Jump to content

Domowe jadło, ale jakie ?


Stefek

Recommended Posts

Czytałem tematy, ale podobnego nie znalazłem. A mianowicie chcę zapytać jaki warzywka można podawać naszym pyszczakom ? Wiem, że sałatę, szpinak i ogórek. Te dwa pierwsze moje jedzą, ale ogórka nie. Czy podajecie jeszcze coś innego ? Może to być coś innego niż warzywa. Proszę podzielcie się wiedzą ?!

Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście ciężko znaleźć, ale było kilka razy poruszane.

Ja dawałem sparzoną pokrojoną sałatę i nabijałem dupkę ogórka na widelec i topiłem - ogryzały do gołego ;)

Tylko to stosowałem bardzo sporadycznie, raz na miesiąc - dwa. Nie stanowiło to nigdy stałego menu moich pociech. Pamiętaj, że pokarmy premium są tak przygotowane, że w zasadzie nic już nie musisz uzupełniać zieleniną i robisz to tylko dla urozmaicenia rybom życia ;) 

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Wpisz w SZUKAJ słowo WARZYWA  i wyrzuci Ci 3 strony tematów.

Na to nie wpadłem a powinienem. Szukałem bowiem po tematach. Podziękował ?

Edited by Stefek
Link to comment
Share on other sites

A ja się zapytam w jakim celu chcesz podawać rybką domowe jedzenie(warzywa)?

Tak jak kolega napisał można co jakiś czas je podawać,ale po co?

Chcesz zobaczyć inne obserwacje żerowania ryb niż pobieranie płatków,granulatów?

Gotowe pokarmy suche w zupełności wystarczą aby zaspokoić potrzeby żywieniowe ryb...

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Świerze warzywo z domowego ogródka zawiera więcej witamin (prawdziwych) niż sztucznie przetworzone (chemicznie) granulaty. Tak jest z każdym jedzeniem np dla ludzi czy zwierząt. Popytaj co podają prawdziwi hodowcy np kotów swoim pupilom. Puszki chemicznie przetworzonego "pokarmu" czy świeże surowe mięso od rzeźnika. Naturalnie nie zamierzam podawać tylko warzyw ... spokojnie. mam inne pokarmy. Warzywko od czasu do czasu na tzw "smaczek" ;)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

W dniu 10.05.2018 o 00:26, egon44 napisał:

A ja się zapytam w jakim celu chcesz podawać rybką domowe jedzenie(warzywa)?

Tak jak kolega napisał można co jakiś czas je podawać,ale po co?

Chcesz zobaczyć inne obserwacje żerowania ryb niż pobieranie płatków,granulatów?

Gotowe pokarmy suche w zupełności wystarczą aby zaspokoić potrzeby żywieniowe ryb...

Warzywa to pokarm nieprzetworzony,  organizm lepiej  przyswaja witaminy i minerały. Nie posiadają szkodliwych konserwantów. Nawet gotowanie jest obróbką termiczną po której tracimy cenne minerały.
Ja stosuje takie dodatki , może dla tego że nie działają na mnie reklamy typu ,, odpowiednio zbilansowane". Wiem na pewno że stosowanie granulatów przyspiesza w sposób nienaturalny wzrost ryb. Nie wiem czy chciałbym aby moja córka mając rok ważyła 20 kg zamiast 10 kg.?
Poleca się karmienie ryb pokarmem naturalnym lub zbliżonym do naturalnego, czy pokarm po którym ryby rosną szybciej to pokarm odpowiedni? Poniżej informacja jak rosną ryby po granulacie 9.00, oczywiście polecam cały film.

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 12.05.2018 o 06:12, piotriola napisał:

Warzywa to pokarm nieprzetworzony,  organizm lepiej  przyswaja witaminy i minerały. Nie posiadają szkodliwych konserwantów. Nawet gotowanie jest obróbką termiczną po której tracimy cenne minerały.
Ja stosuje takie dodatki , może dla tego że nie działają na mnie reklamy typu ,, odpowiednio zbilansowane".

 

W dniu 10.05.2018 o 17:43, Stefek napisał:

Świerze warzywo z domowego ogródka zawiera więcej witamin (prawdziwych) niż sztucznie przetworzone (chemicznie) granulaty. Tak jest z każdym jedzeniem np dla ludzi czy zwierząt. Popytaj co podają prawdziwi hodowcy np kotów swoim pupilom. Puszki chemicznie przetworzonego "pokarmu" czy świeże surowe mięso od rzeźnika. Naturalnie nie zamierzam podawać tylko warzyw ... spokojnie. mam inne pokarmy. Warzywko od czasu do czasu na tzw "smaczek" ;)

Jasne chłopaki kumam o co wam chodzi...

Zdrowe naturalne nieprzetworzone jedzonko i te sprawy...

Owszem można podawać warzywa jako dodatek do menu ryb,ale i tak większość z nas(jak sądzę także i Wy) używa sztucznych pokarmów w różnej formie,więc chcąc nie chcąc można tak pisać i pisać a koło i tak się zakręca ;) 

Sorki ale do mnie to nie trafiają takie argumenty...

W dniu 12.05.2018 o 06:12, piotriola napisał:

Wiem na pewno że stosowanie granulatów przyspiesza w sposób nienaturalny wzrost ryb. Nie wiem czy chciałbym aby moja córka mając rok ważyła 20 kg zamiast 10 kg.?
Poleca się karmienie ryb pokarmem naturalnym lub zbliżonym do naturalnego, czy pokarm po którym ryby rosną szybciej to pokarm odpowiedni? Poniżej informacja jak rosną ryby po granulacie 9.00, oczywiście polecam cały film.

 Większość akwarystów stosuje suche pokarmy z powodu wygody, łatwości podawania, długiego terminu przydatności...W szerokiej gamie pokarmów suchych znajdziemy pokarmy płatkowe, granulaty, pałeczki, chipsy itp...Wszystkie pokarmy występują oczywiście w różnych wielkościach byśmy mogli dostosować pokarm do gatunku ryb...Pokarmy różnią się również swym składem by jak najbardziej zaspokoić wszystkie potrzeby żywieniowe naszych podopiecznych...Jest to najpopularniejsza forma pokarmu stosowanego przez wszystkich akwarystów...Wielkość i skład jest dopasowany do potrzeb różnych gatunków...Pokarm dla pielęgnic z jeziora Malawi zawiera dużo glonu spiruliny i warzyw, gdyż ryby te w środowisku naturalnym żywią się właśnie glonami(poza paroma przypadkami)... 

W dniu 12.05.2018 o 06:12, piotriola napisał:

Wiem na pewno że stosowanie granulatów przyspiesza w sposób nienaturalny wzrost ryb. 

Wiadomo pokarm suchy obojętnie w jakiej formie to bardzo duża bomba kaloryczna,i nic dziwnego że ryby po nim rosną jak na drożdżach...

Mam tu na myśli przekarmianie ryb co wiąże się z tym,że ryba dostając taką dawkę w warunkach akwariowych rośnie do sporo większych rozmiarów niż w naturalnym środowisku...

W środowisku naturalnym ryby nierzadko z trudem zdobywają pożywienie, aktywnie szukając go i rywalizując o najlepsze siedliska pokarmowe...Natomiast w warunkach hodowli sztucznych, na małej często przestrzeni i przy minimalnych stratach energii, jedzenie mają dosłownie na wyciągnięcie pyszczka...

Prawda jest taka,że głównym problemem takiego szybkiego wzrostu ryb jest tylko i wyłącznie nasza wina i niestety nie podlega to wątpliwości...

Edited by egon44
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, marek_z_81 napisał:

@egon44Zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami należałoby podać źródło artykułu, który został skopiowany. 

Korzystałem z tego samego artykułu co przedstawił Karol w tym temacie,ale nie podał do niego linku ;)  

Oto link do artykułu  http://www.zoolo.pl/artykuly/rybie-menu-czyli-dieta-zbilansowana-karmienie-ryb-w-akwarium-uwagi-ogolne.html#top_ankor

 

Co do kopiowania to jedynie co skopiowałem z niego,to ten wpis poniżej a reszta to moje osobiste spostrzeżenia na ten temat po jego przeczytaniu...

4 godziny temu, egon44 napisał:

W środowisku naturalnym ryby nierzadko z trudem zdobywają pożywienie, aktywnie szukając go i rywalizując o najlepsze siedliska pokarmowe...Natomiast w warunkach hodowli sztucznych, na małej często przestrzeni i przy minimalnych stratach energii, jedzenie mają dosłownie na wyciągnięcie pyszczka...

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @piotriolaale rozumiesz, że wszystko było ok, dopóki nie zjadły? Że mam parametry wody identyczne, jak te w której żyły☺️? Że jest 12 ryb w wielkim akwarium? I że to łagodna obsada? Że zachorowały tylko 3 samce Sani? Te co żeżarły? I nie jest to konflikt bakteryjny jak już. Reasumując, potrafię przyznać się do błędu. Niepotrzebnie dałam rę karmę. Ale nie zmienia to faktu, że taka dla mnie świadczy, że są to ryby bardzo mało odporne i tyle. Oczywiście, że są gatunki bardziej i mniej odporne. Nawet tu, z tych wpisów to wynika   A co to za argument, że pokarmy by Ci starczyły na rok? Skąd wiesz na ile mi starczą? Kupiłam duże i przesypują, bo się finansowo bardziej opłaca.    Trzy, ponieważ jestem dociekliwa przestudiowałam dział choroby bardzo dokładnie. Co powiesz na to, że ryby leczyły osoby, które mają biotop w jednym palcu. Protocapsm, schodzi tu jak coca cola u św Mikołaja. Obsady są wymieniane w całości, bo padają. Nie będę podawała ników, ale najwięksi forumowi wyjadacze, tak samo leczyli ryby. Nie mają doświadczenia jak ja? No trochę, że NIE. Po prostu ryby te są bardzo wrażliwe. Ja zamiast zaprzeczać, to bym potwierdzała, żeby nowicjusze mieli świadomość. Żeby byli gotowi na nagłe leczenie, żeby celowali w gatunki bardziej odporne itd
    • Ja to widzę zupełnie inaczej. 1 Ryby dorosłe, mogły dominować w poprzednim akwarium. Łączenie dorosłych ryb to stres, łączenie roślinożerców praktycznie niemożliwe. 2 nie ma takiej samej wody, każde przenoszenie ryb wiąże się ze zmianą parametrów. 3 Pokarmy skondensowane, ryby mogą ich zjeść jednorazowo tyle co w naturalnym środowisku przez tydzień. 4 Każde przenoszenie ryb to stres. Te ryby wytrzymają no3 na poziomie 80, nie może być to spadek z dnia na dzień. Podobnie jest z pokarmem, są tacy co karmią te ryby nieodpowiednia karmą i nic się nie dzieje. Trzeba jednak zachować umiar, pokarmy które wstawiliście wystarczyły by mi na dwa lata. Masz spore doświadczenie z hodowlą ryb, paletki jednak to coś innego. pozdrawiam
    • Ta! Dokładnie taki schemat ogólny miałem w założeniu oczywiście jeszcze jakiś korpus na chemię. Co do kosztów to przy jakiejś wolnej wieczornej chwili policzę ale myślę, że sump realnie nie wyjdzie taniej niż 1000zł. Pompa będzie tu i tu, jakieś rury, kolanka Zawory trzeba w obydwu przypadkach. Szkło nawet standardowe + przegrody u szklarza kolejny wydatek. A w akwarium komin który też coś kosztuje. Trzeba siąść to realnie policzyć 😁
    • Cześć, Mam taką sytuację - od około 10 lat mam akwarium z pyszczakami. Początkowo były tam Maingano i Saulosi. Maingano się nie rozmnażały (albo słabo) i teraz mam tylko Saulosi. Gdy około 2 lata temu dokupiłem kilka Saulosi, przeszedłem jakąś epidemię i sytuacja uległa stagnacji - nie ma młodych a pozostałe rybki (teraz 5 szt ) są w niekorzystnych proporcjach - 3 wybarwione samce, jeden zabiedzony samiec bladawiec i jedna biedna samiczka. Dodatkowo wraz z feralnym zakupem pojawiły się niepożądane ślimaki.  Teraz pytania: 1) czy zważywszy na przykład na ślimaki itp. robić jakiś poważniejszy restart akwarium? Jak skutecznie pozbyć się ślimaków? 2) wydaje mi się, że dla dobrej kolorystyki fajnie byłoby mieć Saulosi ale dorzucić do nich Yellow.  Innym pomysłem aby zapewnić dobre proporce granatów i żółtego byłoby Maingano + Yellow. Jakieś rady odnośnie doboru i liczebności gatunków?    Z góry dziękuję za pomoc!   Załączam zdjęcie jak to wyglądało w czasach świetności ... teraz, wstyd publikować.  
    • @piotriola żadne, ryby są od jednego hodowcy. Nie było zmiany parametrów wody, nie było stresu z transportem związanego. Dostały nowy pokarm i o tym napisałam. Wybacz, ale jednak zachorowanie od jednorazowego podania nowego pokarmu, dla mnie świadczy, że to bardzo wrażliwe ryby, a nie odporne. Bo chyba nie mówimy o no3 na poziomie 10/20☺️
    • Bo tak jest , trzeba zapoznać się z pewnymi zasadami aby nie chorowały. 1 Ryby dobieramy gdy są małe. 2 Zmiana parametrów wody. 3 Zmiana diety, nadmiar białka. 4 Stres związany z transportem. Prawdą jest że w organizmie ryby uaktywniają się pierwotniaki i bakterie. Śledzę temat i mam pytanie, które z punktów zostały spełnione w Twoim zbiorniku?
    • @Pikczerwiciowce są w pakiecie z mięsożernymi rybami. To nie kwestia diety, a raczej tego co zasiedlą ich jelita. Dieta, nieprawidłowa tylko je uaktywnia. Namnażają się w większej ilości i atakują od jelit, po narządy wewnętrze. Widziałam dziury w głowach paletek po inwazji. Do tego dochodzą bakterie. Te chyba u non mbuna są gorsze, bo ryby zwijają się w ekspresowym tempie. Paletki można wyleczyć samym metro. Tu w pakiecie musi być przeciwbakteryjny zawsze. Obstawiam, że ryby roślinożerne nie są tak podsądne na wiciowce, to potwierdza, że na forum o wiciowcach mówią głównie Ci, którzy mają mięsożerne. Ale dalej, z tego wynika że łączenie non, z mbuną to proszenie się o kłopoty. Tak na chłopski rozum. U Ciebie mogły przywlec bakterie, bo to chyba jedyna rzecz na jaką nie leczyłeś? Najlepiej to by było sekcję zrobić i posiew. Ale po leczeniu to i tak nic nie da:-(
    • Ja zacząłem od Mbuny i żadnych chorób, powoli przeszedłem na non-Mbuna i długo było super. Aż pewnego dnia po dotarciu nowych ryb się zaczęło... Może to zabieg okoliczności. Nawet Ślimaki usunąłem mimo iż mi się podobały. Niektóre z ryb miałem po ponad 3 lata i nagle padły a wcześniej nic im nie było.  Wlazło jakieś paskudztwo do akwarium i siedzi. Coś przyjechało z zamawianymi rybami.  Może to jednak dieta? 
    • Czyli w taki sposób? Dobry pomysł👍 Jak się zdecydujesz jednak na narurowca i jak będziesz potrzebował to pomogę Ci to dalej zaprojektować. Ale teraz, na powyższym przykładzie zacznij liczyć sobie koszty. Na same korpusy wydasz około 400zł, dołożysz stówę i masz taką pompę do sumpa https://allegro.pl/oferta/jebao-dcp-6500-z-kontrolerem-max-6500l-h-13837618410 Te pompy są bezgłośne, sam używam dokładnie takiej i polecam. A to dopiero początek. Pompa c. o. to kolejne ~400zł, a gdzie jeszcze rury, kolanka, trójniki, przejściówki, mufy, redukcje, zawory... Jak nic wyjdzie ponad 1,5 tysia.
    • Nie popełniaj błędu z rozdzielaniem mbuny i nonmbuny, jeśli chodzi o preferencje żywieniowe. W mbunie masz gatunki, które wolą mięsko, a w nonmbunie masz roślinożerców. Czy mbuna jest odporniejsza? Nie wiem. Odkąd mam akwa z malawi, trzymałem tylko nonmbune.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.