Skocz do zawartości

Zaczynamy przyogdę z Pyszczakami - moje pierwsze małe Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja nie straszę a jedynie zwracam uwagę by kolega już na starcie nie popełnił tak poważnego błędu. Tak, tak błędu. Akwarystyka ma być hobby, przyjemnością a cotygodniowe noszenie kubła do łazienki do przyjemności nie należy. Ale jasne. Nie będę straszył bo co ja tam wiem. Myślałem, że forum jest po to by doradzać dobrze a nie na starcie pokazywać rozwiązania najgorsze z możliwych. Dla mnie mnie kolega @radeckimoże i co dwa dni otwierać kubeł. Skończy się na tym, po pewnym czasie założy temat w dziale woda z jakimś problemem i opisze swój system filtracji. Wtedy to Henryku pierwszy napiszesz, że szamba się pozbywamy a nie zbieramy i zarzucisz, że kubeł za rzadko czyszczony. I to będzie racja bo na początku to filtr co tydzień, dzielnie będzie tachany do łazienki a po pewnym czasie to i co 2 a może i co 3 tygodnie. Takie to dobre rozwiązanie. Nie wspomnę już o odpowietrzaniu.

Opublikowano

Nie mam zamiar wdawać się w utarczki słowne i co kto kiedy napisze.

Ja dałem swoją radę ty swoją i ja nie napisałem że twoja jest zła.

Ty napisałeś że moja koncepcja jest zła i nawet wygna  młodzianka z akwarystyki - no zastanów się po co takie strachy. Wyszło że kubeł równie grożny jak pęknięty baniak z 200l wody na podłodze.

Jak komuś coś doskwiera a ma prawdziwą pasję to zmieni filtrację lub ją zmodyfikuje tak jak któś  odszedł od narurowca i poszedł w sump co wywołał zdziwienie  narurarzy :D

Napisałem że autor nie chce takiej i napisał to na początku. skończyłem OT.

Opublikowano
Godzinę temu, Jerry_jerry napisał:

Cotygodniowe otwieranie takiego kubła i nie ważne czy ikola 600 czy nawet 1200 (radzę jednak to drugie) będzie czystą przyjemnością. Tachanie takiego kolosa do łazienki to będzie czysta poezja. Można to robić obok akwarium ale bałaganu co niemiara. Bardzo, bardzo zła droga. Nie idź kolego takim rozwiązaniem bo tylko będziesz psioczył.

To już lepiej jako prefiltr zastosować Eheima plus watę i to co tydzień wyciągać do czyszczenia. Problemem może być jednak przestrzeń na komodzie ale tego bez zdjęcia nikt nie oceni.

Ale po co kolega ma targać kubeł do łazienki w celu czyszczenia skoro będzie miał prefiltr narurowy jako mechanik?

Biologa w tym przypadku Ikolę 1200maxx nie trzeba czyścić co tydzień skoro to biolog... Wystarczy go raz na 6-8 miesięcy sprawdzić czy jest zabrudzony i tyle...

Tak to tylko odepnie korpus nad miską żeby nie nabrudzić,wymieni wkład mechaniczny i heja...

1 godzinę temu, darkon napisał:

Zdecydowanie popieram to rozwiązanie z filtrem Ikola. O tym JBL e902 możesz zapomnieć, miałem w podobnym do twojego akwarium jego poprzednika e901 i jako tako wyrabiał się jako biolog, z gąbkowym prefiltrem na wlocie i litrem ceramiki leciało ledwie 320 litrów na godzinę. Dwa miesiące temu ze względu na zużycie wymieniłem Fluvala 305 na Ikola 600 Maxx i jestem z tego filtra bardzo zadowolony. Cichy. niskie zużycie energii i duża wydajność. Przy długości węża zasysającego 2 m z czego tylko 60 cm w pionie a 140 cm w poziomie + korpus narurowy z wkładem gąbkowym i wysokością podnoszenia 60 cm leci mi z niego 830 litrów na godzinę, węże karbowane od Fluvala 305 fi wewnętrzne 17 mm. Z tego śmiało mogę wnosić, ze Ikola 1200 Maxx spokojnie siknie ci 1500 litrów na godzinę, a to wystarczy na biologa i mechanika.

Przynajmniej parę osób zakumało o co mi biega ;) 

Sam myślę o takim rozwiązaniu w moim akwarium 100x40x50 właśnie w celu ograniczenia sprzętu w akwarium który nie powiem razi moje oczy już od dłuższego czasu...

Opublikowano

Panowie, bez zdjeć i wymiarow szafki nie ma o czym dyskutować. Moze się okazać, ze nie ma tam miejsca na kubełek/kubełki i węże. Prawdopodobnie konieczne będą szyby do przykrycia akwarium. 

Opublikowano

Dzięki wielkie za tak aktywne zainteresowanie tematem !!

Na początek szafka. Wziąłem pod uwagę konieczność zachowania przestrzeni nad akwarium i nie pominąłem tego w swoim planie. Szafka ogólnie nie jest jakimś szałem jakościowym, meble z Agaty także nawet jeżeli coś nie wyjdzie albo wykończy ją wilgoć nie będzie to tragedia, zawsze można przywieźć nową i mieć pretekst do większego akwarium w innym miejscu :) Wbudowanie akwarium w szafkę to pomysł żony w celu zaoszczędzenia miejsca w domu, oczywiście poruszałem temat wilgoci ale .... no sami wiecie jak to z Kobietą, po prostu ma tak być i koniec ;) Do rzeczy, płyta zamykająca szafkę zostanie przerobiona na zawiasy z siłowniczkami dzięki czemu będzie otwierana być może nawet do 90stopni, nie będzie opadać także pole manewru do wszelkich zabiegów swobodne. Do płyty zamontowane będzie oświetlenie. Przestrzeni między górną krawędzią zbiornika a płytą zostanie około 10cm. Dodatkowo zamierzam okleić wnętrze szafki gdzie będzie stało akwarium folią zabezpieczającą przed wilgocią. Podobnie miałem zrobione w starym akwarium i jakoś się to spisywało. 

Zdjęcie szafki z zewnątrz - usunięte zostaną szyby i górne deski w których miejsce dojdzie maskownica zakrywająca przestrzeń między zbiornikiem a górną płytą szafki.

Zdjęcie szafki wewnątrz - trochę miejsca jest, górna półka zostanie całkowicie usunięta. Pod zbiornikiem z lewej mała szufladka która też może zniknąć zależnie jak wyjdzie rzeźba ze stelarzem pod zbiornik. Wszystkie półki można wyjąć i zrobić przestrzeń dla filtracji.  A - 60cm, B - 80cm, C - 52cm

Orurowanie z powodzeniem można poprowadzić z prawej strony szafki więc i na to jest przestrzeń. Co o tym wszystkim sądzicie ?

 

Co do całej reszty o której piszecie, wszystko przeczytam jeszcze raz, ogarnę sprzęt który proponujecie i z pewnością będą kolejne pytania ;)

20180131_150725.jpg

20180131_150800.jpg

Opublikowano
9 minut temu, radecki napisał:

Na początek szafka. Wziąłem pod uwagę konieczność zachowania przestrzeni nad akwarium i nie pominąłem tego w swoim planie.

...czyli rozwiałeś nasze wątpliwości w kwestii dostępu. Tutaj koledzy @Jerry_jerry i @deccorativo nie forsują na siłę swoich podpowiedzi ale podają Tobie alternatywne rozwiązania, które warto wziąć pod rozwagę. Czytaj , pytaj a potem ciesz oczy naszym hobby:)

Opublikowano
2 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

...czyli rozwiałeś nasze wątpliwości w kwestii dostępu. Tutaj koledzy @Jerry_jerry i @deccorativo nie forsują na siłę swoich podpowiedzi ale podają Tobie alternatywne rozwiązania, które warto wziąć pod rozwagę. Czytaj , pytaj a potem ciesz oczy naszym hobby:)

Oj mam nadzieję że wszystko się uda, największym problemem będzie wbudowanie w szafkę odpowiedniego stelaża także jak z tym się uporam to jakoś pójdzie ;) o tej pokrywie mogłem napisać już wcześniej, nie pomyślałem.

Jako początkujący jestem oczywiście otwarty na wszelkie podpowiedzi i sugestie, nie zależy mi tylko na ozdobie domu ale na funkcjonującym malawi i stworzeniu może małego zbiornika ale dającego dobre warunki życia rybkom które w nim zamieszkają ;) teraz biorę się za ogarnięcie filtracji i obsady ;)

Opublikowano (edytowane)

ok, troszkę zbiłem się z tropu w temacie filtracji także aby uniknąć błędów powrócę do tego tematu.

Faktycznie wybrałem za małą wydajność filtra tym bardziej że miałby jeszcze przeciągnąć wodę przez prefiltr co pewnie też w jakimś stopniu ujmuje na wydajności. 

Kolego @egon44, zestaw jaki podałeś to podobne zestawienie do mojego tyle że bardziej wydajne oczywiście. Pierwsze pytanie to czy filtr narurowy zaproponowany przez Ciebie jest wydajniejszy od prefiltra jaki chciałem zastosować czyli HW-603A i jak to się ma do częstotliwości czyszczenia odnośnie tych dwóch prefiltrów oraz skuteczności ? ?

Jeśli chodzi o filtr to faktycznie aż tak ogromna wydajność jest potrzebna ? Czy zastosowanie takiego filtra wiąże się z dłuższym okresem eksplotacji między czyszczeniami czy jakie są tego największe plusy/minusy. Broń boże nie chcę tutaj niczego podważać, po prostu pytam. Podobnymi kosztami zakupię takie filtry jak AQUAEL UNIMAX 500 (1500L/h), JBL CristalProfi e1502 GreenLine (1400L/h). Czy jakościowo nie będą lepsze ? Zależy mi żeby trochę ten sprzęt popracował i był cichy na tyle na ile to możliwe. Patrząc na nieco tańsze rozwiązanie to może Ikola 600 która wydajnościowo jak wspomniane JBL i AQUAEL ale połowa ceny i do tego prefiltr narurowy ?

Dodam że przy składaniu filtracji kierowałem się po części filmikiem Akw Łobuz na YT o zakładaniu malawi 

 

p.s może niewiele ale trochę chyba zaniżyłem pojemność swojego akwarium wyliczoną przez kalkulator, skoro klasyczne 100x40x50 daje 200l to moje będzie miało również tyle w zaokrągleniu bo chyba te 200l jest podane razem z szybami prawda ?

Edytowane przez radecki
Opublikowano
20 godzin temu, radecki napisał:

100x40x50 daje 200l to moje będzie miało również tyle w zaokrągleniu bo chyba te 200l jest podane razem z szybami prawda ?

Jak mierzysz zewnętrzne wymiary to masz tzw. ilość wody brutto. Oznacza to że jak odliczyć grubość szyb, aranżacje wnętrza tj. kamienie, piasek i odstęp lustra wody od górnej krawędzi + ew. inne gadżety to wody w obiegu tzw. netto zostaje ok 80% czyli w tym przypadku ok 160l.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.