Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jerry_jerry  ja właśnie tak zrobiłem j polecam takie rozwiązanie przepłukanie gąbek to chwilka natomiast ecoflow nie czyści jakos wspaniale. Więc oczywiście odkurzanie  podłoża co tydzień to minimum :). Jednak woda czysciutka i przejrzysta :)

Edytowane przez Jeb_us
Opublikowano

Więc przy pierwszym czyszczeniu nie było tak najgorzej. Zresztą ja najpierw czyszczę filtr a pozniej czyszczę podłoże więc co ewentualnie wypadnie wyczyszczenie manualnie :) Tylko najlepiej wylot drugiego filtra dać by zamiatał wszystko pod Ecco flow to wtedy powinnien lepszą pracę robić :)

Opublikowano

To lepiej chyba zrobic bioflow jako biologiczny

A filtr zewnetrzy mechanik jego zasys ustawić tam gdzie najwiecej syfu się zbiera i kubełek czyscic czesciej niz grzebać w w komorze bioflow juwela

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

Taki też był zamiar ale zatykanie rur i tym podobne rzeczy przy mechaniku zewnętrznym byłoby uciążliwe zresztą myślę że akwarium będę miał nie dlugo :)

 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Podepnę się.

Akwarium 150x50x50. Do tej pory filtr Aquael 2000 Turbo z gąbką robi za mechanika. Filtr Tetra EX 1200 plus grzałka przepływowa na wężu robi za biologa.

Przenoszę akwarium i nie zmieści mi się Tetra. Szafka będzie miała ok 40cm wys. Czy zamiast Tetry jak wrzucę Bioflow M: 155 x 102 x 417 - dla zbiorników o wysokości 50 cm to będzie dobrze? Pompa wydaje mi się za słaba...... (kasety nie będę robił, musi to być gotowe rozwiązanie, koszty nie grają roli) Proszę o porady.

Opublikowano (edytowane)

@robinqaz- pozostaw AC 2000 oraz wrzuć jakiś mniejszy kubeł, który Ci się zmieści do szafki - w takim litrażu spokojnie biologię Ci obsłuży np. Eheim 2215 lub JBL e702, a te filtry się zmieszczą do tak niskiej szafki. Gdy cyrkulacja będzie niewystarczająca pomyślisz wówczas o jakimś małym falowniku.

Jeśli natomiast koszty naprawdę nie grają roli to  możesz pomyśleć o Fluval G6 :) - ostatnio podczas pobytu w Skandynawii odwiedziłem Kolegę - akwarystę, który ma ten filtr. Pomijając kosmiczną cenę oraz zaawansowaną elektronikę, która w przypadku tego rodzaju urządzeń raczej nie jest atutem lecz wadą, należy przyznać, że urządzenie ma potencjał, jest wygodne w użytkowaniu, no i zarazem bardzo ciche. W pierwszej chwili myślałem, że jest to drukarka trzymana pod akwarium  ;-)

Edytowane przez Post_Mortem
Opublikowano

@Post_Mortem- fajny Fluval G6 :) Jednak pewnym problemem są wygięte rurki wlotowe i wylotowe, które wchodzą do akwarium, zresztą nie tylko w tym modelu.... trzeba kombinować, bo mam dosyć szeroki wspornik wzdłużny w akwa i nic co oryginalne mi nie wyrabia.

Ten AC2000 bardzo mocno miesza wodę, więc raczej nie trzeba falownika. Pomyślałem sobie, żeby do tego BioflowM dokupić pompę 1000l/h i wsadzić tylko ceramikę z gąbkami (od góry i dołu) to powinno ok. litra ceramiki wejść.... Co o tym myślisz?

Opublikowano

@robinqaz- niestety nie doradzę Ci w zakresie filtra BioflowM ponieważ nigdy nie używałem ani tego sprzętu, ani tzw. "kaseciaków" w akwarium. Niemniej jednak jeśli ten sprzęt będzie miał służyć wyłącznie do filtracji biologicznej to zapewne spełni swoją funkcję. Z drugiej strony patrząc na rozmiary tego pudła to mimo wszystko będzie to kawał "mebla" w akwarium, zajmującego znaczną część miejsca w akwarium, która i tak jest trochę ograniczona z uwagi na AC 2000.  Jeśli by to ode mnie zależało to osobiście postawiłbym na mały kubeł pod akwarium, tylko trzeba było pokombinować z orurowaniem w kontekście wzmocnienia wzdłużnego w akwarium. Gdybyś wrzucił fotkę obrazującą jak to u Ciebie wygląda to można byłoby się zastanowić nad ewentualnym rozwiązaniem.  

 

Opublikowano
19 godzin temu, robinqaz napisał:

 

Ten AC2000 bardzo mocno miesza wodę, więc raczej nie trzeba falownika. Pomyślałem sobie, żeby do tego BioflowM dokupić pompę 1000l/h i wsadzić tylko ceramikę z gąbkami (od góry i dołu) to powinno ok. litra ceramiki wejść.... Co o tym myślisz?

Najlepiej wrzuć fotkę jak wyglądają te wzmocnienia wzdłużne,wtedy może znajdziemy inne rozwiązanie...

Jeśli nie przeszkadza Tobie kolejny sprzęt w zbiorniku to Bioflow jako biolog będzie ok...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.