Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
31 minut temu, sztolpenOS napisał:

Rosa, rozumiem że należysz do piękniejszego odłamu naszego gatunku, dlatego Twoje zdanie chyba jest naj:))

Jako kobieta jestem w stanie zrozumieć kobietę ?. Mnie ten falownik nie zawiódł ?

Opublikowano

U mnie akurat odwrotnie to ja jestem wyczulony na dźwiek. Jak coś mi buczy, piszczy dla mojej małżonki jest niesłyszalne.
Tak jak @mlody.czub polecam tunze są prawie niesłyszalne.



Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

U mnie jest tak samo, zwłaszcza z nowym kotem - płacze codziennie ok czwartej rano idealnie w synchro z głebokim snem mojej żony i moim REM. :D

Wszystko sprowadza się do modelu na jaki trafisz, to chyba norma w sprzęcie akwarystycznym z ruchomymi częściami. Skoro hałas może być problemem to kup przez internet, starannie wypakuj, wypróbuj w pojemniku z czystą wodą i jeśli będzie hałasować to zapakuj, odeślij nazad w ciągu dwóch tygodni i kup inny model.  

Edytowane przez hilux
Opublikowano

Mam tunze 6040 w 200l i moge powiedziec ze jest to niezly falownik. U mnie da się go uslyszec ale jest to bardziej kwestia szafki ktora dziala jak pudlo rezonansowe. W tej chwili mam go dosc mocno skreconego ze wzgledu na młodą obsadę. Do wad moglbym zaliczyc małą możliwosc regulacji kierunku wyplywu wody (brak regulacji w pionie). Mialem przez moment tunze 6045 który przy mechanicznym zdlawieniu przeplywu byl slyszalny. Jezeli bedziesz ograniczal przeplyw to moim zdaniem 6040 jest cichszy. Druga sprawa to kwestia sprawnosci naszego sluchu. Dla 2 kolegow akwarystow ktorzy ogladali moje akwarium moj zestaw skladajacy się z ikoli600 jbl900 i tunze6040 byl bezszelestny wg mnie jest slyszalny...

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Weź kolego kup sobo wp-50m  ma regulację obrotów od 1000  do 3000 i kosztuje ok 60 zł. Gdzie tam do takiego  małego szkiełka taki drogi falownik będziesz kupywał a z tego co tu wypisują to nie jest taki bezawaryjny jak by się po cenie można było spodziewać. 

Opublikowano (edytowane)

Heh, ostatecznie we wtorek zakupilem Tunze 6040.

Nie wiem jak pracują inne, bo to mój pierwszy - ale ten jest bardzo cichy, mocny i banalny w montażu. 

Edytowane przez sztolpenOS

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.