Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, mwojciechowski47 napisał:

Nie wiem jak to zadziała Baktopur to typowy środek akwarystyczny a to  lek dla ludzi może rozwalić ci florę nitryfikacyjną w akwarium .

Podobno nie ma już tego leku.jest bactoforte czy to to samo?

10 minut temu, egon44 napisał:

Najlepiej wrzuć filmik to wtedy będziemy mieli wgląd jak wygląda uraz na rybie...

Tak to możemy tylko gdybać...

Wstrzymaj się na razie z podawaniem leków,bo nie wiemy co dolega rybie...

Może to też być uraz mechaniczny...

Raczej to nie jest uraz mechaniczy.kiedys mialem takie cos u buccochromisa to az się dziura zrobila masakra 

VID_20180423_121701.mp4

Opublikowano
19 minut temu, kazik851 napisał:

Raczej to nie jest uraz mechaniczy.kiedys mialem takie cos u buccochromisa to az się dziura zrobila masakra 

Masz rację...

Zobaczyłem filmik i to nie wygląda na uraz mechaniczny,a bardziej na dziurawicę czyli  Hexamitoza...

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, egon44 napisał:

Masz rację...

Zobaczyłem filmik i to nie wygląda na uraz mechaniczny,a bardziej na dziurawicę czyli  Hexamitoza...

I co poradzic teraz co zastosowac?metronidazol mam pod reka 

Edytowane przez kazik851
Opublikowano
1 minutę temu, kazik851 napisał:

I co poradzic teraz co zastosowac?

Przyczyną choroby są Wiciowce z rodz. Hexamita więc zastosowanie Metronidazolem może być skuteczne...

Jeśli ryba pobiera pokarm to możesz jej podawać namoczony w rozkruszonej tabletce metronidazol...

Myślę że @SlavekG coś doradzi bo już leczył ryby różnymi lekami...

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, egon44 napisał:

Przyczyną choroby są Wiciowce z rodz. Hexamita więc zastosowanie Metronidazolem może być skuteczne...

Jeśli ryba pobiera pokarm to możesz jej podawać namoczony w rozkruszonej tabletce metronidazol...

Myślę że @SlavekG coś doradzi bo już leczył ryby różnymi lekami...

Ale jak namocze to wszystkie beda jesc to z pokarmem A ile tych tabletek rospuscic do 720l ?temperaturke podnioslem do 27c.czy jakas podmianka wskazana teraz?

Edytowane przez kazik851
Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, kazik851 napisał:

Ale jak namocze to wszystkie beda jesc to z pokarmem A ile tych tabletek rospuscic do 720l ?temperaturke podnioslem do 27c.czy jakas podmianka wskazana teraz?

Nie przeprowadzaj leczenia w zbiorniku ogolnym jesli problem dotyczy tylko jednej ryby. Zorganizuj maly szpitalik z grzalka i filtrem gabkowym. Ponizej sprawdzony schemat leczenia jesli problemem sa wiciowce. Podczas leczenia zbiornik nalezy napowietrzac i musi byc zaciemniony zeby leczenie bylo skuteczne. Czasem potrzebna jest powtorka ale najpierw zajmij się pierwsza dawka.

dzień 1 - 4 gramy / 100 litrów wody
przy tabletkach 250 mg jest to 16 tabletek / 100 litrów wody
dzień 2 i 3 - 2 gramy / 100 litrów wody
przy tabletkach 250 mg jest to 8 tabletek / 100 litrów wody
dzień 4 - podmiana wody 50%
dzień 5,6,7,8,9,10 - podmiana wody od 10% do 20%

Lek rozpuszczaj w wodzie z akwarium i wlewaj rozpuszczony lek. Jesli ryba pobiera pokarm mozesz namoczyc troche pokarmu w wodzie z rozpuszczonym lekiem.

Edytowane przez SlavekG
Opublikowano
4 godziny temu, egon44 napisał:

Masz rację...

Zobaczyłem filmik i to nie wygląda na uraz mechaniczny,a bardziej na dziurawicę czyli  Hexamitoza...

Podalem namoczony pokarm w metrodinazolu.tak się zastanawiam czy nie zakupic jeszcze baktoforte zwykle albo z s co wy na to?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.