Zbiornik 240l (filtr biologiczny eheim 2275) aktualnie mam zajęte dwa pojemniki a w nich: 1. Eheim Substrat pro 2. Eheim Bio Mech z dwóch pozostałych usunąłem Eheim Mech pro i na to miejsce planuje dołożyć Purigen 100 ml oraz jakąś gąbkę 

Czy taka ilość Purigenu wystarczy i w czym go włożyć do filtra (znalazłem takie woreczki, chyba że jest jakaś tańsza opcja :) ) Co do gąbki to jakie PPI ? i w końcu jaką zachować kolejność wkładów filtrze ? 

Co o tym myślicie ? :) 

 

 

Edytowane przez Bastian
Opublikowano

Po pierwsze olej ten Purigen, bo jest strasznie drogi a poza tym oprócz no3 wchłania również związki azotowe, które rozkładają same bakterie. Lepszy jest Purolite, bo wchłania tylko no3 i jest dużo tańszy.

Po drugie na początku pewnie jeszcze nie jest Ci nic potrzebne. Na razie badaj no3 i dopiero jak wzrośnie to zacznij o tym myśleć.

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, Bastian napisał:

Dane techniczne: Zbiornik 240l (filtr biologiczny eheim 2275) aktualnie mam zajęte dwa pojemniki a w nich: 1. Eheim Substrat pro 2. Eheim Bio Mech z dwóch pozostałych usunąłem Eheim Mech pro i na to miejsce planuje dołożyć Purigen 100 ml oraz jakąś gąbkę 

 

Czy taka ilość Purigenu wystarczy i w czym go włożyć do filtra (znalazłem takie woreczki, chyba że jest jakaś tańsza opcja :) ) Co do gąbki to jakie PPI ? i w końcu jaką zachować kolejność wkładów filtrze ? 

Co o tym myślicie ? :)

Co ma dawać purigen w Twoim akwarium ? Chcesz usunąć zabarwienie wody, czy związki azotu ?

Na forum jest kilka tematów poświęconych purigenowi np.

 

Edytowane przez suricade
Opublikowano
3 hours ago, AndrzejGłuszyca said:

Sebastian..zanim włożysz do kubełka purigen czy też purolite zadaj sobie pytanie czy jest to Ci w tej chwili potrzebne.

Nawet nie w tej chwili (bo teraz jeszcze na bank nie) ale czy będzie potrzebne w przyszłości bo jeśli tak to może się chłop przygotować na zapas. Jedyny minus stosowania żywic to jednorazowy cios dla portfela przy zakupie, potem są same plusy. 

@BastianPurigen to żywica dla morszczaków, u nas lepiej (jakość/cena) spisuje się Purolite A520E. Kupujesz litr na allegro, rozsypujesz do czterech pończoch DEN 30 albo więcej (standardowe DEN 15 przepuszczają drobniejsze kulki żywicy), wiążesz je na supeł i dwie układasz w koszyku kubełka a pozostałe dwie na półkę. Przy comiesięcznym grzebaniu w kubełku wymieniasz rajty, stare wrzucasz na pół godziny do solanki podgrzanej do ca 80C żeby się zregenerowały. Potem je płuczesz, suszysz i wracają na półkę czekać na swoją kolej. 

Opublikowano

Witaj @Bastian!

Dopiero co wystartowałeś i zarybiłeś zbiornik,który zapewne nie jest całkiem dojrzały biologicznie(na to potrzeba kilku dobrych miesięcy),a już chcesz dodawać Purigen,czy nawet dużo lepszy i tanszy Purolite A520E?

Osobiście bym się jeszcze wstrzymał z dodaniem żywicy do kubełka,bo masz młode ryby które nie produkują aż tak dużo zanieczyszczeń,przez które poziom NO3(tak w ogóle jaki masz poziom NO3? ) mógłby Tobie aż tak drastycznie wzrosnąć...

Spróbuj zamiast Purigenu lub Purolite A520E dodać węgiel aktywny do kubełka,który poniekąd wchłonie żółte zabarwienie wody itp. ,bo chyba o to Tobie chodzi?

 

Opublikowano

Dziękuje za odpowiedzi :)

 Pomysł z Purigenem urodził się tylko dlatego że gdzieś, kiedyś coś zasłyszałem i dlatego zapytałem ;)

Przedstawiam aktualne wyniki testów. Wydaje mi się że na tą chwilę Purigen/Purolite nie jest potrzebny.

 

2018-09-21 at 10-49-22.png

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, Bastian napisał:

Przedstawiam aktualne wyniki testów. Wydaje mi się że na tą chwilę Purigen/Purolite nie jest potrzebny.

Dobry wybór :) 

NO3 masz na poziomie 10 więc naprawdę na tą chwilę,nie ma co sobie tym głowy zaprzątać ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.