Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć

Planuję obsadę do swojego zbiornika o wymiarach 170x55x60.

Ostatecznie zdecydowałem się na non-mbune i podpatrując obsadę od klubowiczów o podobnych akwariach jak moje wyszedłem z założenia:

Placidochromis phenochilus Mdoka

Copadichromis borleyi

Labidochromis caeruleus

Mam jednak pewne wątpliwości co do borleyki czytając wątki kolegów z forum. Nigdy nie miałem ryb z jeziora Malawi, a ich temperament znam tylko z tego co przeczytam z forum i trochę się obawiam co to może być.

Co do Mdoki i yellowa jestem zdecydowany. Biję się jednak z myślami co do Copadichromis borleyi.

Co powiecie np na taki układ:

Placidochromi phenochilus Mdoka

Placidochromis blue otter

Labidochromis caeruleus

Doradźcie coś proszę.

Opublikowano

Borleyi to w takim zbiorniku ryzykowny temat. Może się udać lub nie. Ja swoje borleyi namalenje wyrzucam. 

Na Mdoki możesz sobie popatrzeć w galeriach i na Youtube. Wszyscy mają tą rybę. Celuj w coś mniej popularnego. Blue Otter to super ryba. Mam i uważam ją za najistotniejszą rybe w moim akwa.

Yellowki też mam o mocno się zastanawiam nad rezygnacją. W końcu to nie non mbuna.

Zachecam do wyboru ryb niepopularnych.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Zaproponujesz coś?

Jak wspomniałem, nigdy nie miałem ryb tego typu i na mdoki i yellow decyduję się mając pełną świadomość tego, że wiele osób je ma. Natomiast z Borlei jestem gotów zrezygnować. Na co można by he wymienić, wspomniany Blue Otter?

Opublikowano

Może Copadichromis, ale ivory Undu Reef, albo mloto ivory? Pewnie wybrałeś borlejkę z powodu czerwonego koloru, ale poza nią nie ma przedstawicieli non mbuny w takim kolorze. Chyba że Aulonocary: Fire Fish, red rubin, red burgund itp. ale to sztuczne twory. Dlatego zostały stworzone. Wracając do propozycji, to może jeszcze Copadichromis mbenji. Podobno rośnie mniejszy od borleyi i jest łagodniejszy (spokojniejszy). Ma piękne, długie płetwy piersiowe.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję @pozner za propozycję, popytam jak to wygląda na hodowlach z dostępnością i cenami.

Jeżeli chodzi o dostępność i cenę to Blue Otter w tan-mal mają w bardzo fajnej cenie. Ja napaliłem się na te mdoki i tego już pewnie nie zmienię, czy byłby ok taki skład jak mdoka, yellow i blue otter?

Opublikowano

Jeśli chcesz czerwony akcent to może Protomelas steveni Taiwan Reef. Musisz mieć jednak pewność, że to ryba dokładnie z tej rafy,  ponieważ są jeszcze dwie odmiany. Jest tylko mały minus- roślinna dieta. Jednak z łagodną mbuną można by było go połączyć?. Bardzo ciekawa zachowaniem ryba warta przemyślenia. 

https://malawicichlids.com/mw08087b.htm

Opublikowano

Blue Otter i Mdoki teoretycznie przebywaja przy dnie więc możesz mieć ciasno. Ale ja bym brał bo piękne są i 10 zł za rybę to nie pieniądz.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie koniecznie zależy ma akurat na czerwonym akcencie, wiadomo fajnie mieć. Jednak jak napisałem na początku, pierwotny wybór obsady wziął się z obsad podobnych wielkościowo akwariów tego forum z non-mbuną.

Opublikowano
2 godziny temu, pozner napisał:

Wracając do propozycji, to może jeszcze Copadichromis mbenji. Podobno rośnie mniejszy od borleyi i jest łagodniejszy (spokojniejszy). Ma piękne, długie płetwy piersiowe.

Pozner - na 99% masz na myśli Copadichromis borleyi Mbenji. Z racji na długie płetwy piersiowe i relatywnie mniejszą zwrotność, raczej nie dawałbym go do P. phenochilus Mdoka.

Copadichromis mbenji to inny gatunek. Dość trudno dostępny.

Opublikowano
8 minut temu, tom77 napisał:

Copadichromis mbenji to inny gatunek. Dość trudno dostępny.

Od zawsze mam problemy z tym nazewnictwem;) W cenniku TM jest właśnie Copadichromis mbenji. Co to za ryba, nie wiem.

Godzinę temu, qntek napisał:

Ja napaliłem się na te mdoki i tego już pewnie nie zmienię, czy byłby ok taki skład jak mdoka, yellow i blue otter?

Jak najbardziej. Mdoka to piękna ryba i warto ją mieć w akwarium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.