Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam klubowicze jaki polecacie filtr wewnętrzny który będzie pełnił funkcję biologiczną i mechaniczną zarazem w akwa 150-160l. Obsada pseudotropheus saulosi. Zależy mi na tym by był praktycznie nie słyszalny. Akwarium stoi przy samym łóżku a zależy mi na komforcie snu. A wyłączanie na noc raczej odpada. Zastanawiam się nad filtrami aquael turbo 1000, 1500, 2000. Wiem że zalecany jest zewnętrzny, niestety nie mam na niego miejsca w komodzie a na podłodze nie może stać bo mam małe dziecko które raczkuje po całym domu i z ciekawości mógł by zrobić coś sobie albo dla filtra. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Witaj na forum.

Dobre filtry zanurzone w wodzie sa prawie nieslyszalne, halas powstaje kiedy wibracje z filtra przenosza się jakos na rezonujace elementy, np szafke, sciany akwarium albo pokrywe. Wspomniane przez ciebie aquaele turbo montowane sa na przyssawkach, ktore halas tlumia ale nie w 100%.

Najcichszym rozwiazaniem dla ciebie bylby chyba kaseciak. W moim pompa (Atman 306) stoi na gabce i w zadnym miejscu nie styka się ze sciankami. Zegar scienny tyka glosniej niz ten filtr pracuje. Pamietaj tylko, ze kompletnie bezglosne akwarium nie bedzie nigdy, szum wody bedzie zawsze bo musi byc. 

EDIT: Kaseciaka najlepiej zbudowac samemu. Nie jest to trudne a moze byc w 100% dostosowany do potrzeb twoich i akwarium. Tu masz temat o budowie:

 

Edytowane przez hilux
Opublikowano

Ja w tym tygodniu odpaliłem turbo-kaseciaka na pompie Jecod DCP i jestem w szoku, bo nigdy nie miałem tak cichego akwarium :D nawet jak ucho przyłożę do samego akwarium, to nie słychać praktycznie nic.

Opublikowano

Zgadzam się z przedmówcą.

Mam Turbo Filter 2000.Dobry filtr do filtracji mechanicznej ale do najcichszych to on niestety nie należy.

Opublikowano
3 godziny temu, egon44 napisał:

No i woda nie opuszcza zbiornika

..oj Andrzej Andrzej:)

3 godziny temu, Tonny24 napisał:

Obsada pseudotropheus saulosi.

Wg najnowszego nazewnictwa jest to teraz Chindongo saulosi i tej nazwy używamy.  A przedewzystkim witam na naszym forum:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.