Jump to content

Akwarium 1400l poziomowanie stelaża


JurekT

Recommended Posts

Witam wszystkich , aktualnie zakupiłem zbiornik 250x80x70.

Do tej pory miałem 540l 180x60x50

W tym zbiorniku po nalaniu wody było około 1cm różnicy pomiędzy prawą a lewą stroną, akwarium stało tak około 10 lat i nic się z nim nie działo.

Stawiając aktualnie ten duży zbiornik mam obawy przed pęknięciem szkła, wiadomo że na wysokości 70cm różnica poziomu wody będzie na pewno większa.

W pokoju mam panele, pod metalowy stelaż zbiornika chce dać płytę osb 2,5cm, pod płytą i nad płytą podkładka pod panele grubości około 1cm z tak zwanej pianki (nie znam fachowej nazwy).

Chodzi mi tutaj o podłogę  a nie  podkład pod akwarium.

W jaki sposób wypoziomować stelaż?

Przy tym litrażu nie dam przecież żadnego drzewa ani plastiku, czyli jakiś kątownik, metal czy jakiś inny materiał?

Proszę o poradę jak ewentualnie byście to widzieli?

Z góry dziękuję za odpowiedź.  

Link to comment
Share on other sites

Do poziomowania służą regulowane nóżki tak jak w przypadku pralki lub lodówki czy nawet mebli.

A skoro cały zestaw będzie stał na panelach to radzę Ci dać sporo tych nóżek by ciężar się rozłożył na jak największą powierzchnię.

Może zamiast płyty osb daj sklejkę wodoodporną ?  Jak osb wciągnie trochę wody (co jest nieuniknione prędzej czy później) to napuchnie i już nie będzie równej powierzchni. Mokre drewno ma olbrzymią siłę.

Edited by chorus
Link to comment
Share on other sites

Witaj.

Możesz zrobić zdjęcie tego stelaża zwłaszcza jego podstawy. I z jakiej grubości stali jest wykonany? 

A nie lepiej było by wspawać od dołu nakrętki i wkręcić śruby, wtedy miał byś pełną regulację nawet jak ci po zalaniu podłoga usiądzie.

Chyba że prac spawalniczych nie bierzesz pod uwagę.

 

Link to comment
Share on other sites

Polecam rozwiązanie kolegi wyżej sam mam tak u siebie i jestem zadowolony na 150cm mam 6 nóżek i wszystko można wyregulować co do milimetra. No chyba że spawanie nie wchodzi w grę 

20180708_180652.thumb.jpg.152b40b5d5060920e38759bf35cfa8b1.jpg

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, JurekT napisał:

Witam wszystkich , aktualnie zakupiłem zbiornik 250x80x70.

Do tej pory miałem 540l 180x60x50

W tym zbiorniku po nalaniu wody było około 1cm różnicy pomiędzy prawą a lewą stroną, akwarium stało tak około 10 lat i nic się z nim nie działo.

Stawiając aktualnie ten duży zbiornik mam obawy przed pęknięciem szkła, wiadomo że na wysokości 70cm różnica poziomu wody będzie na pewno większa.

Różnica prawdopodobnie będzie mniejsza ( kwestia podłogi), ponieważ akwarium jest dłuższe. Wysokość nie ma tu znaczenia.

Link to comment
Share on other sites

Dospawanie nóżek szkoda że na to nie wpadłem kolego chorus, podłoga na legarach czyli stara podłoga z desek plus na to nowe panele wiadomo  można dać pod te nóżki  blachę ale też się będę obawiał .Stelaż zrobiony profesionalnie profil zamknięty 3,5.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @piotriolaale rozumiesz, że wszystko było ok, dopóki nie zjadły? Że mam parametry wody identyczne, jak te w której żyły☺️? Że jest 12 ryb w wielkim akwarium? I że to łagodna obsada? Że zachorowały tylko 3 samce Sani? Te co żeżarły? I nie jest to konflikt bakteryjny jak już. Reasumując, potrafię przyznać się do błędu. Niepotrzebnie dałam rę karmę. Ale nie zmienia to faktu, że taka dla mnie świadczy, że są to ryby bardzo mało odporne i tyle. Oczywiście, że są gatunki bardziej i mniej odporne. Nawet tu, z tych wpisów to wynika   A co to za argument, że pokarmy by Ci starczyły na rok? Skąd wiesz na ile mi starczą? Kupiłam duże i przesypują, bo się finansowo bardziej opłaca.    Trzy, ponieważ jestem dociekliwa przestudiowałam dział choroby bardzo dokładnie. Co powiesz na to, że ryby leczyły osoby, które mają biotop w jednym palcu. Protocapsm, schodzi tu jak coca cola u św Mikołaja. Obsady są wymieniane w całości, bo padają. Nie będę podawała ników, ale najwięksi forumowi wyjadacze, tak samo leczyli ryby. Nie mają doświadczenia jak ja? No trochę, że NIE. Po prostu ryby te są bardzo wrażliwe. Ja zamiast zaprzeczać, to bym potwierdzała, żeby nowicjusze mieli świadomość. Żeby byli gotowi na nagłe leczenie, żeby celowali w gatunki bardziej odporne itd
    • Ja to widzę zupełnie inaczej. 1 Ryby dorosłe, mogły dominować w poprzednim akwarium. Łączenie dorosłych ryb to stres, łączenie roślinożerców praktycznie niemożliwe. 2 nie ma takiej samej wody, każde przenoszenie ryb wiąże się ze zmianą parametrów. 3 Pokarmy skondensowane, ryby mogą ich zjeść jednorazowo tyle co w naturalnym środowisku przez tydzień. 4 Każde przenoszenie ryb to stres. Te ryby wytrzymają no3 na poziomie 80, nie może być to spadek z dnia na dzień. Podobnie jest z pokarmem, są tacy co karmią te ryby nieodpowiednia karmą i nic się nie dzieje. Trzeba jednak zachować umiar, pokarmy które wstawiliście wystarczyły by mi na dwa lata. Masz spore doświadczenie z hodowlą ryb, paletki jednak to coś innego. pozdrawiam
    • Ta! Dokładnie taki schemat ogólny miałem w założeniu oczywiście jeszcze jakiś korpus na chemię. Co do kosztów to przy jakiejś wolnej wieczornej chwili policzę ale myślę, że sump realnie nie wyjdzie taniej niż 1000zł. Pompa będzie tu i tu, jakieś rury, kolanka Zawory trzeba w obydwu przypadkach. Szkło nawet standardowe + przegrody u szklarza kolejny wydatek. A w akwarium komin który też coś kosztuje. Trzeba siąść to realnie policzyć 😁
    • Cześć, Mam taką sytuację - od około 10 lat mam akwarium z pyszczakami. Początkowo były tam Maingano i Saulosi. Maingano się nie rozmnażały (albo słabo) i teraz mam tylko Saulosi. Gdy około 2 lata temu dokupiłem kilka Saulosi, przeszedłem jakąś epidemię i sytuacja uległa stagnacji - nie ma młodych a pozostałe rybki (teraz 5 szt ) są w niekorzystnych proporcjach - 3 wybarwione samce, jeden zabiedzony samiec bladawiec i jedna biedna samiczka. Dodatkowo wraz z feralnym zakupem pojawiły się niepożądane ślimaki.  Teraz pytania: 1) czy zważywszy na przykład na ślimaki itp. robić jakiś poważniejszy restart akwarium? Jak skutecznie pozbyć się ślimaków? 2) wydaje mi się, że dla dobrej kolorystyki fajnie byłoby mieć Saulosi ale dorzucić do nich Yellow.  Innym pomysłem aby zapewnić dobre proporce granatów i żółtego byłoby Maingano + Yellow. Jakieś rady odnośnie doboru i liczebności gatunków?    Z góry dziękuję za pomoc!   Załączam zdjęcie jak to wyglądało w czasach świetności ... teraz, wstyd publikować.  
    • @piotriola żadne, ryby są od jednego hodowcy. Nie było zmiany parametrów wody, nie było stresu z transportem związanego. Dostały nowy pokarm i o tym napisałam. Wybacz, ale jednak zachorowanie od jednorazowego podania nowego pokarmu, dla mnie świadczy, że to bardzo wrażliwe ryby, a nie odporne. Bo chyba nie mówimy o no3 na poziomie 10/20☺️
    • Bo tak jest , trzeba zapoznać się z pewnymi zasadami aby nie chorowały. 1 Ryby dobieramy gdy są małe. 2 Zmiana parametrów wody. 3 Zmiana diety, nadmiar białka. 4 Stres związany z transportem. Prawdą jest że w organizmie ryby uaktywniają się pierwotniaki i bakterie. Śledzę temat i mam pytanie, które z punktów zostały spełnione w Twoim zbiorniku?
    • @Pikczerwiciowce są w pakiecie z mięsożernymi rybami. To nie kwestia diety, a raczej tego co zasiedlą ich jelita. Dieta, nieprawidłowa tylko je uaktywnia. Namnażają się w większej ilości i atakują od jelit, po narządy wewnętrze. Widziałam dziury w głowach paletek po inwazji. Do tego dochodzą bakterie. Te chyba u non mbuna są gorsze, bo ryby zwijają się w ekspresowym tempie. Paletki można wyleczyć samym metro. Tu w pakiecie musi być przeciwbakteryjny zawsze. Obstawiam, że ryby roślinożerne nie są tak podsądne na wiciowce, to potwierdza, że na forum o wiciowcach mówią głównie Ci, którzy mają mięsożerne. Ale dalej, z tego wynika że łączenie non, z mbuną to proszenie się o kłopoty. Tak na chłopski rozum. U Ciebie mogły przywlec bakterie, bo to chyba jedyna rzecz na jaką nie leczyłeś? Najlepiej to by było sekcję zrobić i posiew. Ale po leczeniu to i tak nic nie da:-(
    • Ja zacząłem od Mbuny i żadnych chorób, powoli przeszedłem na non-Mbuna i długo było super. Aż pewnego dnia po dotarciu nowych ryb się zaczęło... Może to zabieg okoliczności. Nawet Ślimaki usunąłem mimo iż mi się podobały. Niektóre z ryb miałem po ponad 3 lata i nagle padły a wcześniej nic im nie było.  Wlazło jakieś paskudztwo do akwarium i siedzi. Coś przyjechało z zamawianymi rybami.  Może to jednak dieta? 
    • Czyli w taki sposób? Dobry pomysł👍 Jak się zdecydujesz jednak na narurowca i jak będziesz potrzebował to pomogę Ci to dalej zaprojektować. Ale teraz, na powyższym przykładzie zacznij liczyć sobie koszty. Na same korpusy wydasz około 400zł, dołożysz stówę i masz taką pompę do sumpa https://allegro.pl/oferta/jebao-dcp-6500-z-kontrolerem-max-6500l-h-13837618410 Te pompy są bezgłośne, sam używam dokładnie takiej i polecam. A to dopiero początek. Pompa c. o. to kolejne ~400zł, a gdzie jeszcze rury, kolanka, trójniki, przejściówki, mufy, redukcje, zawory... Jak nic wyjdzie ponad 1,5 tysia.
    • Nie popełniaj błędu z rozdzielaniem mbuny i nonmbuny, jeśli chodzi o preferencje żywieniowe. W mbunie masz gatunki, które wolą mięsko, a w nonmbunie masz roślinożerców. Czy mbuna jest odporniejsza? Nie wiem. Odkąd mam akwa z malawi, trzymałem tylko nonmbune.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.