Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam po długiej nieobecności na forum :-)

Jako że za kilka chwil startuje z budową domu planuje jak w temacie założenie w nim akwarium 720l o standardowych wymiarach 200x60x60 być może większe to jeszcze zależy (mam na nie zaplanowane miejsce zobacze jeszcze ile tego miejsca będzie w realu, a  nie na projekcie napewno będzie szerokość 60 i wysokość 60 natomiast długość 200 może więcej 220, ale jak pisałem to się jeszcze okaże) wiem że lepiej planować wcześniej jak póżniej wiec już chce to sobie poukładać w głowie. Mam kilka dylematów chciałbym prosić szanownych grono forumowiczów o rady. Kilka informacji :

Planowana obsada to Malawi co do szczegółowego doboru gatunków to na póżniejszym etapie

Akwarium bedzie stało przy ścianie "pod schodami" za ścianą mam schowek o powierzchni kilku m2 które moge wykożystać jako pomieszczenie techniczne chce tam oczywiście doprowadzić bieżącą wodę i kanalizacje.

Zastanawiam się na filtracją w chwili obecnej używam kubełka w akwarium 480l + mechanik w środku -  ale w większym litrażu  rozważam kilka opcji mocny kubełek lub 2 np flual FX6  z prefiltarmia w korpusach narurowych (tak mam w tej chiwili eheim 2228 + prefiltr i jestem zadowolony) lub sump, a może narurowiec i tu nasuwają się pierwsze pytania. Czy lepiej zrobić filtracje bezpośrednio pod akwarium w stelażu czy przejść przez ścianę i zorbić filtracje we wspomnianym schowku z moich przemyśleń (tylko teoretyzowanie) to zaletą jest brak lub ograniczenie chlapania w salonie dodam że w takim litrażu nie wyobrażam sobie nie mieć automatycznego systemu podmiany wody tym bardziej że chce akwarium raczej idące w kierunku bezobsługowego lub wymagającego jak najmniej obsługi  (często wyjeżdrzam, a druga połówka niekoniecnzie lubi moczyć łapki) i tu widze przewage sumpa (łatwość zrobienia automatycznej dolewki i mało prac przy obsłudze) dodatkowo chce ograniczyć sprzęt w srodku.

Zastanawia mnie tylko sama cyrkulacja oraz czystość na dnie w akwarium z sumpem (w tej chwili mam z tym problem kupska zalegają mi w okolicach zasysu filtra ale nie są wciągane i muszę niestety odmulać ), a dodam że lubie czyste dno ; -) jako że za niedlugo akwarium będzie do liwkidacji to nie będe już tego poprawiał (myśle że eheim 2228 do akwarium 160cm ma po prostu za małe ssanie) ale w nowym chce mieć ten problem z głowy.

Chce mieć w akwaium też troche zieleni (głównie z uwagi na 2 połówkę) oczywiście bez przesady jakieś pospolite zielsko nurzaniec może jakieś żabienice) 

Narazie zastanawiam się głównie nad filtracją, ale napewno z czasem dojdzie więcej pytań prosze o opinie użytkowników konkretnych systemów filtacji jak to wygląda u nich. Może jakieś inne propozycje jak to rozwiązać lub opis jak zrobiliście to u siebie.

upsss niezłe wypracowanie się z tego zrobiło, a to dopiero początek...;-)

 

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję 

Ps. Poniżej zdjęcie obecnego akwarium - od razu sorki za jakość zdjęcia 

 

20171229_203650.thumb.jpg.c1173542769ed4ddc3ab98ba2590a216.jpg

Edytowane przez aro600
Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie czytam forum oglądam poradniki na YT i dalej mam mętlik w głowie. Na chwile obecna mam taki pomysł: Standardowa filtracja narurowa jakich dużo na forum 2x mechanik rownolegle - pompa - 2x2 korpusy na biologię + 1 na purolite myśle ze na pompie grundfos 25-40 i będzie git jak myślicie?

Dodatkowo chce zrobić stała dolewkę i podmianę wody - nie chce iść w kierunku hi-tech i pakować tam elektronikę (elektrozawory, czujniki poziomu wody itp) chciałbym żeby układ był możliwie prosty widzę to tak wyjście z kranówki przez 2 szeregowe korpusy narurowe w pierwszym wkład mechaniczny w drugim węgiel i zawór dławiący żeby ustawić dolewkę na poziomie 1l/h co da 24l na dobę czyli około 25% tygodniowo i dalej rurka jak do RO do akwarium i sprawę zasilania w wodę świeża mamy ogarnięta tylko teraz pytanie bo nie mogę nic sam wymyślić jak bez komina zrobić przelew(odprowadzenie) nadwyżki wody do kanalizacji? Czy ma ktoś u siebie taka hybrydę lub pomysł jak to zrobić?

Przepraszam ze post pod postem, ale ten pierwszy to i tak litania wiec nie chciałem go jeszcze wydłużać żeby było choć trochę przejrzyście?

 

A tak to ma u mnie wyglądać i tu dylemat czy nie robić dłuższego...

 

20180310_193840.jpg

Edytowane przez aro600
Opublikowano

I znowu odpowiadam sam sobie, ale cóż pewnie tak już mi pisane... znalazłem na YT coś takiego i zastanawiam się jak to działa 

 

czy dobrze rozumie ze to przelew który u mnie by załatwił problem automatycznej podmiany wody przy filtracji opartej na filtrach naturowych?

jesli tak to ktoś umie wytłumaczyć jak to działa jakieś prawo nauczyć połączonych czy jak?

Opublikowano

Patrzę na to i sam gdybam nad tym jak zrobił tą podmiankę, nie robił bym na pewno z takich rurek, tylko z plastikowych. 

Jak skorzystasz z naszej wyszukiwarki, to również znajdziesz kilka pomysłów na podmiankę na naszym forum. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.